Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Łomży opublikowała na swojej stronie oficjalne wyniki egzaminów maturalnych poszczególnych szkół w naszym mieście. Od kilku lat tendencja w przodujących w wynikach szkołach jest niezmienna.
W Elblągu, do wszystkich egzaminów obowiązkowych przystąpiło 1 204 uczniów, a 1 230 przynajmniej do jednego z nich. Odsetek sukcesów wyniósł 87 proc. Matury napisali uczniowie 27 szkół ponadgimnazjalnych. Wśród nich Licea Ogólnokształcące, Profilowane, Technika, szkoły prywatne i państwowe. Rankingi opublikowane przez OKE, obrazują dysproporcje w osiągniętych wynikach matur elbląskich szkół.
Do tych, które uzyskały najlepsze wyniki można zaliczyć trzy licea. Publiczne Liceum Ogólnokształcące Zakonu Pijarów w Zespole Szkół Pijarskich z wynikiem 100 proc. zdawalności, Liceum Profilowane w Zespole Państwowych Szkół Muzycznych im. Kazimierza Wiłkomirskiego z takim samym wynikiem oraz II Liceum Ogólnokształcące im. Kazimierza Jagiellończyka z wynikiem 98,2. Wśród techników najlepszy wynik, 88,2 proc. uzyskało Technikum w Zespole Szkół Mechanicznych.
Jak te wyniki komentują Dyrektorzy szkół? - Mogę tylko oznajmić wysoki stopień naszego zadowolenia z wyników. Muszę zarówno pochwalić pilność, pracowitość uczniów jak i profesjonalizm kadry nauczycielskiej, która przygotowywała uczniów do tego egzaminu – mówi Dyrektor Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych, Andrzej Korpacki. - Mamy niesamowitych uczniów. Nasza najlepsza absolwentka, skrzypaczka, osiągnęła z matematyki na poziomie rozszerzonym 88 proc. Jesteśmy bardzo dumni z naszych absolwentów, wielka pochwała dla nich ich talentu i pracowitości – dodaje.
Cieszymy się z tego wyniku, jest to wynik, który nas satysfakcjonuje, ale nie zaskakuje. Na takie rezultaty liczyliśmy, podobne uzyskujemy od kilku lat – mówi Ewa Skorupra, Wicedyrektor I Liceum Ogólnokształcącego w Elblągu.
Abiturienci, po zdanej maturze, zmagają się z kolejnym stresem. Złożyli podania na studia i oczekują wyników rekrutacji, które pojawią się w najbliższym czasie. Jeżeli na uczelniach pozostaną wolne miejsca, zostaną ogłoszone nabory dodatkowe.
Dla uczelni liczy się ilość uzyskanych punktów.Gdyby podano średnią dla poszczególnych szkół miałoby to sens.A zdawalność? U Pijarów zdawało chyba kilkanascie osób.Stąd 100 % .
NO i widać ze już jest lepiej z nowym prezydentem. U Pijarów zdawalność 100 % ;). Za Nowaczyka to pewnie 40 % by zdało..... . Pomniczek się należy
Zdawalność nie jest dobrym miernikiem. Jeśli w bardzo dużej szkole nie zdały 1-2 osoby z jednego egzaminu, który pewnie zdadzą w sierpniu a w małej zdali wszyscy to nic nie znaczy. Liczy się wynik maturalny i jego odniesienie do średniej w mieście, województwie, kraju. To jest najważniejsze.
Znam dziewczynę, która w najlepszy ogólniaku w mieście nie zdała ustnego angielskiego (ocenianego przez nauczycieli ze szkoły, a nie zewnętrznych egzaminatorów) pozostałe egzaminy zdała rewelacyjnie, min. matma na 100%. I co? Zda angielski w poprawce i we wrześniu dostanie się na jakiś kierunek ścisły. Będzie miała lepszą maturę, niż niejeden uczeń z innych ogólniaków.
Oto wyniki: język polski : II LO- śr. 50,2 pkt, Muzyczna -śr. 43,8 pkt Pijarzy śr. - 42,6 pkt matematyka: Pijarzy śr. 45,1 pkt , II LO - śr. 42,6 pkt, Muzyczna -śr. - 40,8 pkt. przy czym II LO - 168 zdających, Muzyczna - 10, Pijarzy - 8.
Zgadzam się z wpisem "WYNIKI". 100% zdawalności nie jest równoznaczne ze średnim wynikiem matury z poszczególnych przedmiotów. Poza tym należy odnieść to liczby zdających abiturientów w danej szkole oraz porównać EWD.
A jaki jest sens utrzymywania szkół, gdzie maturę zdaje po 5 osób, albo mniej?
@i co z tego wynika: może się dziewczyna spięła za bardzo i zaczęła po niemiecku gadać
matura z matmy zadanie bla bla... pokoloruj drwala ... i ktoś nie zdaje litości na maturach z lat 80 90% tych dzieciaków by nie zdało
Zgadzam się z wykształconym 40+ Gdzieś w necie jest raport n.t. egzaminów maturalnych. Wniosek jest taki że poziom jest dostosowany do miernoty podchodzących do matury. Co innego że poziom kształcenia jest do niczego i jak taki młody człowiek ma zdać np. obecnie egzamin na prawo jazdy jak każdemu robią pod górę. Z roku na rok jest co raz gorzej nie tylko pod względem edukacji. Polskę znowu czeka tragiczny los.