... Po to, by pracować. Temat to ważny, bo polską opinię publiczną od lat bulwersują informacje o tym, iż zatrzymani, czy osadzeni choćby w więzieniach i aresztach śledczych nie pracują na własny wikt i opierunek, a także na odszkodowania dla swoich ofiar i ich rodzin. Dlatego wielu z nas uważa, że organizacja zatrudnienia i angażowanie więźniów do różnego rodzaju prac społecznych, to nie tylko jedna z lepszych form resocjalizacji, ale i szansa na swoiste odpracowanie przez nich swoich win. W elbląskim areszcie śledczym każdy z osadzonych ma taką możliwość. W chwili obecnej ok. 50. aresztantów wykonuje na terenie naszego miasta i w jego instytucjach różne prace. Co jednak ciekawe, część z nich robi to odpłatnie. Jak w Elblągu kształtuje się ich resocjalizacja?
Czy osadzeni w polskich więzieniach, lub aresztanci powinni angażować się w prace wykonywane na rzecz swojej lokalnej społeczności? Większość z nas uważa, że jak najbardziej. Oczywiście dotyczy to tej grupy, która skazana została za lżejsze przestępstwa; z reguły osób uchylających się od płacenia alimentów, pijanych kierowców, czy skazanych za przestępstwa gospodarcze - takich, którzy pod dozorem mogą pracować na zewnątrz.
Nietrudno zrozumieć, że niektórzy osadzeni chętnie opuszczają mury aresztu i więzienia; izolacja i monotonia związane z pobytem w placówce zamkniętej są dla wielu skazanych trudne do zniesienia, tym bardziej, że jako osadzeni częściej narażeni są na wykluczenie z rynku pracy, co dodatkowo utrudnia im powrót do społeczeństwa. Dlatego coraz chętniej angażują się w prace społeczne - Około 20 skazanych miesięcznie wykonuje prace nieodpłatnie na terenie miasta - wskazuje por. Daniel Kuryłowicz, oficer prasowy Aresztu Śledczego w Elblągu. - Nie otrzymują z tego tytułu wynagrodzenia. Zaś ok. 28 osadzonych miesięcznie wykonuje prace odpłatne u kontrahentów zewnętrznych.
Resocjalizacja spełnia swoją rolę?
Prace odpłatne aresztanci wykonują np. w firmie Enerbud s.c., która zatrudnia ok. 17 skazanych miesięcznie przy pracach drogowych oraz lakierniczych. Ok. 10 więźniów może liczyć na zatrudnienie w firmie Cleaner przy pracach porządkowych oraz w myjni samochodowej - Także Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt Animals zatrudnia odpłatnie jednego skazanego przy pracach porządkowych - dodaje por. Kuryłowicz.
Wynagrodzenia nie pochodzą ani z budżetu centralnego, gminy czy Miasta. Są wypłacane przez poszczególne firmy.
Aresztanci z Elbląga wykonują też prace społeczne i nieodpłatne na rzecz organów administracji publicznej, w szkołach, czy przedszkolach - W Zespole Państwowych Szkół Muzycznych zrealizowali oni np. prace konserwatorskie i porządkowe na terenie szkoły, podobnie jak w Przedszkolu nr 31, w Centrum Sportowo-Biznesowym - prace porządkowe oraz przygotowanie hali do imprez masowych, a w elbląskim aeroklubie zajęli się porządkowaniem pasa startowego dla samolotów.
Osadzeni angażują się także w prace charytatywne; w zakładzie Lazarus opiekują się osobami niedołężnymi ruchowo, w fundacji Końskie Zdrowie wykonują prace przy obsłudze koni oraz pomagają w organizacji zajęć - W domu Opieki Społecznej Niezapominajka i w elbląskim hospicjum działają także jako wolontariusze dodatkowo wykonując w niektórych jednostkach prace budowlane i porządkowe - dodaje por. Kuryłowicz.
Praca ze skazanymi to również resocjalizacja wewnętrzna. Elbląski Areszt Śledczy wdraża programy resocjalizacyjnych przygotowujące osadzonych do readaptacji społecznej w zakresie przeciwdziałania agresji, przemocy, uzależnieniom, pro-kryminalnym postawom, aktywizacji zawodowej i promocji zatrudnienia, kształtowania umiejętności społecznych i poznawczych oraz integracji rodzin - Organizowane są także kursy przyuczające do zawodu w ramach projektu „Cykl szkoleniowo-aktywizacyjny, służący podniesieniu kwalifikacji zawodowych osób pozbawionych wolności oraz przygotowaniu ich do powrotu na rynek pracy po zakończeniu odbywania kary pozbawienia wolności”, współfinansowanym z funduszy Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego - wskazuje por. Kuryłowicz. - Prowadzone są również oddziaływania terapeutyczne w oddziale który liczy 39 miejsc. Skazani mają prawo również uczestniczyć w posługach religijnych oraz korzystać z zasobów tutejszej biblioteki.
