Po raz kolejny na usta ciśnie się pytanie, czy ponad 100 milionów złotych, które pochłonęła modernizacja Kanału Elbląskiego to dobrze wydane pieniądze? W ostatnich miesiącach trwały gorączkowe usuwanie wad i usterek mechanizmów pochylni. Udało się. Prawie. Pochylni Oleśnica nadal jest wyłączona z użytku. Sezon rozpoczął się dzisiaj (28 kwietnia), jednak statki pływają po zmienionej trasie.
Pochylnie Buczyniec, Kąty, Jelenie i Całuny nadzór techniczny dopuścił do eksploatacji w tym sezonie. Problem pojawił się na pochylni Oleśnica, która znajduje się akurat w połowie całej trasy.
W trakcie przeglądu pochylni Oleśnica ujawniła się usterka jednego z kół zębatych. Ze względu na jego stan techniczny pochylnia ta będzie nieczynna do odwołania. Żeliwne koło zębate, o wadze ok. jednej tony i średnicy 93 cm zostanie odtworzone w Rawiczu, gdzie znajduje się jedyna w Polsce odlewnia posiadająca odpowiednie uprawnienia TDT. Operacja taka, razem z montażem, trwa z reguły od 4 do 5 tygodni. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku dokłada wszelkich starań, aby wynegocjować jak najkrótszy czas produkcji nowego koła
– mówi Bogusław Pinkiewicz, rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku.
Wyłączenie pochylni z użytku uniemożliwia statkom pokonywanie, tak jak planowano, całej trasy z Buczyńca do Elbląga. W zamian Żegluga Ostródzko-Elbląska proponuje dwie inne trasy, statki będą dopływały z obu stron do Oleśnicy.
Zamiast trasy Elbląg-Buczyniec statek odbędzie trasę rzeka Elbląg - Jezioro Druzno - Pochylnia Całuny w górę - Pochylnia Całuny w dół - Jezioro Druzno - rzeka Elbląg. Natomiast zamiast trasy Buczyniec-Elbląg statek odbędzie trasę Pochylnia Buczyniec-Pochylnia Kąty w dół-Pochylnia Katy w górę- Pochylnia Buczynie w górę-Jezioro Sambród-Buczyniec
– informuje żegluga.
Problem w tym, że to nie ostatnie problemy, jakie w ostatnim czasie sprawiały pochylnie. W maju 2015 roku zakończyła się zakrojona na szeroką skalę rewitalizacja szlaku wodnego i zabytku w jednym. Realizacja poszczególnych etapów tego projektu trwała cztery lata, od 2008 do 2015 roku. Inwestycja kosztowała blisko 115 mln zł i objęła między innymi remont pochylni, wraz z odtworzeniem budowli i mechanizmów. Od tego czasu minęły dwa sezony żeglugowe. W ich trakcie "wyszły" na jaw wady i usterki mechanizmów pochylni. Ich naprawą, jak początkowo zakładał gdański RZGW, zająć się miał wykonawca rewitalizacji. Prace wykonane w jej trakcie mają bowiem pięcioletnią gwarancję. Tak się jednak nie stało i ostatecznie w wyniku przetargu wyłoniono wykonawcę, który w ostatnich tygodniach zajmował się usuwaniem usterek.
Przypomnijcie sobie jak otwierano w maju dwa lata temu po remoncie za 115 mln zł https://info.elblag.pl/19,41532,Na-Kanal-Elblaski-znow-wracaja-statki-Zobacz-zdjecia-z-otwarcia-pochylni-w-Buczyncu.html kompromitacji końca nie widać i tylko Elbląga żal!
Mam nadzieję, że obecny senator Wcisło i poseł Wilk podadzą to do odpowiednich służb i prokuratury mają już doświadczenie przecież chodzi o "rewitalizację" za 115 milionów złotych......
Pytanie do wszystkich inteligentnych ludzi jak myślicie co zrobiono podczas rewitalizacji ze wszystkimi kołami zębatymi z pochylni Buczyniec, które były jako części zapasowe? To samo co z poręczami dwóch mostów między pochylnia Buczyniec i Kąty?!
"Realizacja poszczególnych etapów tego projektu trwała cztery lata, od 2008 do 2015 roku." 2015-2008 = 7 :) ewentualnie niech będzie 6 ale 4 :) Nie wiem jaka to matematyka ? :)
Tak Jurek Motorówka prowadził remont BUACHA CHA
Którą trasę zatem lepiej wybrać: 1. rzeka Elbląg - Jezioro Druzno - Pochylnia Całuny w górę - Pochylnia Całuny w dół - Jezioro Druzno - rzeka Elbląg 2. Pochylnia Buczyniec-Pochylnia Kąty w dół-Pochylnia Katy w górę- Pochylnia Buczynie w górę-Jezioro Sambród-Buczyniec Proszę o pomoc