„Dobra komunikacja – elementem bezpiecznej pracy” to temat wczorajszej (03.11.) kampanii społecznej zorganizowanej w elbląskim Browarze podczas Dnia BHP. - Bezpieczeństwo na stanowisku pracy zależy tylko od ciebie – to hasło chcemy przekazać wszystkim pracownikom – mówił Roman Korzeniowski, dyrektor Browaru w Elblągu.
Państwowa Inspekcja Pracy, Centralny Instytut Ochrony Pracy i Browar w Elblągu po raz piąty połączyły siły, by zorganizować kampanię społeczną. Wczorajsze wydarzenie zostało poświęcone bezpieczeństwu.
Tym razem w konferencji wzięli udział m. in. reprezentanci firm Dekorglass, Michelin Polska czy Grupy LOTOS. - Będą prezentowane dobre praktyki z naszych zaprzyjaźnionych firm – zapowiadał Roman Korzeniowski. - Podczas każdej konferencji pada wiele pomysłów, które możemy później wdrożyć u siebie.
Kolejnym elementem wydarzenia były tzw. imprezy towarzyszące. Wśród nich znalazło się „Zdrowie na co dzień”. - To ćwiczenia praktyczne dotyczące postępowania w nagłym zatrzymaniu krążenia przy użyciu defibrylatora oraz fantoma. Chcieliśmy, aby pracownicy w sposób praktyczny wykonali takie działania – wyjaśnia Roman Korzeniowski. - Są również badania profilaktyczne, czyli badania krwi w kierunku oceny ryzyka miażdżycy, funkcji nerek, narządów miąższowych. Ponadto jest też wystawa techniki mycia rąk.
Jak podkreśla Roman Korzeniowski czujnym należy być zawsze. - Ważnym elementem jest też bezpieczeństwo pracowników poza Browarem, czyli bezpieczeństwo na drodze - zaznacza. - Przygotowaliśmy specjalny pakiet pokazowy na terenie Browaru. Podczas trzech sesji będziemy mogli zobaczyć symulację dachowania podczas wypadku, bezpieczną jazdę podczas zimy i lata, pokaz prawidłowego ładowania towaru na samochód i pokaz filmów instruktażowych ze skutkami wypadków.
Elbląski Browar należy do Grupy Żywiec, która jest częścią koncernu Heineken. - Jesteśmy browarem wiodącym w kwestii bezpieczeństwa – z dumą mówi Roman Korzeniowski. - Wiele naszych praktyk jest transferowanych do innych browarów w Heinekenie. Jako jedyny browar w Europie Środkowo-Wschodniej tego typu działania robimy i dzielimy się tą wiedzą z pozostałymi browarami.
Myślą przewodnią wczorajszego spotkania było hasło „Bezpieczeństwo na stanowisku pracy zależy tylko od ciebie”. - To przesłanie będzie zawsze aktualne. Bezpieczeństwo już na poziomie warsztatów, linii rozlewniczych mamy mocno wdrożone. Minęły czasy, gdy to dyrektor browaru czy inspektor pracy odpowiadał za bezpieczeństwo. Teraz wszyscy pracujemy w tym kierunku, żeby czuć się bezpiecznie. Jestem dumny z tego, że browar jest miejscem bezpiecznym. Mamy ponad 600 dni bez wypadku – podkreślił Roman Korzeniowski.
W konferencji wzięli udział m. in. Marek Wójcik – Okręgowy Inspektor Państwowej Inspekcji Pracy w Olsztynie, Marek Jarosz – dyrektor Państwowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Elblągu, Eugeniusz Dąbrowski – nadinspektor Państwowej Inspekcji Pracy, Ireneusz Litwinowicz – prezes Zarządu Lotos, Tadeusz Kohel – starszy Inspektor Państwowej Inspekcji Pracy w Elblągu, Roland Bednarski – kierownik Higieny Pracy Państwowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.
O tym jak ważne jest dbanie o bezpieczeństwo przekonywał Marek Wójcik. - Jeżeli popatrzymy na przyczyny wypadków, do których dochodzi w naszym województwie, to 2/3 przyczyn stanowią przyczyny ludzkie. To świadczy o tym, że trzeba wpływać na zmianę zachowań – mówił. - Zagadnienia, które im częściej w naszej świadomości istnieją, tym mamy je wyżej w naszej hierarchii wartości. W skali kraju rocznie dochodzi do 90 tys. wypadków. W naszym rejonie jest ok. 3,5 tys. wypadków przy pracy. To jest bardzo dużo.
Za zaangażowanie i działania poprawiające bezpieczeństwo w elbląskim browarze,podczas konferencji nagrodzeni zostali: Dariusz Wiśniewski, Piotr Dratwa, Paweł Kopytowski i Dariusz Fidale.
Wyróżniona została także Grażyna Niedzielska, która bezpieczeństwem zajmuje się od 35 lat.
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z tego wydarzenia.
jakoś nie łapię przesłania artykułu - a kiedy będą dni dobrego piwa i do tego "ELBLĄSKIEGO" ????
a Zbyszek z Leśmiana złamana ręka i noga
~ Kłamstwo : ale złamał w Browarze, czy po browarze ??? Bo to różnica ...
Jak mało kto tam pracuje to i wypadków nie ma, znam zakłady gdzie nie było wypadków 6000 dni
Wypadków mało, bo niewiele zostało pracowników. Szkoda - a takie fajne piwo produkowali.
tam nie ma wypadków, bo produkcja to same roboty:)))) szkoda tylko, że one piwa nie wypiją .....
Kiedyś elbląskie piwo słynne było na całą Polskę ! A teraz ? ?.........powiem w ten sposób , teraz kupuję inne piwka a Specjal spadł jakościowo o 5 stopni niźej. Ostatnim czasem kupuję piwo Braniewo i jestem mile zaskoczony. Smakuje jak legendarne piwo z Elbląga .
W mojej firmie nie ma wypadków od 5 lat - czym to się chwalić. Co to za wiadomość, wydarzenie. !!!!