Po raz dziesiąty w całej Polsce odbyły się obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Święto ustanowione w 2011 roku przez ówczesnego Prezydenta, Bronisława Komorowskiego, z inicjatywy Lecha Kaczyńskiego, jako wyraz hołdu dla żołnierzy antykomunistycznego podziemia.
1 marca 1951 roku tzw. bezpieka, pozbawiła życia siedmiu przywódców IV Zarządu „Wolność i niezawisłość”. Rocznicę tego wydarzenia parlament ustanowił świętem Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Ma ono upamiętniać łącznie około pół miliona Żołnierzy Wyklętych, do których zalicza się blisko 180 tys. członków organizacji i grup konspiracyjnych z Armii Krajowej, środowisk narodowych i lokalnych grup przeciwstawiających się ówczesnej władzy, organizacje młodzieżowe, a także zwykłych ludzi, którzy na różne sposoby pomagali partyzantom .
Święto żołnierzy Wyklętych, Niezłomnych , ja od wielu lat nazywam Nieśmiertelnymi, bo nieśmiertelni w historii zawsze żyją. Wprowadzony w Polsce Narodowy Dzień Żołnierzy Wyklętych, oddaje im hołd. To byli żołnierze, którzy walczyli w obronie Ojczyzny, stawiający opór polskim komunistom. Na podstawie postanowień na konferencji pocztamskiej i później, miały być w Polsce wolne wybory. Wybory były, ale wybory były sfałszowane. Te 30 czerwca 1946 roku. Słynne 3 razy „tak”. I te 19 stycznia 1947, wybory do Sejmu. Rozpoczyna się terror. Siła, przy pomocy NKWD, podjęto walkę z żołnierzami, którzy kontynuowali walkę o Polskę demokratyczną, wolną. Symboliczną datą jest 1 marca. To wtedy zlikwidowano IV Zarząd Łukasz Cieplińskiego, pseudonim „Pług”. Rozstrzelano , strzałem w tył głowy. Mamy wielu przedstawicieli Żołnierzy Wyklętych. Można wymienić tu „Inkę”, w Miłomłynie, w Nadleśnictwie pracowała. Wraz z nią został rozstrzelany Feliks Selmanowicz, to ten, który napisał piękny list do syna. Nawiązywał do tego, jak pięknie była przed wojną wychowywana młodzież polska. Bądź dobrym Polakiem, słuchaj matki, słuchaj starszych, bądź tolerancyjny. To były te wartości, które się mieszczą w naszej pamięci narodowej, regionalnej, rodzinnej. O tym trzeba mówić, o tym trzeba przypominać. Cześć i chwała bohaterom!
- zakończył swoje wystąpienie Wicewojewoda Warmińsko-Mazurski, Sławomir Sadowski
Żołnierze Wyklęci, zwani też Niezłomnymi, wywodzili się z głównie Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich i Narodowych Sił Zbrojnych. Komunistyczna władza przedstawiała ich jako bandytów i represjonowała. Blisko 9 tysięcy partyzantów zginęło w bezpośrednich starciach , kilka tysięcy zamordowano na podstawie, wydanych przez komunistyczne sądy, wyroków lub zmarło w więzieniach .
Podczas elbląskich uroczystości oddano cześć wszystkim, którzy oddali życie w walce o wolną Polskę. Został odczytany apel poległych i zamordowanych, a kompania honorowa Wojska Polskiego oddała honorową salwę. Wśród wymienionych w apelu żołnierzy znalazł się generał August Fieldorf "Nil", rotmistrza Witolda Pileckiego i Danuta Siedzikówna "Inka".
Pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego kwiaty złożyli m.in. senator RP Jerzy Wcisła, konsul honorowy Republiki Mołdawskiej Maciej Bukowski, wiceprezydent Elbląga Michał Missan, radni i przedstawiciele środowisk kombatanckich. Tłem dla uroczystości były poczty sztandarowe elbląskich szkół zgromadzone wokół pomnika Polskiego Państwa Podziemnego.
A czerepak jako kto? Wyklęty?
Bredzisław Szczynukowicz!
Jak co roku...tłumy
Gdyby nie wojsko i zmuszona do uczestnictwa młodzież to by pies z kulawą nogą nie przyszedł pod pomnik .
jakos ten madrala sadowski nie wspomina o ofiarach tych "bohaterow"ktorzy rabowali gwalcili i kradli najlatwiej jest napadac na bezbronnych ktorych wina dla tych "bohaterow" bylo to ze pracowali w tamtym systemie zeby nakarmic dzieci i rodziny to sie tym panom nie podobalo jakos za okupcji szczegolnie sie nie wysilali zeby gonic hitlerowcow woleli uciekac razem z nimi ( brygada swietokrzyska) ale jakosc "dobra zmiana o tym zapomniala "
Ta forma nauki patriotyzmu jest zgubna. Nie wolno wszystkich wrzucić do jednego wora i wołać "patrioci". Jeżeli nie zostanie oddzielony morderca od patrioty, to będą "tłumy" tych których bliscy spotkali "patriotów". Sławku - nauczycielu historii, aktualnie v-ce wojewodo na obszar elbląski - jako nauczycielowi nie wypada ci przedstawiać historii wygodnej dla partii do której należysz. Pamiętaj zasadę - gdy nie masz czegokolwiek do powiedzenia, to milcz. Każdy niemiecki czy sowiecki żołnierz lub funkcjonariusz wracający do domu w jesionowej kufajce był witany i pogrzebany jako bohater. A był nim? Tak jak nasi przeklęci.
Jakich ofiarach? Ci co mówią o ofiarach, a potem się okazuje, że to był jakiś PPR- owiec,kapuś, albo UB-owiec czy złodziej prywatnej ziemi czy majątku no i potem ich pokazują jako niewinne ofiary. :D
Jak zwykle zakuty jan-49 z innymi lewakami dalej siedzą w zakutej komunie - niech do końca sobie z tamtąd nie wychodzą ale za oczernianie i łganie o naszych bohaterach powinni wpier...l co najmniej dostać, że by do końca życia na dupy nie usiedli!