Rozpoczęły się Świąteczne Spotkania Elblążan. Dzisiejszy dzień wydarzenie upływa pod znakiem Coca-Coli i atrakcji przygotowanych przez koncern. Przed nami jeszcze między innymi koncert Ewy Farny. Jutro będzie bardziej tradycyjnie. W programie są wigilia elblążan i świąteczne życzenia. Kto jeszcze nie poczuł bożonarodzeniowej gorączki, powinien wybrać się na Stare Miasto.
Elblążan najwyraźniej nie trzeba specjalnie namawiać do udziału w Świątecznych Spotkaniach, na tę tradycyjną imprezę czekają już od początku grudnia. Widać to było już dzisiaj. Pierwsi mieszkańcy na Starym Mieście pojawili się już o godzinie 11, kiedy rozpoczął się jarmark bożonarodzeniowy na staromiejskich uliczkach. O godzinie 15, gdy Witold Wróblewski, prezydent Elbląga i Maciej Dowbor, prowadzący wydarzenie oficjalnie otwierali Spotkania, w miasteczku Coca-Coli wyrosłym na placu przed elbląską katedrą było już kilkuset elblążan, a tłum gęstniał z godziny na godzinę.
Każde większe miasto ma swoją świąteczną imprezę. Cieszę się, że obok Krakowa czy Gdańska, od wielu lat w jest również Elbląg. W tej chwili nie mieszkam w Elbląg, ale gdy w okresie świątecznym odwiedzam rodzinę, staram się przyjechać wcześniej, aby jeszcze załapać się na Spotkania. To naprawdę fajna impreza. Pozwala poczuć ducha świąt, nawet gdy tak jak w tym roku, aura jest mało świąteczna
- mówi pani Michalina.
Pierwszy dzień Świątecznych Spotkań świętujemy wspólnie z Coca-Cola. Na placu przed Katedrą św. Mikołaja stanęła scena i liczne namioty z atrakcjami przygotowanymi przez koncern. Tu na starszych i młodszych czeka sporo bożonarodzeniowych atrakcji. Można zrobić sobie zdjęcie w pokoju Mikołaja, własnoręcznie przygotować prezent w fabryce upominków czy spotkać z youtuberami - Multim i Kaikiem. Można też stanąć w długiej kolejce do jednej z ciężarówek Coca-Coli i puszkę napoju zmienić w świąteczny upominek lub przyjrzeć się pracy wyjątkowych rzeźbiarzy, tworzących w lodzie.
Przed nami jeszcze koncert gwiazdy wieczoru. O godzinie 20 na scenie pojawi się Ewa Farna. Dla elbląskich nastolatków występ piosenkarki, to najważniejsze wydarzenie tegorocznych Spotkań. Niektórzy na swoją idolkę czekali już od 15.
Przyszłam z koleżankami. Czekamy na występ Ewę. Nie mogę się już doczekać. To jedna z moich ulubionych gwiazd. Nie mogła się nacieszyć, gdy usłyszałam, że będzie w Elblągu, wcześniej nie miałam okazji być na jej koncercie
- mówi 14-letnia Jagoda.
Na zakończenie pierwszego dnia Spotkań, o godzinie 21, odbędzie się pokaz fajerwerków.
Niedziela będzie bardziej tradycyjna. Czekają nas świąteczne życzenia i wspólna wigilia (godz. 15.45). Dla nikogo nie zabraknie świątecznego poczęstunku - pierogów i bigosu. Zachęcam elblążan do udziału w tym wydarzeniu
- mówi Łukasz Mierzejewski z Biura Prezydenta Elbląga.
Ten dzień będzie obfitował również w wydarzenia artystyczne. Swoje umiejętności zaprezentują dzieci i młodzież z elbląskich szkół, przedszkoli i z Młodzieżowego Domu Kultury. Wystąpi znakomity elbląski Chór Cantata, pod batutą Marty Drózdy-Kulkowskiej. A po Wigilii zapraszamy na koncert elbląskiego wokalisty Tomasza Steńczyka. Dodatkowo na uczestników Świątecznych Spotkań Elblążan będą czekały liczne dodatkowe atrakcje: Kraina św. Mikołaja, niezwykła kula śnieżna, teatr uliczny, parada akrobatów i oczywiście bożonarodzeniowa szopka. Do godziny 18 potrwa również jarmark bożonarodzeniowy.
i żeby mi to było ostatni raz
Byłem tam dzisiaj w godzinach 16 - 17. Poirytował mnie mocno ten gostek -bełkot na scenie w czerwonej kurtce (na zdjęciu obok naszego Prezydenta). Gostek z gaciami wypełnionymi g.....m po bezwiednej defekalizacji i nic dziwnego, że z rozporkiem na wysokości kolan. Facet, który na scenie mendził i jego słowne wypociny drażniły nie tylko mnie. W pewnym momencie poprosił na scenę jakiegoś młokosa, 20. latka tzw. Youtube"ra. I w tym momencie zaczęło się istne dialogowe ***o - jakiś zlepek słów angielskich, knajackich wtrętów okraszanych (o dziwo !) polskim słowem "kręci cię to", "kręci", "dokładnie" itd. Bełkot obrażający słuchaczy prof. Miodka, Bralczyka i licealnych polonistów. Ten gostek w czerwonej kurtce z pewnością nie wie, że w Polsce już od wielu, wielu lat mamy ustawę o ochronie języka polskiego ! Oddaliłem się więc szybko z najbliższymi od tej sceny i debilizmu z niej płynącego, nadmieniając do mojej żony i najbliższych: "Kudy temu gostkowi do Dariusza Bociana !".
Pan prezydent może już świętować. Wszystkie sprawy pozamiatane pod dywan i nie ważne że bałagan pozostał. I powiem za Katem- tylko elblążan żal. Wstyd
Panie Lechu, to chyba były dwa bełkoty.
A po co tyle razy powtarzają sie foty ??? ....
Foto 45 ten w czerwonej kurtce chyba się posikał czyli poszczał.
przecież to Dowbor Maciej