73 proc. maturzystów z Elbląga zdało egzamin dojrzałości i może już odetchnąć z ulgą. Co czwarty absolwent elbląskich szkół średnich w tym roku oblał maturę. Część z nich będzie mogła poprawić wynik we wrześniu.
Z reguły połowie sierpnia poprawkę pisali maturzyści, którym powinęła się noga na egzaminie w maju. W tym roku, z powodu pandemii koronawirusa, matury zostały przeprowadzone z miesięcznym opóźnieniem, a dopiero dziś, 11 sierpnia, maturzyści poznali wyniki.
Do egzaminu dojrzałości w czerwcu w całym kraju przystąpiło ponad 259 tysięcy absolwentów liceów ogólnokształcących i techników. - Maturę zdało 74 proc. Egzamin z języka polskiego zdało 92 proc. absolwentów, z matematyki 79 proc., z języka angielskiego 92 proc. - poinformowało dziś Ministerstwo Edukacji Narodowej.
Jak poszło młodym elblążanom? W Elblągu do matury w czerwcu przystąpiło 1 075 osób. Egzamin zdało 73 proc. Zdecydowanie lepiej poszło uczniom liceów. Tu odsetek sukcesów wyniósł aż 87 proc. (572 maturzystów). W technikach egzamin zdało tylko 58 proc. (503).
Elblążanie osiągnęli jeden z lepszych wyników w województwie warmińsko-mazurskim. Nieznacznie lepsi byli tylko absolwenci z powiatów: nidzickiego (75 proc. zdało) i nowomiejskiego (74 proc.). W powiecie elbląskim maturę zdało 69 proc. spośród 141 absolwentów, którzy do niej przystąpili.
W całym województwie, jak podała Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Łomży, do egzaminu w czerwcu przystąpiło 8 858 absolwentów. 69 proc. egzamin zdało. 19,4 proc. abiturientów, którzy nie zdali jednego przedmiotu, ma prawo do poprawki we wrześniu. 11,5 proc. nie zdało więcej niż z jednego przedmiotu, te osoby dopiero za rok będą mogły poprawiać wynik.
Pełne, zbiorcze wyniki tegorocznego egzaminu maturalnego, uwzględniające również wyniki zdających w terminie dodatkowym i poprawkowym, będą udostępnione 30 września.
Źródło: OKE w Łomży
Ni nie powiaty lepsze niż Elblag, to sukces, dalej standaryzuje, po co inwestować w jakość nauczania, zlikwidować szkoły bi one tylko generują koszty. Jakie podejście władz do szkół takie wyniki. Najgorsze w tym województwie, a ściana wszchodnia podlasie na podium, tylko tam inwestuje się w edukacje!
Właściciel harleya i więcławska mają się dobrze. Natyrali się i "jest dobrze". A wszystko przez to, że rząd "zabrał " 100 milionów. Obawiam się, o kolejne roczniki - te "wirusowe". Krytyka zdalnego nauczania , jego poziomu i zakresu, uznana była za zamach na starania UM. Ponad 40% materiału nie zrealizowano. Związkowiec ZNP już zapowiedział co będzie od września - nie szuka rozwiązań, tylko na złość babci puszcza bąka. Podobno w czasie okupacji było tajne nauczanie, które pozwoliło ukończyć szkoły, studia (w tym medyczne) wielu młodym ludziom - mam nadzieję że było ono rzeczywiste, a nie jak AK. Dzisiaj , w XXI wieku, przerasta nas dotarcie do ucznia bez szkoły. Istnieje CUW, powstaje CUS, kwitnie standaryzacja (Nowak - autor), przybędzie bezrobotnych. A jak było w poprzednim roku?
To nie szkoła a umysł i chęci młodego mają tutaj znaczenie. Szkoła to jedynie może podnieśc te wyniki bliżej maksa. Nie zdać matury na minimum to już bardzo słabo i wynika z lenistwa i olewania choćby minimalnej ilości nauki. Poziom 30% to podstawowe pytania z każdej dziedziny. Na wyższy trzeba iść dalej w las.
Czyżby w technikach byli mniej kumaci nauczyciele?
Bo w technikach zamiast dodać godzin na przedmioty egzaminacyjne to daje się znajomym emerytom na naukę dodatkowych zajęć w klasach policyjnych czy wojskowych. Ale swoi musza zarobić !!!
Do kk. Po prostu w Technikach są gorsi uczniowie. Zawsze tak było.
Nie gorsi tylko słabsi uczniowie, z mniejszą ilością punktów na wejściu niż uczniowie liceów.
"73 proc. maturzystów z Elbląga zdało egzamin dojrzałości" - tylko z Elbląga?