Laptop, rower, kluczyki do samochodu, ale głównie telefony i pieniądze zalegają na półkach magazynu, znajdującego się w elbląskim ratuszu. To do mieszczącego się tam biura rzeczy znalezionych trafiają zguby elblążan.
Urząd miejski opublikował listę rzeczy, które czekają na swoich właścicieli. Znajduje się na niej ponad dwadzieścia pozycji oraz informacja o miejscu ich znalezienia.
Wszystkie te rzeczy czekają na właścicieli w urzędzie. Zgodnie z przepisami wprowadzonymi we wrześniu ubiegłego roku taki wykaz musi być dostępny, choćby na BIP-ie, przez dwanaście miesięcy. Jeszcze przez kolejny rok rzeczy mogą sobie leżeć spokojnie w naszym magazynie
– wyjaśnia Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
Dwa lata, łącznie, ma właściciel zguby na to, aby się o nią upomnieć. Odzyskanie jej nie jest jednak takie łatwe, konieczne jest dopełnienie odpowiednich formalności.
Właściciel musi opisać wygląd, cechy charakterystyczne utraconej rzeczy, w przypadku pieniędzy np. ich nominały, miejsce i okoliczności, w jakich ją zgubił. Nie chcemy ułatwiać sprawy oszustom, którzy pokuszą się na cudzą własność, w związku z tym nie publikujemy zdjęć, ani szczegółowych informacji o zawartości magazynu
– dodaje Urbaniak.
Co, jeśli po dwóch latach nikt nie upomni się o swoją własność? – W takim wzpadku wysyłamy pismo znalazcy danej rzeczy. Ma on dwa tygodnie, aby na nie odpowiedzieć i zgłosić się po telefon, laptop, czy pieniądze, które wcześniej znalazł i przyniósł do nas. Jeśli i ten sposób zawiedzie, zguba przechodzi na rzecz samorządu elbląskiego — dodaje rzeczniczka prezydenta Elbląga.
W tym roku do urzędu trafiło 57 zapytań o zgubioną własność. Tylko siedem osób odzyskało swoje rzeczy, wśród nich były laptopy i telefony.
Rzeczy znalezione np. w instytucji publicznej, w obiekcie handlowym lub w środku transportu, możemy przekazać jego administratorowi lub właścicielowi. Nieodebrane po trzech dniach przedmioty, przekazywane są do magazynu rzeczy znalezionych, który mieści się w elbląskim ratuszu. Inaczej rzecz ma się w przypadku znalezienia amunicji czy broni o takim znalezisku należy powiadomić policję. Na komisariat możemy znanieść znalezione dokumenty.
Listę rzeczy znalezionych, znajdujących się w ratuszu znajdziesz na stronie
Fajne nogi :)
o jeszcze fajnych nóg w życiu nie widziałeś.