Włączanie więźniów w działania na rzecz lokalnych społeczności umożliwia także samorządom pozyskanie stałych i pewnych pracowników, pozostających pod kontrolą i relatywnie tanich. Część więźniów to fachowcy w rozmaitych dziedzinach, a dzięki ich pracy czas odbywania kary nie będzie dla osadzonych czasem zmarnowanym.
A co nasi Czytelnicy sądzą o odpłatnej i nieodpłatnej pracy aresztantów, wykonywanej na terenie naszego Miasta?
K...wa mac. Moze sie włamie do banku? I w tako sposob,jak mnie złapią,w tym zasr... ELBLĄGU prace dostanę? Dobry pomysł na znalezienie pracy?
Pełna idylla a recydywiści peniencjarni to rozumiem zaginęli z polskich wiezień? ZK Sztum zlikwidowany razem z Naczelnikiem który ot tak sobie z nudów lub dla wprawy zabił więźnia ? Proponuje zapytać o opinie tych co siedzą za kratami bo wizje Panów w mundurach są zawsze optymistyczne i wszytko idzie ku lepszmu a tylko te niewygodne fakty o rzemomej skutecznosci ich pracy nie pasują do owej idylli ....
Po co dawać prace ludziom wolnym oni przecież mogą też zacząć kraść, przemycać, bić i mordować wtedy też dostaną tanią pracę. Nawet na kursy jest szansa. Jak już sk...syny zrobią znas ***ów dostaniemy wszystko nawet utrzymanie na 4 razy wyższym poziomie niż pełna sierota w domu dziecka.
Niebezpieczni więżniowie na ulicach Elbląga. Kilku widziałem robiących zakupy w Biedronce przy ul.Nowowiejskiej. Na plecach mieli napis "ZK". Pomagali w budowie altanki Pasożytowi.
Jeśli to jest w 100 % prawda to ok. Ale ja znam to z troszkę innej strony. Wychodzi taki więzień na wolność. Nie ma najczęściej pracy domu. Dobrze jak znajdzie miejsce w noclegowni. Ale to jest wegetacja. Państwo nie pomaga takim ludziom. I co się dzieje? Najczęściej wracają tam skąd wyszli. Wikt, opierunek za darmo, dostęp do lekarzy dużo lepszy niż my mamy. Tyle że to niestety równia pochyła.
"Z raportu Głównego Urzędu Statycznego wynika, że aż 16 procent polskich rodzin żyje poniżej granicy ubóstwa. Problem dotyka najczęściej dzieci - w skrajnym ubóstwie żyje aż 10 procent osób poniżej 17. roku życia. Jak wynika z raportu Głównego Urzędu Statystycznego, poniżej granicy ubóstwa żyją głównie rodziny wielodzietne - aż 25 procent rodzin z czwórką bądź większą liczbą dzieci zmaga się z biedą. Z badań wynika również, że rodziny żyjące poniżej granicy ubóstwa mają do dyspozycji poniżej 422 złotych miesięcznie na jedną osobę dorosłą. Aż trzy czwarte tej kwoty pochłaniają wydatki na jedzenie i rachunki."
Równia pochyła? Tylko że większość "równiachów" wchodzi na równię bo lubią pozjeżdżać na cudzych plecach. Zupełnie inną sprawą jest gdy na równie pochyłą wpycha obywateli państwo polskie, ta patalogiczna k.... która się wykluła w 89 r
Dobrze, że mogą odpracować dla społeczeństwa swoje złe uczynki. Uważam jednak, że ten kto popełnił groźne przestępstwo typu morderstwo, gwałt, pedofilia też powinien pracować. Ale nie sprzątając psie kupy w schronisku a łupać w kostki, pilniczkiem lód na Antarktydzie...
Nie dość, że narobili bałaganu wcześniej, poszły na nich koszta sądowe, koszta ich utrzymania to jeszcze zabierają 50 miejsc pracy, bo przecież nie państwo im płaci, a firmy, które wypłacają im pieniądze, a porządni obywatele nie mają często pracy, najczęściej ludzie bez wykształcenia, czasem po prostu znajomości, ale część z nich przez to może sama zejść na " złą drogę" i skończyć w ***lu,no ale wtedy będzie dla nich praca. Taki kraj, aby mieć pracę musisz odsiadywać wyrok.
Zbijają bąki w więzieniu na koszt podatników - źle. Pracują za pieniądze prywatnych firm - też źle. Malkontentom nie pomaga nawet informacja, że "wykonują też prace społeczne i nieodpłatne na rzecz organów administracji publicznej, w szkołach, czy przedszkolach" i "angażują się w prace charytatywne". Inny przykład - na Dolince osadzeni przekopywali klomby w ramach projektu kulturalnego "Przebudzenie" - już czekam na pierwsze "odkrywcze" komentarze dlaczego to także był głupi pomysł na resocjalizację.