Niecałe 900 tysięcy złotych wynosi cena wywoławcza terenu u zbiegu ulic: Robotniczej, Skweru Ofiar Sprawy Elbląskiej i Bożego Ciała. Jeśli tym razem uda się znaleźć nabywcę, znajdujący się tam pomnik poświęcony ofiarom wydarzeń sprzed 69 lat czekają przenosiny.
Miasto po raz trzeci próbuje sprzedać nieruchomość znajdującą się w sąsiedztwie Starego Miasta, u zbiegu ulic: Robotniczej, Skweru Sprawy Elbląskiej i Bożego Ciała. Poprzednim przetargom towarzyszyła informacja, że jest inwestor, który chce kupić ten teren.
Do tej pory się nie ujawnił. Być może tym razem działki znajdą kupca. Przekonamy się o tym za dwa miesiące. Przetarg odbędzie się 24 września o godzinie 11 w Urzędzie Miejskim w Elblągu. Cena wywoławcza wynosi 894 500 zł (bez VAT).
Na nieruchomość, która pójdzie pod młotek, składa się kilka działek. Część z nich wykorzystywana jest obecnie jako miejsca parkingowe, inne od lata są nieużytkowane. Ich łączna powierzchnia wynosi 0,5189 ha. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania na tym terenie może powstać zabudowa usługowa, między innymi: hotelowa, handlowa czy gastronomiczna.
Na jednej z działek znajduje się pomnik poświęcony ofiarom Sprawy Elbląskiej, miejsce pamięci tragicznych wydarzeń sprzed 69 lat, kiedy to pożar jednej hal produkcyjnej nr 20 elbląskiego Zamechu dał początek najbardziej dotkliwej dla elblążan fali stalinowskiego terroru.
Po pożarze, pod zarzutem sabotażu Urząd Bezpieczeństwa aresztował ponad 100 osób. Troje z aresztowanych skazano na śmierć, sześcioro na długoletnie więzienie. Wiele osób zmarło podczas śledztwa lub krótko po nim.
Kilka dni temu, 17 lipca, w rocznicę tych wydarzeń, przy pomniku odbyły się uroczystości. Kolejne, jeśli Ratuszowi uda się w końcu znaleźć nabywcę na działkę, odbędą się już w innym miejscu.
Jest plan przeniesienia tego pomnika kawałek dalej, na teren byłego miasteczka rowerowego, blisko skrzyżowania ulic Teatralnej i Robotniczej. W ten sposób znalazłby się on nawet bliżej hali nr 20. Ten plan zostanie zrealizowany, jeśli działka zostanie sprzedana
- wyjaśnia Łukasz Mierzejewski.
A co z tymi samochodami co tam parkuję? Przecież jak to ktoś kupi w całości to, te samochodu zaleja okolice tj. starówke, krasnala, okoliczne chodniki. Czy ktoś to wziął pod uwage?
Miasteczko rowerowe odbudujcie dla dzieci a nie w sposób prostacki zostało zniszczone. Widzimy że rządzący elblagiem maja dzieci w d,,,e. Tak samo te samochody zaparkowane byle stać, zniszczyli trawniki, chodniki, niech parkują na terenie. G. E ulice tam szerokie i puste. A nie to niech sobie parking piętrowy zbudują.
Masz samochód to twój problem, gdzie masz parkować. I nie domagaj się aby ktoś ci budował miejsca parkingowe. A jeśli parkujesz niezgodnie z przepisami to powinieneś być ukarany. Tak na marginesie pytanie do naszych policjantów i strażników miejskich kiedy będą mandaty dla kierowców parkujących na trawnikach i chodnikach uniemożliwiając tam ruch pieszych. Sposób parkowania elbląskich kierowców to zgroza.
czy miasto w jakikolwiek sposob kontroluje co tam ma powstac i czy inwestor zapewni stoasownma ilosc ogolnodostepnych miejsc postojowych?
Ile razy Ci człowieku mam powtarzać, że pracownicy GE maja swoje duże parkingi. Te samochody pochodzą od ludzi z innych firm.