Pracujący rodzice, szczególnie uczniów młodszych klas, mogą mieć spory problem z zapewnieniem dzieciom wypoczynku i opieki w czasie wakacji. Większość elbląskich szkół zrezygnowała z organizowania półkolonii. Tylko Sportowa Szkoła Podstawowa nr 3 im. Polskich Olimpijczyków w Elblągu szykują taką ofertę.
Elbląscy uczniowie odliczają już dni do rozpoczęcia wakacji. Ich rodzice wykorzystują czas do zakończenia roku szkolnego, aby zorganizować im wypoczynek. To, ze względu na pandemię koronawirusa, może być trudne. Oferta półkolonii i obozów dla dzieci jest w tym roku mniejsza i droższa. Jak się okazuje, w tej kwestii, rodzice nie mają również co liczyć na wsparcie szkół na dotychczasowym poziomie. W ubiegłe wakacje z półkolonii zorganizowanych przez osiem elbląskich podstawówek skorzystało 720 uczniów. Wiemy już, że tym razem liczba ta będzie znacznie mniejsza. Półkolonie w Elblągu się odbędą, ale tylko w Sportowej Szkole Podstawowej nr 3.
W "trójce", w sierpniu, zorganizowane zostaną dwa turnusy. Pierwszy odbędzie się w terminie 3-7.08, a drugi 10-14.08. Cena tygodnia półkolonii to 300 zł. Szkoła przygotowuje ofertę łącznie dla 120 dzieci. Zapisy na półkolonie rozpoczną się 22 czerwca. Tego dnia, od godz. 8, w podstawówce będą wydawane karty półkolonijne.
Robimy wszystko, aby z jednej strony spełnić wszystkie wymogi związane z epidemią, a z drugiej zapewnić dzieciom jak najwięcej atrakcji i zorganizować im fajny czas. Nie chcemy, żeby przez całe półkolonie siedziały tylko w budynku. Zajęcia będą odbywały się również na świeżym powietrzu, planujemy wyjazdy. Będziemy również wykorzystywać obiekty sportowe miasta. To będą półkolonie na sportowo
- mówi Hanna Szuszkiewicz, dyrektor SSP nr 3 w Elblągu.
Dlaczego na podobny krok nie zdecydowały się inne szkoły? Zdaniem Ratusza mogły zniechęcić je obostrzenia związane z epidemią koronawirusa i brak finansowania z miasta.
Pozostałe placówki oświatowe, z uwagi na obowiązujący stan epidemiczny Sars-CoC-2 oraz znaczące obostrzenia wytycznych Głównego Inspektora Sanitarnego, Ministerstwa Zdrowia i Ministerstwa Edukacji Narodowej dla organizatorów wypoczynku wakacyjnego. Decyzje dyrektorów jednostek podejmowane są na skutek diagnozowania własnych zasobów m.in.: kadrowych i możliwości organizacyjnych w szerokim słowa znaczeniu. Samodzielność organizacyjna spoczywa bezpośrednio na placówkach z uwagi na zniesienie współorganizowania i finansowania wypoczynku w ramach środków Miejskiego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych
- informuje Małgorzata Sowicka, dyrektor Departamentu Edukacji w Urzędzie Miejskim w Elblągu.
Pandemia spowodowała rozleniwienie, po co w ogóle coś robić jak można siedzieć w domu, pobierać pensję i się nie wysilać.
Prawda jest taka, że miasto nie dało pieniędzy na półkolonie. Po co ta ściema!
do GYF..bo nasz marny gospodarz i nierób Wróblewski nie ma czasu na takie rzeczy, on tylko lata i się fotografuje
sami sobie tego nieroba wybraliście na złośc PIS. Były wybory mozna było cos zmienić. Poszedł tepy elektorat oddał głos a teraz rozgoryczenie i złośc. Widziały gały co brały. Teraz albo patrzec jak maisto popada w marazm i znosci arogancje władzy, albo czym predzej odwolac dziadowstwo
Na sportowo - ping pong i cymbergaj?
Przyzwyczaiłeś się ,że wszystko za darmo. A wykorzystaj 500+ i Wakacje + i kup dziecku półkolonie jakie chcesz i gdzie chcesz.