Wczoraj, 29 stycznia, w Specjal Pubie, przed elbląską publicznością wystąpili Paulina Potocka, Rafał Banaś, Krzysztof Sawczuk i Arkadiusz Jaksa Jakszewicz.
W wydarzeniu udział wzięło 120 osób. Stand-upowy wieczór rozpoczął się od open micu, podczas którego wystąpił Krzysztof Sawczuk. Olsztynianin miał za zadanie rozgrzać publiczność przed występami zapowiadanych na plakacie komików.
Krzysztof Sawczuk wypróbowywał swoje żarty na elblążanach bacznie obserwując ich reakcje. Nawiązywał kontakt z publicznością w sposób charakterystyczny dla stand-upu wprowadzając tym samym zebranych w klimat spotkania.
Wydarzenie poprowadził Arkadiusz Jaksa Jakszewicz, który nie ograniczył się do zwykłego zapowiadania kolejnych występujących. Sam był integralnym elementem stand-upowej zabawy. Dzielił się z zebranymi historiami z życia swojej rodziny, ale nie tylko. Chętnie odpowiadał na „zaczepki” padające z widowni tworząc wciąż rozwijającą się improwizację. Szczególnie do gustu przypadły ludziom wątki związane ze zdrowotnymi perypetiami.
Dla wielu zaskoczeniem był występ Pauliny Potockiej, która pokazała zupełnie inną stronę stand-upu. Na pewno nie taką, do której elblążanie byli przyzwyczajeni. Zamiast dynamicznego występu, pokusiła się o bardziej spokojną formę żartu. Zdając sobie sprawę ze swojej flegmatyczności (na potrzeby występu zapewne uwypuklonej) często żartowała sama z siebie.
- Kiedyś pracowała w banku na obsłudze... Tak, sama się dziwie – mówiła Paulina Potocka.
Gwiazdą wieczoru był Rafał Banaś, którego program spotkał się z salwą śmiechu. Rafałowi udało się wciągnąć zebranych w świat byłego nauczyciela wychowania fizycznego, którego perypetie z dziećmi (i ich rodzicami) bawiły do łez.
Zapraszamy do obejrzenia naszej fotorelacji z tego wydarzenia.
Brawo nie ma to jak wiadomość po fakcie
Potocka nie była żadnym zaskoczeniem. Kto chodź trochę interesuje się stand-up"em, wie jaki rodzaj satnd-up"u prezentuje. Sawczuk nie był supportem, tylko robił sobie testy. Jest na scenie od 3 lat. Jaksa nie pierwszy raz prowadzi stand-up w SP i robi to zawsze genialnie. Czekam kiedy wystąpi ze swoim własnym programem, BO MA! Banaś nie był gwiazdą wieczoru, bo gwiazdami byli zarówno Potocka jak i Banaś. Ale to trzeba trochę w tym posiedzieć, żeby coś wiedzieć, a nie wpaść raz w życiu ad-hoc i już artykuł z tego robić. Zdecydowanie większymi gwiazdami byli poprzednio: Boras, Leja, Socha i jakoś o nich nie widziałem artka.
więcej takich imprez , może bardziej muzycznych w Specjal Pubie. Jako dość częsty gość proszę obsługę o puszczanie muzyki dostosowanej do charakteru lokalu - PUB i odrobinę ciszej , by chcąc rozmawiać nie trzeba bylo krzyczeć .
Droga redakcjo. Standupy w Specjal Pubie i MJAZZdze odbywają się cyklicznie. Warto o nich pisać miesiąc przed a nie 2 dni po :)