Czy to „zwykły” wirus, czy ptasia grypa, SARS albo koronawirus, informacja o epidemii, pandemii czy endemii powoduje niepokój, a nawet panikę wśród ludzi. Kolejne komunikaty o nowych ogniskach zachorowań, śmieci zarażonych wirusem i chaosie informacyjnym skłaniają do szczegółowego zbadania tematu. Przyzwyczailiśmy się do opieki medycznej i w ręce lekarzy składamy to, co mamy najcenniejszego – nasze zdrowie i życie. Zapominamy, że nie lekarz i nie pigułka zadba o nas na co dzień , ale my sami. W jaki sposób powinniśmy chronić się przed zagrożeniem wirusami podczas wzmożenia ich aktywności? Czy mycie i dezynfekowanie rąk wystarczy?
Jaki jest związek pomiędzy dokładnym i częstym myciem rąk a ochroną przed koronawirusem? Czy zachowywanie podstawowych zasad higieny skutecznie broni przed tym groźnym wirusem, czy raczej pomoże jak umarłemu kadzidło? Co warto wiedzieć, na co zwracać uwagę i jakie stosować środki zapobiegawcze?
A-psik!
Jak większość wirusów koronawirus przenosi się drogą kropelkową. Nawet podczas przeziębienia chory rozsiewa wirusy podczas kaszlu czy kichania. Dobrym zwyczajem jest zasłanianie ust podczas tej czynności. Dlaczego? Ponieważ podczas jednego kichnięcia z ust chorego, z minimalną prędkością 150 km/h (rekord zapisany w Księdze Rekordów Guinnessa to 500 km/h), wydobywa się około 40 tys. kropli płynów ustrojowych, wśród których znajdują się drobnoustroje. Chory może je w ten sposób przenieść na odległość nawet 3 metrów. Co robimy po kichnięciu z dłonią, którą zasłoniliśmy usta?
Szuru-buru
Najczęściej po kichnięciu, mokrą niewątpliwie dłoń chory wyciera chusteczką, tym samym pozostawiając na niej wirusy. Wystarczy, że dotknie tą ręką klamkę lub poręcz, a wirusy dostaną się na skórę osób zdrowych. Teraz wystarczy, że niczego nieświadoma zdrowa osoba przeniesie je w okolice ust, nosa lub oczu i infekcja się rozprzestrzeni. Tu rzeczywiście częste i dokładne mycie lub dezynfekowanie rąk ma ogromne znaczenie. Warto też kichać „w mankiet”, a dokładnie w zgięcie ręki (czyli jak najdalej od dłoni) lub w papierowy ręcznik. W zależności od podłoża koronawius, poza organizmem człowieka, może przetrwać od 2 do 9 dni. Niektóre, w niskiej temperaturze, nawet 28 dni.
Mniam, mniam
Koronawirus z Wuchan wywołuje chorobę COVID-19. Jej objawy to temperatura powyżej 38 stopni, kaszel, duszności i inne, typowe dla przeziębienia czy grypy objawy. Na zdjęciu rentgenowskim widać zazwyczaj obraz typowy dla zapalenia płuc. Koronawirusy to nazwa ogólna wirusów. Występują często i mają tendencję do mutowania na poziomie genomu. Odpowiedzialne są za 10-20 % przeziębień i występujące średnio co cztery lata epidemie schorzeń górnych dróg oddechowych. Atakują głównie ssaki i ptaki. Można jednak znaleźć informacje, że koronawirus NCOV-2019 przeniesiony został na człowieka po spożyciu nieświeżych owoców morza lub … zupy z nietoperza. Z tego powodu zaleca się zachowanie ostrożności, a najlepiej zaniechanie jedzenia niedogotowanego mięsa, ryb i owoców morza.
Media podają, że według informacji przekazanych przez Chińską Narodową Komisję Zdrowia wynika, że na 24 lutego 2020 r. z powodu koronawirusa COVID -19 zmarło 2592, natomiast zainfekowanych w samych Chinach jest 78 833. Epidemia rozprzestrzeniła się już w 25 krajach świata, w tym w europejskich Włoszech, Francji, Niemczech. Jest coraz bliżej polskich granic.
