- Wybrałam tę ulicę, gdyż wydaje mi się, że Robotnicza jest traktowana nieco po macoszemu – mówiła w sobotę (9 sierpnia), podczas dziesiątego spaceru z cyklu Sobota z przewodnikiem, Jolanta Bulak. – A to prawdziwa perełka wśród naszego miasta.
Początki ul. Robotniczej sięgają XIV wieku; początkowo była ulicą, przez którą przepędzano zwierzęta: jej część w średniowieczu nosiła nazwę Grobli Krowiej, a także Grobli św. Jerzego, jako że w XIII wieku, mniej więcej w rejonie dzisiejszego kościoła Bożego Ciała, zbudowane zostało leprozorium św. Jerzego, które z czasem wzbogaciło się o kapliczkę.
Dawniej to centrum wyglądało zupełnie inaczej - W miejscu, gdzie dziś obecnie stoi budynek Alstomu rozpoczynała się ul. Królewiecka, biegnąca do dzisiejszego Kaliningradu i była ona zakończona bramą Królewiecką, która zamykała tu pierzeję – mówi Jolanta Bulak. - Jest ona najdłuższą ulicą w Elblągu (8,9 km). Najbardziej znanym obiektem, który się przy niej znajdował przed wojną, to fabryka cygar, po której dzisiaj budynki zaadoptowała po części spółdzielnia Wolność, a wcześniej Renoma i Truso. Ta fabryka zatrudniała przed wojną kilka tysięcy robotników, głównie kobiet zajmujących się wyrobem cygar Rewal. Na opakowaniach tych specjałów znajdował się dość szczególny napis: „Czy widzisz te groby zmarłych w dolinie? To są groby palaczy cygar Rewal”. Dość dobitnie powiedziane – śmieje się nasza przewodniczka.
U zbiegu ulic Królewieckiej i Robotniczej, w okolicach zakładów Alstom zachowała się jeszcze budowla Pałacyku, który dziś znajduje się w rękach Wyższej Szkoły im. Bogdana Jańskiego - Budowla przez wiele lat była związana z rodziną Baumgartów, w późniejszym okresie często zmieniała swoich właścicieli – mówi przewodniczka. - Po wojnie mieścił się tam klub Zamachowski, a potem dyskoteka.
Niewątpliwie najładniejszym budynkiem rozpoczynającym ulicę Robotniczą jest pałacyk Adolfa Neufeldta, który ma ponad 120 lat i pierwotnie należała do właściciela fabryki wyrobów blaszanych i emaliowanych. Do dzisiaj można podziwiać zabudowę tej willi: uwagę zwracają przepiękne zdobienia z płaskorzeźbami i pilastry przy poszyciu dachowym oraz balkony na dachu. Początek ulicy Robotniczej to także gmach I Liceum Ogólnokształcącego – To dawna szkoła cesarzowej Augusty Wiktorii, która została wybudowana w latach 1872-75. Dalej widzimy zabytkowy budynek Alstomu – dawniej zakładów Schichaua; niegdyś naprzeciw bramy fabryki znajdował się także niewielki budynek – Narożnik Stobbego. Tu sprzedawano bardzo dobre trunki m.in. machandel - złotą wódkę. Nieco dalej widzimy budynki seminarium duchownego – wskazuje Jolanta Bulak. - Obecnie ulica przy której stoją te zabudowania nazywa się Bożego Ciała; kiedyś nosiła ona nazwę Tory Powroźnicze.
Sam budynek kościoła Bożego Ciała jest dziś tylko reliktem dawnej świetności budowli. Powstał w wieku XIV; świątynia ta jednak spłonęła. Po pożarze w zgliszczach znaleziono skórzany woreczek z nienaruszoną hostią – dopatrzono się w tym cudu i podjęto decyzje o odbudowie kościoła - W XVI wieku kościołowi groziło rozbiórka; jednak ówczesnemu burmistrzowi miasta przyśnił się anioł, który zagroził klątwą rzuconą na miasto, jeśli świątynia zostanie rozebrana. Rozbiórki więc zaniechano. Pod koniec XIX wieku kościół przebudowano i rozbudowano – opowiada przewodniczka.
Dalsza część ulicy Robotniczej to także kościół Matki Bożej Królowej Polski wybudowany przez redemptorystów w miejscu dawnego, zabytkowego kościoła baptystów - To co widać jest efektem projektu szczecińskiego architekta Adama Szymskiego. Ktoś kiedyś napisał, że przypomina on trochę kadłub tonącego statku z krzyżem, jak z masztem – tłumaczy nasza przewodniczka. – Ta część miasta to także ul. Gwiezdna i jej charakterystyczna Hala Targowa; budowla powstała szacunkowo ok. 1830 roku i wcześniej – oczywiście w nieco innej formie niż ją widzimy dziś - służyła jako Szkoła Małgorzaty dla dzieci z najuboższych rodzin. Kolejne ciekawe obiekty na ul. Robotniczej to m.in targowisko miejskie i gmach budynku obecnego Gimnazjum nr 2.
Następna wycieczka z cyklu „Sobota z przewodnikiem” już 16 sierpnia godz. 10. Tym razem wszyscy miłośnicy historii naszego miasta poznają tajemnice związane z Galerią EL.
