Jak podejść wilka? Odpowiedź na to pytanie możesz poznać w ten weekend. Miłośnicy zwierząt po raz kolejny zapraszają do wspólnego tropienia wilków zamieszkujących na Wysoczyźnie Elbląskiej.
W mediach o wilkach mówi się źle, przedstawiając je jako groźne dla ludzi, czy zwierząt hodowlanych albo wcale. Miłośnicy tych zwierząt z Elbląga i okolic postanowili odczarować ich wizerunek, a przy okazji policzyć ile ich mieszka w lasach Wysoczyzny Elbląskiej. W najbliższą sobotę (11 lutego) po raz kolejny wybierają się do lasu, aby tropić wilki. Do udziału w wyprawie zapraszają chętnych elblążan. Grupa spotyka się o godz. 9 w Pogrodziu, na parkingu, przy OSP, informują organizatorzy akcji na Fabebooku.
Informacje o tym, że w okolice Elbląga, wróciły wilki, pojawiają się od dłuższego czasu. Wiadomo, że żyje tu co najmniej jedna wataha. Członkowie Lokalnej Grupy ds. Ochrony Wilka na Wysoczyźnie Elbląskiej próbują policzyć, ile ich jest dokładnie.
Grupa ds.ochrony wilka powstała pod koniec 2015 roku.
Impulsem były doniesienia medialne, nierzetelne, mówiące o tym jakie to z wilków krwiożercze bestie. Postanowiliśmy założyć grupę i zacząć edukować lokalną społeczność, a w szczególności rolników
- mówił Marek Bebłot, pomysłodawca inicjatywy.
Głównym celem grupy jest propagowanie obiektywnego spojrzenia na chronionego, bardzo pożytecznego w ekosystemie wilka. Chcą również zwiększyć świadomość mieszkańców w zakresie zarówno biologii i zwyczajów wilków, jak i sposobów ochrony zwierząt gospodarskich przed atakami z ich strony. W pierwszej kolejności miłośnicy przyrody chcą poznać wilki zamieszkujące Wysoczyznę Elbląską. Stąd wspólne tropienia. Dwa już się odbyły, kolejne będzie we wrześniu.
Więcej o działaniach grupy i sobotnim tropieniu znajdziemy na ich profilu na Facebooku.
Człowiek człowiekowi wilkiem ...
wystarczy iść do biura na Czerwonego Krzyża