Nie zapominajmy jednak, że nie wirusy regularnie atakują ludzi, dlatego o środkach zapobiegawczych warto myśleć na co dzień i stosować je regularnie. Jak czytamy na stronie Zakładu Epidemiologii Chorób Zakaźnych i Nadzoru Pracowni Monitorowania i Analizy Sytuacji Epidemiologicznej, „w okresie od 16 do 22 lutego 2020 r. zarejestrowano w Polsce ogółem 211.983 zachorowania i podejrzenia zachorowań na grypę. Średnia dzienna zapadalność wyniosła 78,9 na 100.000 ludności. Odnotowano 9 zgonów z powodu grypy”.
źródło: https://gis.gov.pl/aktualnosci/przydatne-materialy-o-koronawirusie/
Roczna epidemia zwyklej grypy w ciezkich przypadkach to okolo 5 milionow chorych z tego umiera 650 tysiecy ludzi czyli okolo 1800 zgonow dziennie jest na świecie na zwykla grype na ktora sa szczepionki, kazdy chorobe zna itd. Na koronawirusa na calym swiecie chorych jest okolo 80 tys, wyzdrowialo juz okolo 40 tysiecy. Zmarlo okolo 3 tysiace ludzi przez caly okres. Ludzie zacznijcie myslec.
Jak zapobiegać obecnemu wirusowi grypy , zapytajcie tych co wychodowali to świństwo? Czyli USA i Wielkich bogatych tego świata !
XXI wiek przynosi nam sporo problemów i to w wymiarze globalnym. Największe zagrożenie dla naszej krajowej egzystencji w chwili obecnej stwarza ZARAZA zwana DUDA-WIRUSEM !!! Możemy zażegnać go sami, bez zbędnej paniki, zachowując całkowity spokój. Czy ta ZARAZA się utrzyma dłużej i zacznie nas pogrążać, czy w bezbolesny sposób pozbędziemy jej się sami, zadecydujemy już w maju. Wszystko zależy w tym wypadku od stanu naszego umysłu.
z każdego g... robią dramat i globalną tragedię prowokują panikę i dezinformację.Mają w ręku mendia którymi sterują. W związku z bliżej nie znaną przyczyną ocieplania klimatu ziemi planują masowa depopulację ludzkości. Prowokują masowe migracje destabilizując kraje 3 świata. A wszystko dla forsy którą się dławią
Każdego dnia głód zabija w Afryce kilka tysięcy ludzi. Może nad tym lepiej się pochylić ?
Wirus potrzebny jest politykom - bo grzeją się w jego "medialnym ciepełku" - darmowe show , przekrętom ekonomicznym bo powalili giełdę i zgarnęli kasę. Wojskowym bo można wyłączyć pewien teren. Producentom bo wyprzedali buble. "Mieszkaniec" ma 100 % racji . On nie zginie, leku nie ma i nie będzie ! Szczepionka ( za miliardy ) będzie skuteczna częściowo, trzeba się do niego przyzwyczaić i CIESZYSZĆ się, że ma niską śmiertelność
Wystarczy sie myc. A wy takimi art. nakrecacie tylko panike. Zaraz zaraz, z drugiej strony dajecie art. o pustych polkach i interes sie kreci. Zenujace.
W lutym juz nasze wladze mogly sie przygotowac do walki z COVI19,,Wirus pojawil sie wtedy w Europie,we Wloszech ,Hiszpani i w Niemczech.Nas karmiono ,tym ,ze jestesmy bardzo dobrze przygotowani do walki z NIM,to tak samo jal w 1939 roku nie brakowalo nawet guzika przy mundurze,a co z tego wyniklo ? ,bardzo dobrze wiemy.Teraz jest tak samo.Lekarze prosza o pomoc dla szpitali,a odp.M.zdrowia jest jedna.NIE BRAKUJE NICZEGO.Skandal.