Dziś, 12 kwietnia, o godz. 20.00, na Placu Kazimierza Jagiellończyka odbyła się akcja „Światełko dla edukacji”. - Pragniemy innej szkoły. Pragniemy, by uczniowie czuli się w szkole szczęśliwi, byśmy tam też mogli czuć się szczęśliwi, mogli realizować tam swoją pasję, by każdy z nas mógł powiedzieć „kocham moją pracę, nasze dzieci”. Chcemy, by szkoła była normalną szkołą, gdzie każdy jest z powołania – mówił prowadzący spotkanie.
W akcji udział wzięli m.in. przedstawiciele kilkunastu elbląskich szkół podstawowych, niektórych gimnazjów, szkół ponadgimnazjalnych i przedszkoli, a także Ośrodka Kształcenia Nauczycieli. - Pasłęk, Młynary, Nowakowo, Gronowo Górne, Zwierzno i Jegłownik również są z nami – wymieniał prowadzący. - Co najważniejsze są z nami uczniowie i rodzice.
Podczas spotkania prowadzący skierował pytanie do rodziców: Co sądzicie o szkole? Czego pragniecie? - Naukę w szkole rozpocząłem w 1991 r. Do dzisiaj pamiętam nazwiska wszystkich nauczycieli, z którymi miałem przyjemność mieć zajęcia czy w szkole podstawowej czy w szkole średniej – opowiadał rodzic, który pojawił się na scenie. - Zdarzało mi się prowadzić zajęcia w szkołach. Po jednym dniu traciłem głos plus w umyśle rodziły się czasami mordercze myśli na widok niektórych uczniów. Po jednym dniu. Za żadne skarby świata nie dałbym rady 365 dni w roku do 65 roku życia być nauczycielem. Podziwiam Was i wspieram Wasz protest.
Na scenie pojawiło się jeszcze kilku rodziców i uczniów, którzy mówili o tym, dlatego popierają strajk i wspierają nauczycieli. Wśród nich był chłopiec, który odczytał przemówienie.
Drodzy strajkujący nauczyciele. My, uczniowie wspieramy Was z całych sił. Wiemy, że zarabiacie bardzo mało, a spędzacie bardzo dużo czasu przy rzeczach związanych z pracą nauczyciela. Nie tylko w szkole, ale także w domu, np. sprawdzając nasze prace. A pomoce, nawet zwykłe kartki przynosicie ze swoich domów. Nauczyciele spędzacie z nami często więcej czasu niż rodzice. Wychowujecie, doradzacie, pomagacie w trudnych sprawach. Nie możecie się teraz poddać
– czytał chłopiec.
Na Placu Jagiellończyka wśród zebranych był m.in. senator Platformy Obywatelskiej Jerzy Wcisła.
Popieram strajk nauczycieli. Zbyt długo ich głos był lekceważony. I nadal jest. Już w czasie podejmowania decyzji o strajku Rząd rozdał ponad 40 mld zł, kpiąc sobie z nauczycieli. Mam nadzieję, że rodzice dzieci będą wspierali nauczycieli i nie dadzą się omamić hasłami "egzaminy są najważniejsze". Sam mam dziecko, które kończy VIII klasę i wiem, ile złego zrobiono tym rocznikom złymi decyzjami rządowymi. Dzisiaj trzeba wesprzeć nauczycieli, wrócić do normalności i zacząć debatę o polskiej oświacie i o subwencjach oświatowych. Napisałem o tym do premiera Polski. A nauczycieli będę wspierał do zwycięskiego końca, także finansowo, bo wiem, jak ten strajk jest dla nich trudny
– mówił.
Strajk nauczycieli i akcję „Światełko dla edukacji” popierali również niektórzy elbląscy radni. - To dobry pomysł integrujący środowisko nauczycielskie i wspierający inicjatywę strajkową nauczycieli – zaznaczył Cezary Balbuza, radny Koalicji Obywatelskiej. - Popieram protest nauczycieli, ponieważ cały system oświaty wymaga naprawy, zarówno jeżeli chodzi o sprawy materialne jak i programowo organizacyjne. Ja osobiście ze względów zdrowotnych nie będę mógł bezpośrednio uczestniczyć w tym wydarzeniu.
Popieram i wspieram nauczycieli. Wszystkim nam powinno zależeć na jak najszybszym zakończeniu protestu i realizacji postulatów środowiska nauczycielskiego. Mam wielu przyjaciół wśród nauczycieli i wiem jak bardzo potrzebują teraz naszego wsparcia.Wczorajsze światełka dla edukacji w innych miastach pokazały jedność i determinację protestującyh oraz poparcie społeczne dla nich .W dzisiejszym zgromadzeniu oczywiście musiałem wziąć udział
– zaznaczył Marek Osik, radny KWW Witolda Wróblewskiego.
- Inicjatywa "Światełka dla edukacji" wskazuje na chęć integracji środowiska nauczycieli i wolę walki o swoje postulaty. Mam nadzieję, że będzie to również pokaz wsparcie dla środowiska strajkujących nauczycieli ze strony mieszkańców naszego miasta. Ja osobiście popieram postulaty nauczycieli i jestem przekonany, że strona rządowa dostrzeże w końcu konieczność poważnego traktowania tej, jakże ważnej z punktu widzenia rozwoju i edukacji naszych dzieci, grupy zawodowej – podkreślił Michał Missan, radny PO i wiceprzewodniczący Rady Miasta.
