Na odkładanie części składki emerytalnej w OFE zdecydowało się - według stanu na koniec 13 sierpnia - 2 mln 561 tys. 36 osób - poinformował w czwartek ZUS. Analitycy wskazują, że to 18,3 proc. z 14 mln dotychczasowych członków funduszy, więc statystyka imponująca nie jest. Podobna płynie z Elbląga i jednostek terenowych - nieco ponad 20 tysięcy mieszkańców zdecydowało się na przekazywanie części składki emerytalnej na prywatny filar. To niespełna 10 procent osób uprawnionych do złożenia takiego oświadczenia.
Zgodnie z nowelizacją ustawy o funduszach emerytalnych z grudnia 2013 roku, od 1 kwietnia do 31 lipca br. ubezpieczeni mogli zdecydować, czy chcą, aby część ich składki emerytalnej trafiała do OFE czy na indywidualne subkonto w ZUS.
Czy 2,5 mln osób pozostających w OFE podjęło trafną decyzję? - Trudno przewidzieć, co będzie się działo za kilkadziesiąt lat i gdzie zyskamy więcej do emerytur - mówi Michał Lebień, doradca finansowy z Luka Finance. - Jednak w OFE mamy realne pieniądze, w ZUS wirtualne zapisy na wirtualnych kontach. Wielu ekspertów finansowych, z którymi rozmawialiśmy wskazuje też, że obecnie waloryzacja w ZUS jest zbyt hojna i istnieje niebezpieczeństwo, że politycy będą musieli ją wkrótce obniżyć.
Szacuje się, że do 2040 r. liczba emerytów zwiększy się o 16 proc., a do roku 2060 – o 48 proc., podczas gdy jednocześnie liczba osób w wieku produkcyjnym w 2040 r. będzie mniejsza o 7 proc., a w 2060 r. aż o 29 pro - To oznacza większe obciążenia dla pracujących, co może rodzić pokusę obniżania świadczeń, np. przez wspomnianą zmianę mechanizmu waloryzowania składki czy samych emerytur - dodaje Lebień. - W skrajnym przypadku może to oznaczać wprowadzenie emerytury obywatelskiej, czyli niskiej identycznej dla wszystkich.
Czy uda się znaleźć złoty środek? Powyższe może być trudne, gdyż ostatnie lata pokazały, że kurczy się liczba obrońców otwartych funduszy emerytalnych. Koalicja PO–PSL dwukrotnie dokonała znacznych zmian w funduszach: raz zmniejszając składkę, za drugim razem przesuwając ponad połowę aktywów do ZUS i wprowadzając dobrowolność.
2,5 miliona Polaków jednak skłoniło się ku teorii, która mówi o tym, by niwelować ryzyko i "nie wkładać wszystkich jaj do jednego koszyka". Część składki należy więc rozdzielić deklarując jej wpływ po części do OFE, a po części na konto w ZUS-ie. Jak wskazują statystyki z tej możliwości w naszym regionie skorzystało niespełna 10 proc. uprawnionych do złożenia takiego oświadczenia - W całym Oddziale w Elblągu łącznie z terenowymi jednostkami 20 304 osób złożyło oświadczenia o przekazywaniu części składki do OFE; z terenu Elbląga i Braniewa złożono 10 788 oświadczeń. - mówi Agnieszka Cybulska, Naczelnik Wydziału Organizacji i Analiz, Oddział ZUS w Elblągu.
Decyzja o wyborze OFE lub pozostaniu w ZUS nie jest ostateczna. Po dwóch latach, czyli w 2016 r. otworzy się kolejne czteromiesięczne okienko na ewentualną zmianę decyzji. Następne będą otwierane co cztery lata.
Część z tych ludzi została z ZUS bo trzeb było deklaracje wypełniać i nieść do ZUS a nie każdy ma na to czas. Czemu nie było odwrotnie, żeby informować OFE że się ich nie chce- sytuacja byłaby odwrotna.
to są ci , którzy ulegli namową agentów, nieświadomi i naiwni
k8764... Nie mieszkaj ludziom w głowach. Ciekawe czy ty jesteś świadomy, że nic od tej bandyckiej instytucji Zusu nie dostaniesz?
I OFE i ZUS nic nie warte .
Zapomnieliście już jak "fachofcy" z OFE stracili na giełdzie kilkadziesiąt miliardów naszych składek? W ZUS jest coroczna waloryzacja i pewna emeryturka i święty spokój!;)
To wybór miedzy ospą i cholerą !!!!!!!!
#ZUS - emerytury są waloryzowane z podatków płaconych przez pracowników i emerytów :) #k87647869 - akwizycja i reklama OFE jest zakazana.
OFE w naszej wersji są chyba tylko w Argentynie i wszystko jasne. Zadne cywilizowane państwo nie zgodziło się na tak lichwiarski system. Ciekawe dlaczego akurat nasze. Wiem ,że agentom ( maja z tego prowizję) jest w niesmak, ale taka jest prawda, dajemy naszą kasę prywatnym instytują, a one żarabiją mniej niż na lokacie i mamy z tego się jeszcze cieszyć.
ZUS to państwo i wolę je niż jakigoś hochsztaplera