Kuglarze uatrakcyjnili prima aprilisowy poniedziałek wielkanocny

Każdy, kto zarezerwował sobie czas wczoraj wieczorem, 1 kwietnia, na godzinę 20, miał okazję obejrzeć spektakl ogniowy z okazji „Dnia Głupca" zorganizowany przez Stowarzyszenie Elbląg Europa, przy współpracy młodzieży z Braniewa i Morąga. Młodych animatorów nie odstraszyła pogoda – pokolorowali starówkę swoją pasją do kuglarstwa prezentując swoje umiejętności przed Ratuszem Staromiejskim w Elblągu. Było gorąco!

Pogoda w tym roku jest kapryśna – zamiast zieleni i kwitnących bazi, za oknem rozciąga się krajobraz pokolorowany bielą i mrozem. Zachodziła więc obawa, że wczorajszy pokaz może nie dojść do skutku. Jednak Paweł Kulasiewicz ze Stowarzyszenia Elbląg Europa uspokajał – Młodzież jest zdeterminowana i na pewno nie straszna im żadna pogoda. Tym bardziej, że tradycyjnie, jak co roku, trzeba ukoronować Króla Głupców - uśmiecha się Kulasiewicz.

A tradycja to długa gdyż Elbląski Dzień Głupca zapoczątkowany został w 2007 roku przez Stowarzyszenie Elbląg Europa i grupę kuglarską Ignis Fatus. Korzenie tego znanego i obchodzonego w wielu krajach Europy święta sięgają średniowiecza. Tego dnia wszyscy mieszkańcy powinni przebrać się tak, by odwrócić swój status społeczny. Bogacze udawali więc biedaków, a mężczyźni-kobiety. Był to dzień, w którym zaprzeczano całemu porządkowi, a władzę nad miastem przejmował barwny korowód pozytywnie zakręconych szaleńców.

Także z powodu pogody, w tym roku młodzi animatorzy musieli zrezygnować z wielu ciekawych atrakcji, którymi corocznie, podczas Dnia Głupca raczyli elblążan. Zimno i śnieg uniemożliwiły np. pokazy szczudlarskie, pochód ulicami starówki, czy zorganizowanie przeróżnych konkursów, do których tak często, w ubiegłych latach, byli zapraszani mieszkańcy naszego miasta.

Jednak wczorajszy pokaz kuglarski nie rozczarował. Mimo niesprzyjającej pogody na starówce pojawiło się ok. 100 elblążan. Zgromadzeni pod Ratuszem Staromiejskim widzowie obejrzeli szereg różnorakich manipulacji kijami, poi, diabolo, a także żonglerkę ogniem – Jestem mile zaskoczona – mówiła wczoraj pani Edyta Andruszewska. – Tym bardziej, że pokazy kuglarskie to atrakcja, która także – jak Dzień Głupca - sięga tradycji średniowiecza. Obraz takiego kuglarza kojarzy mi się z postacią błazna Stańczyka, z czapką z długimi ramionami, jednoczęściowym kostiumem i barwnym makijażem, czyli jego głównymi znakami. Uważam więc, że animatorzy świetnie połączyli tę tradycję z prima aprilisowym żartem – dodała.

W tym roku, podczas wieczornego happeningu elblążanie, mogli podziwiać występy grupy ERROR Młodzi Animatorzy z Morąga, Drakar z Braniewa oraz nasz rodzimy Elbląski Oddział Abstrakcyjny.