Z powyższym pytaniem zwrócił się wczoraj do naszej redakcji jeden z czytelników. - Wiem, że przeprowadzono dezynfekcję sieci wodociągowej w mieście, ale ten przykry zapach wody utrzymuje się już chyba stanowczo zbyt długo?
Problemy w strefie dolnej sieci wodociągowej w mieście pojawiły się przeszło miesiąc temu. Do Elbląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. zaczęły napływać informacje od mieszkańców, że w popularnej "kranówce" odnajdują małe żyjątka.
Te małe żyjątka to ośliczka pospolita, zwana też wodną. EPWiK zareagował błyskawicznie: najpierw pobrano próbki wody do badań bakteriologicznych i fizykochemicznych i przystąpiono również do sprawdzenia zbiornika wyrównawczego, który został wytypowany jako najbardziej prawdopodobne miejsce bytowania ośliczki. Zbiornik został opróżniony, wyczyszczony i zdezynfekowany; przeprowadzono w nim także ponowne badania bakteriologiczne i fizykochemiczne, które wykazały, iż woda odpowiada wymaganiom norm sanitarnych.
Jak wskazuje Andrzej Kurkiewicz, z-ca dyrektora ds. technicznych EPWiK Sp. z o.o. w części systemu wodociągowego uruchomiono ciągłą dezynfekcję strefy dolnej sieci wodociągowej. W efekcie po 25 września smak i zapach wody zmienił się w różnych rejonach miasta - W samym mieście są to dzielnice położone na zachód od ul. Robotniczej, łącznie z osiedlem "Zawada" i ul. Mazurską oraz dzielnicą "Zawodzie", na południe od linii ulic: Teatralnej, Nowowiejskej, Górnośląskiej, Kościuszki, Bema, Łęczyckiej, do trasy E7 oraz część północnych dzielnic Elbląga: Bielany, Krasny Las, Próchnik, Modrzewina - wymienia Andrzej Kurkiewicz. - W gminie Elbląg to zaś wschodnia część Gronowa Górnego, Bielnik Pierwszy, Władysławowo i część miejscowości Kazimierzowo, od ul. Radomskiej w Elblągu. Do dezynfekcji wody użyty został roztwór wodny podchlorynu sodu. To substancja odkażającą, ponieważ wykazuje silne właściwości utleniające.
(Nie) zwyciężona ośliczka?
Dezynfekcja wody jest prowadzona do odwołania; EPWiK początkowo wskazywał, że zostanie ona przeprowadzona równolegle z płukaniem sieci wodociągowej w mieście. Tymczasem jednak, jak się okazuje tego ostatniego trzeba było zaniechać. Okazało się bowiem, że ośliczka zadomowiła się również na jednym z ujęć wody w Szopach; wodociąg odcięto więc od pozostałej sieci, opróżniono z wody i przystąpiono do jego oczyszczania. Do końca października ujęcie w Szopach ma być czyste od niechcianego żyjątka. Dopiero po tym będzie można przeprowadzić płukanie sieci w Elblągu.
Musimy zatem uzbroić się w cierpliwość i nieprzyjemny, chlorowy zapach wody znosić jeszcze przez jakiś czas - Dezynfekcja wody nadal trwa i potrwa do odwołania. Jak tylko uruchomimy ujęcie w Szopach, wtedy będziemy mieli nadwyżki wody, rezerwy ilościowej i wtedy przystąpimy jeszcze dodatkowo do płukania sieci wodociągowej w mieście - dodaje Andrzej Kurkiewicz.
Oj Panie Tadeuszu chyba jakieś lobby sprzedawców butelkowanej wody uderzyło w media. Nie szybko będziemy mogli pić wodę z kranu jak tak dalej będą pisać. Może jakieś dementi Pan napisze???
Na Zawadzie nie idzie przygotowac posiłków z tej wody taki smród
Ta woda śmierdzi a po przegotowaniu herbata ma dziwny smak.mazurski ściek .
tak długo problem, jak długo ten imbe**l z kitkiem będzie tam prezesem. Do niczego się nie nadaje, jak wygląda tak żądzi
Są dni, że jest lepiej, a są dni że na zawodziu jest tragicznie. Herbata z takiej wody smakuje jak z dodatkiem środka do opryskiwania roślin. Czy to celowe trucie? Niestety zacząłem kupować wodę w sklepie! Moje pytanie: za co my mamy tak drogo płacić? w rzece Elbląg płynie chyba lepsza smakowo woda!
Pamiętam jak nam ( elblążanom ) obiecywano że po zakończeniu prac modernizacyjnych elbląskich wodociągów mających na celu poprawę jakości wody jakość wody w Elblągu będzie " najlepsza w kraju" i bez obaw będzie można ją pić prosto z kranu . Niestety nigdy nie doświadczyłem możliwości popróbowania tej rajskiej wody , powiem więcej jakość nie tylko się nie poprawiła przeciwnie jest o wiele gorsza .Nie ma co jej porównywać nawet z jakością wody choćby w Gdańsku.
Na zawadzie ostro daje stęchlizną
A co mają zrobić osoby z alergią, jestem taką osoba , wode do przygotowania posiłków posiłków kupuje a co z myciem ,od tygodnia myje sie husteczkami dla niemowlat ale wlosów nie umyje husteczkami, musze umyć je woda i zaczął sie mój problem , chyba nikt nie kontroluje ilosci dodawanego srodka dezynfekujacego do wody bo moje skóra daje o sobie znać , swędzi jak nie powiem co nie wspomne o oczach spuchnietych , jak tak dalej pójdzie to chyba wyląduje w szpitalu bo mi leki na alergie nie bardzo juz pomagaja , a tak duzo płacimy za wode , chyba ktos zaniedbał w odpowiednim czasie swoich obowiązków , dlaczego ja mam cierpiec
a w ogóle to nie nadaje sie do gotowania ale nic nie jest wspomniane w tym artykule.Płacimy za tą śmierdzą wode i jeszcze teraz musimy kupować w sklepach szok
Chlor bardzo silnie reaguje z wieloma substancjami. W rezultacie aktywności chloru powstaje ok. 250 związków chloropochodnych toksycznych i mutagennych. Chlor tworzy m.in. tzw. trójhalometany (THM) - wyjątkowo silnie rakotwórcze związki, na które w Polsce nie ma żadnych norm! Trujące związki organiczne chloru zwiększają ryzyko zachorowań na raka żołądka i jelita o 100%.