Akcją w Elblągu wyrazimy swoje głębokie oburzenie dla sposobu, w jaki wszelkie instytucje, które zobowiązane są do pomocy i wsparcia dla osoby pokrzywdzonej potraktowały panią Aleksandrę, brutalnie zgwałconą przez dwóch ratowników medycznych podczas wyjazdu służbowego, na którym pani Aleksandra była tłumaczką.
Protestujemy przeciwko braku odpowiedniej pomocy dla kobiet, które doświadczyły gwałtu, przeciwko powielaniu ze strony przedstawicielek i przedstawicieli instytucji stereotypów przerzucających winę ze sprawcy na ofiarę i domagamy się natychmiastowych działań.
Chcemy, by kobiety, które doświadczają przemocy, w tym przemocy seksualnej, nie bały się i nie wstydziły zgłaszać tego faktu, by instytucje odpowiedzialne za pomoc i wsparcie faktycznie ich udzielały. To nie alkohol czy spódniczka gwałci, tylko gwałciciel!
Dołączajcie do wydarzenia, podpisujcie petycję, przyjedźcie do Elbląga! To ważne, by było nas dużo, by pani Aleksandra i inne pokrzywdzone kobiety dowiedziały się, że im pomożemy, a także by przedstawiciele i przedstawicielki instytucji i wymiaru sprawiedliwości zobaczyli, że mamy już dość takiego traktowania i domagamy się natychmiastowych zmian!
O sprawie można przeczytać tu
W akcji swój udział zapowiedziała pani Aleksandra.
Nie możesz przyjechać?
- podaj dalej informację o wydarzeniu, może ktoś z twoich znajomych będzie mógł,
- podpisz list protestacyjny. Podpisy zbieramy do 13.07, by wręczyć list odpowiednim instytucjom podczas akcji w Elblągu,
14 lipca w godzianch 14.00-16.00 przy Bramie Targowej odbędzie się akcja protestacyjna "STOP GWAŁTOM"- Akcja w Elblagu
Akcja wspólfinansowana w ramach projektu "To nie twoja wina!. Stop przemocy wobec kobiet" oraz "Antyprzemocowa Sieć Kobiet" w ramach programu Obywatele dla Demokracji finansowanego ze środków EOG.
informacja nadesłana
Ten list powinien trafi bezpośrednio do poseł Gelert - za hipokryzję. Z jednej strony jak jej partia PO głosuje za ustawą antyprzemocową, ale jak już przychodzi do praktyki - to już na swoim "podwórku" gwałtu nie widzi. Najlepiej zamieść wszystko pod dywan. Polecam artykuł z Wyborczej. Nie chcemy takich reprezentantów Elbląga w Sejmie. Wstyd na całą Polskę.
Mam nadzieję, że ta pani nie dostanie już głosów od mieszkańców naszego miasta!