Początki ul. Robotniczej sięgają XIV wieku; początkowo była ulicą, przez którą przepędzano zwierzęta: jej część w średniowieczu nosiła nazwę Grobli Krowiej, a także Grobli św. Jerzego, jako że w XIII wieku, mniej więcej w rejonie dzisiejszego kościoła Bożego Ciała, zbudowane zostało leprozorium św. Jerzego, które z czasem wzbogaciło się o kapliczkę.
Dawniej to centrum wyglądało zupełnie inaczej - W miejscu, gdzie dziś obecnie stoi budynek Alstomu rozpoczynała się ul. Królewiecka, biegnąca do dzisiejszego Kaliningradu i była ona zakończona bramą Królewiecką, która zamykała tu pierzeję – mówi Jolanta Bulak. - Jest ona najdłuższą ulicą w Elblągu (8,9 km). Najbardziej znanym obiektem, który się przy niej znajdował przed wojną, to fabryka cygar, po której dzisiaj budynki zaadoptowała po części spółdzielnia Wolność, a wcześniej Renoma i Truso. Ta fabryka zatrudniała przed wojną kilka tysięcy robotników, głównie kobiet zajmujących się wyrobem cygar Rewal. Na opakowaniach tych specjałów znajdował się dość szczególny napis: „Czy widzisz te groby zmarłych w dolinie? To są groby palaczy cygar Rewal”. Dość dobitnie powiedziane – śmieje się nasza przewodniczka.
U zbiegu ulic Królewieckiej i Robotniczej, w okolicach zakładów Alstom zachowała się jeszcze budowla Pałacyku, który dziś znajduje się w rękach Wyższej Szkoły im. Bogdana Jańskiego - Budowla przez wiele lat była związana z rodziną Baumgartów, w późniejszym okresie często zmieniała swoich właścicieli – mówi przewodniczka. - Po wojnie mieścił się tam klub Zamachowski, a potem dyskoteka.
Niewątpliwie najładniejszym budynkiem rozpoczynającym ulicę Robotniczą jest pałacyk Adolfa Neufeldta, który ma ponad 120 lat i pierwotnie należała do właściciela fabryki wyrobów blaszanych i emaliowanych. Do dzisiaj można podziwiać zabudowę tej willi: uwagę zwracają przepiękne zdobienia z płaskorzeźbami i pilastry przy poszyciu dachowym oraz balkony na dachu. Początek ulicy Robotniczej to także gmach I Liceum Ogólnokształcącego – To dawna szkoła cesarzowej Augusty Wiktorii, która została wybudowana w latach 1872-75. Dalej widzimy zabytkowy budynek Alstomu – dawniej zakładów Schichaua; niegdyś naprzeciw bramy fabryki znajdował się także niewielki budynek – Narożnik Stobbego. Tu sprzedawano bardzo dobre trunki m.in. machandel - złotą wódkę. Nieco dalej widzimy budynki seminarium duchownego – wskazuje Jolanta Bulak. - Obecnie ulica przy której stoją te zabudowania nazywa się Bożego Ciała; kiedyś nosiła ona nazwę Tory Powroźnicze.
Sam budynek kościoła Bożego Ciała jest dziś tylko reliktem dawnej świetności budowli. Powstał w wieku XIV; świątynia ta jednak spłonęła. Po pożarze w zgliszczach znaleziono skórzany woreczek z nienaruszoną hostią – dopatrzono się w tym cudu i podjęto decyzje o odbudowie kościoła - W XVI wieku kościołowi groziło rozbiórka; jednak ówczesnemu burmistrzowi miasta przyśnił się anioł, który zagroził klątwą rzuconą na miasto, jeśli świątynia zostanie rozebrana. Rozbiórki więc zaniechano. Pod koniec XIX wieku kościół przebudowano i rozbudowano – opowiada przewodniczka.
Dalsza część ulicy Robotniczej to także kościół Matki Bożej Królowej Polski wybudowany przez redemptorystów w miejscu dawnego, zabytkowego kościoła baptystów - To co widać jest efektem projektu szczecińskiego architekta Adama Szymskiego. Ktoś kiedyś napisał, że przypomina on trochę kadłub tonącego statku z krzyżem, jak z masztem – tłumaczy nasza przewodniczka. – Ta część miasta to także ul. Gwiezdna i jej charakterystyczna Hala Targowa; budowla powstała szacunkowo ok. 1830 roku i wcześniej – oczywiście w nieco innej formie niż ją widzimy dziś - służyła jako Szkoła Małgorzaty dla dzieci z najuboższych rodzin. Kolejne ciekawe obiekty na ul. Robotniczej to m.in targowisko miejskie i gmach budynku obecnego Gimnazjum nr 2.
Następna wycieczka z cyklu „Sobota z przewodnikiem” już 16 sierpnia godz. 10. Tym razem wszyscy miłośnicy historii naszego miasta poznają tajemnice związane z Galerią EL.
Opisaliście tylko połowę ul robotniczej. A gdzie informacje o obecnym gimnazjum nr 2, schronie ktory sie tam znajdowal...