Wyniki kontroli Urzędu Zamówień Publicznych oraz Centralnego Biura Antykorupcyjnego od kilku miesięcy wzbudzały wiele emocji. Obie instytucje negatywnie odniosły się do przetargu przeprowadzonego przez Elbląskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Komisja Kontrolna powołana przez Prezydenta Elbląga również stwierdziła, że "zamówienia zostały udzielone z naruszeniem przepisów prawa". Jakie kroki w tej sprawie zostaną podjęte przez włodarza naszego miasta?
We wrześniu 2015 r., w Elbląskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej rozpoczęła się kontrola procesu inwestycyjnego związanego z realizacją projektu pn. "Modernizacja miejskiego systemu ciepłowniczego w Elblągu", który realizowany był w latach 2013-2014. Sprawą zainteresowało się Centralne Biuro Antykorupcyjne oraz Urząd Zamówień Publicznych, których wyniki kontroli były negatywne. Prezydent Elbląga, Witold Wróblewski powołał wówczas Komisję Kontrolną, która także nie wystawiła pozytywnej oceny.
- Komisja Przetargowa oraz Inżynier Kontraktu nie dochowali należytej staranności na etapie rozstrzygania postępowań przetargowych, ponieważ nie zauważyli występującej, w założonej przez oferentów dokumentacji, niezgodności przedstawionych badań pianki poliuretanowej z aprobatą techniczną - stwierdzono w protokole. - W ocenie Komisji Spółka powinna wykazać się większą starannością nadzorując działalność Inżyniera Kontraktu i Wykonawcy robót.(...) Zarząd EPEC po uzyskaniu informacji o możliwości wystąpienia nieprawidłowości przy realizacji przedmiotowego projektu, nie podjął wystarczających działań zmierzających do rzetelnego wyjaśniana wszystkich zastrzeżeń dot. realizacji przedmiotowego projektu.
Prezydent Elbląga ma podjąć decyzję, czy zwolni Łukasza Piśkiewicza, który od 2011 r. jest prezesem spółki. Otrzymaliśmy informację, że od maja EPEC-em będzie zarządzać nowa osoba. Joanna Urbaniak, rzeczniczka Prezydenta Elbląga, zapewniła nas, że komentarz w tej sprawie uzyskamy jutro.
Skąd pomysł, że akurat z końcem kwietnia Łukasz Piśkiewicz straci pracę? Wtedy bowiem kończy mu się kadencja. Komentarz w tej sprawie udzielił nam sam zainteresowany.
Z końcem kwietnia kończy mi się kadencja i to nie jest sytuacja nadzwyczajna. Teraz mamy okres sprawozdawczy za poprzedni rok. Z chwilą odbycia Zgromadzenia Wspólników, zatwierdzający poprzedni rok obrotowy, kończy mi się kadencja
- stwierdził Łukasz Piśkiewicz.
Co wtedy nastąpi? - Czy Prezydent powoła mnie, czy kogoś innego, czy będzie konkurs na to stanowisko, to jest już inna kwestia. Moim zdaniem to jest jeszcze za wcześnie, żeby coś mówić - mówił Łukasz Piśkiewicz. - Teraz skupiam się na pracy. Są kwestie z rozliczeniem dotacji, ze sprawozdaniami. Ciężko mi się odnieźć do tego, że kończy mi się kadencja. Jeszcze wszystko może się zdarzyć.
Co w przypadku, jeśli jednak konkurs zostanie rozpisany? Czy Łukasz Piśkiewicz stanie do niego?
Nie wiem czy będę pracować w EPEC-u. Nie wiem, czy będzie konkurs. Najpierw niech ten konkurs będzie ogłoszony, a potem będę myślał
- dodał.
Aktualizacja:
Dziś otrzymaliśmy komentarz Prezydenta Elbląga, Witolda Wróblewskiego, który przekazała nam jego rzeczniczka, Joanna Urbaniak: Kadencja Prezesa Elbląskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej upływa wraz z przeprowadzeniem Zwyczajnego Zgromadzenia Wspólników. Wczoraj odbyło się spotkanie Prezydenta z członkami Rady Nadzorczej EPEC, podczas którego ustalono wstępnie, że Zgromadzenie Wspólników odbędzie się w kwietniu br.
Won do łopaty! Gdyby nie POwski układ to dziś stałby w kolejce do PUP.
ZWOLNIĆ PRZEKRĘTA Z MAFII - PO I ZA KRATY , SĄ JESZCZE WOLNE MIEJSCA NA ULICY HALICKIEJ .................
Panie prezesie głowa do góry ,na pewno spadnie pan na 4 łapki
i szaj przytuli do energi
Pewnie post komuna wróci i rozwali wszystko!
post komuna od jesieni jest i żądzi !. oślepłeś?nie widzisz co się dzieje
Do Energii nie może iśc (dostał kasę za odejście -PDO ok.120 tys.!!!!!), .......chyba ,że...??????
Podsumowanie kadencji: w tym mieście nie opłaca się nic robić, bo jak się nic nie robi, to nikt nie ma pretensji o nic.
a co bedzie, jak korekty nie bedzie? mam nadzieje, że wówczas Pan Witold sam zrezygnuje z funkcji
Kto wg. informacji redakcji ma być prezesem?