- Jestem przede wszystkim nauczycielem i uważam, że jest to wspaniała inicjatywa. Od 5 dni trwa strajk. Otrzymujemy wiele głosów poparcia. Wspierają nas rodzice i dzieci. Wiedzą, że walczymy w słusznej sprawie – dodała Monika Dwojakowska, radna KWW Witolda Wróblewskiego.
Wsparcie nauczycielom przyszli okazać także działacze Komitetu Obrony Demokracji. - Inicjatywa jest słuszna i popieram ją. Wspieram strajk nauczycieli. Wynagrodzenie nauczycieli jest niedoszacowane. Zarabiają stanowczo za mało, a zadanie, jakie mają wykonywać to przyszłość naszego kraju. Strajk nauczycieli to także sprzeciw reformie edukacji pani Zalewskiej – mówił Tadeusz Kawa z elbląskiego oddziału KOD-u.
Trzeba zmienić cały system.Niby na szkoły idą nasze podatki-bardzo wysokie, a uczniowie muszą organizować dodatkowy budżet na zakup katek papieru...
Szanowni hejterzy nikt wam nie każe, nikt was nie zmusza oddawać dziecka do szkoły !!!! Możecie je sami uczyć w domu!! Co roku będą zdawać egzamin sprawdzający ich wiedzę i po temacie!!! TAK MOŻNA TAK ZROBIĆ W TYM KRAJU NAPRAWDĘ!! Powiem więcej (tu włożę kij w mrowisko) Rodzice nie pracujący długotrwale (powiedzmy tak ze dwa lata) powinni obowiązkowo uczyć dzieci we własnym zakresie. P. S. 100 PROCENT NAUCZYCIELI BEZ PROBLEMU MOŻE PÓJŚĆ NA SŁYNNĄ KASĘ DO BIEDRY. .. ile procent kasjerów może pracować jako nauczyciel? Nie mam nic do kasjerów hydraulików spawaczy itd każdemu należy się godziwe wynagrodzenie!!!
W tym kraju nigdy nie bedzie dobrze...trzydziesci lat a burdelu końca nie widać...
Znowu propagandówa 0 konkretów tylko jęki Wcisły i sponsorów z UM
I znowu zabrakło głosu zwykłego człowieka - on ma robić tłum i milczeć. Cytując klasyka, króla naszej wioski, przemawiali "nasz radny", "nasz senator". Brak nam etapu rozwoju między feudalizmem a demokracją rynkową. Od razu z lepianki nastąpił przeskok na salony. "Nasi dyrektorzy", "nasi prawnicy", "nasi" - wszystko jest nasze. Język i mentalność rodem z motłochu rwącego na salony jak w czasie wojny polsko - sowieckiej 1920.
Nie macie gdzie i czym zaistnieć? To i wy i nauczyciele wezcie sie do roboty bo mdli juz ten strajk i wasze żądania kasy! Co za upadek zawodu ! Dzieciakom juz i tak pokazaliscie wasze dno
Panie radny, co z Pana "koszulkowym" programem wyborczym? Może coś na ten temat.
Szału nie ma! Ok rozumiem i popieram strajkujących ale nie kosztem zakładników,którymi stali się uczniowie w okresie egzaminów tak ważnych w ich życiu ! Inna sprawa jak na tyle szkół i przedszkoli to widać, że nawet 1/4 nauczycieli nie przyszło strajkować coś o tym świadczy a obecność partyjnych krasomówców raczej nie pomogła strajkującym, a społeczeństwo jak widać zdecydowanie negatywnie ocenia ten strajk w tym okresie, który nie oszukujmy się jest politycznym i podsycany przez Totalną Opozycję....prawda? Jeszcze jedno znam wielu co za 40 godzin tygodniowo a nie 22 jak nauczyciele dostaja od 1800 zł do 2200 na rękę....Tak więc więcej pokory ....
Broniaz ma w gleboko w poważaniu kase nauczycieli, los uczni. On wykorzystuje strajk,aby narobic zamieszania, aby dokopac PiSowi przed wyborami..Nauczyciele,uczniowie, to tylko "mieso armatnie" dla lewactwa w walce o swoj powrot do KORYTA ,i to ZA WSZELKA CENE! Czy naprawde tego NIE WIDAC? Atakuja z kazdej mozliwej strony,siejac zamet, chaos i niepokoj -zaplanowany i celowy! Lewackie dzieci ( kastowe,aktorskie itp), zazwyczaj uczeszczaja do szkol prywatnych ,a los uczni -dzieci zwyczajnych obywateli,jakos tych "pedagogow" nie obchodzi,nie interesuje.Juz zimno kalkuluja ,ze matury beda zagrozone,swiadectwa niewazne....WSTYD !
nauczycieli z powołania tam nie było,a dziecko czyje czytało,na pewno nauczycieli