Elbląskie ulice i drogi od kilkunastu miesięcy są w ciągłej przebudowie. Mieszkańcy liczą się z pewnymi nieudogodnieniami, które muszą, bądź będą musieli w związku z tym ponieść. Jednym z cięższych wyrzeczeń, jakie do tej pory poniosło Miasto i elblążanie, było wyłączenie z ruchu, na okres robót drogowych, trakcji tramwajowej w rejonie ulic: Grunwaldzka -1 Maja - Plac Słowiański, oraz Saperów - Bema - Pocztowa. Także trasy wielu linii autobusowych uległy zmianom.
W praktyce dopiero okazało się, że zaczęło to nastręczać wielu trudności, szczególnie, jeśli chodzi o deficyt przystanków autobusowych, które to musiały wziąć „zastępstwo” za nieczynne od kilku miesięcy linie tramwajowe na powyższych trasach. Tak jest m.in. na zamkniętej trasie tramwajowej Saperów-Bema. Problem ten dostrzegł ostatnio radny Antoni Czyżyk, występując o udostępnienie w tym ciągu drogowym dodatkowego przystanku autobusowego – Chodzi o zastępczy przystanek między przystankiem Bema-Mickiewicz, a przystankiem Łęczycka-Wyżynna – mówi Antoni Czyżyk. - Prosiłem, aby tymczasowy przystanek został umieszczony bliżej pętli tramwajowej przy ul. Saperów, która obecnie jest wyłączona z ruchu.
Z obserwacji radnego wynika, że rozmieszczone przystanki autobusowe na tej trasie wydłużają drogę o średnio o 15 min, szczególnie młodzieży uczęszczającej do placówek zlokalizowanych w miasteczku szkolnych, a także osobom spieszącym w tym kierunku do pracy - Jest to znaczne utrudnienie, gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że codziennie przed godziną 8 na trasie oddanych przystanków, do szkół idzie nawet kilkaset uczniów – mówi radny Czyżyk. - Ponadto trudniejsze warunki atmosferyczne, szybciej zapadające ciemności w nadchodzącym okresie jesienno-zimowym w połączeniu z natłokiem młodzieży oraz osób zmierzających do pracy i z pracy w godzinach szczytowych, zwiększy zagrożenie niebezpieczeństwa na drodze – wyjaśnia - Dlatego uzasadnionym jest stworzenie dodatkowego przystanku, do czasu ponownego uruchomienia pętli tramwajowej przy ul. Saperów.
Prośba Antoniego Czyżyka została rozpatrzona pozytywnie. Przystanek stoi już przy ul. Bema 54, naprzeciwko Centrum Kształcenia Praktycznego - Po części jest tu już zrobiony malutki nasyp, należy tylko jeszcze zniwelować tam podjazd, żeby nie znajdował się on w pasie drogowym i pogłębić zatoczkę, gdzie autobus będzie mógł stanąć, nie powodując zakorkowania ul. Bema – poinformował nas wczoraj radny. - Myślę, że w tym tygodniu prace zostaną do końca wykonane i pasażerowie będą mogli już korzystać z tego przystanku.
Przygotowany do użytku przystanek służyć będzie liniom 16, 18 oraz zastępczej linii T3, na trasie w kierunku do Gronowa Górnego (linia nr 16), Rawskiej i Grottgera (linia nr 18) oraz Rawskiej-Grunwaldzkiej aż do trasy na pętli przy Alei Odrodzenia, gdzie linia T3 kończy swój kurs.
Komunikacja będzie niedługo na tyle droga, że korzystać będą z niej naprawdę bogaci ludzie. No i jeszcze gapowicze i bezdomni, jadący do księdza na obiadek na Odrodzenia!!!
"bliżej pętli tramwajowej przy ul. Saperów" no ciekawe gdzie... tam nie ma miejsca na przystanek, zreszto przystanek jest trochę dalej na Bema, bliżej przychodni
ja rezygnuję z jazdy,chodzę na pieszo...
Co za inteligent programował sygnalizację na nowym skrzyżowaniu 12 Lutego-Armii Krajowej-Grota Roweckiego? W godzinach szczytu skręcić w prawo z Grota Roweckiego w 12 Lutego to jest jakiś absurd. Podczas gdy na lewoskręcie w Hetmańską na jednym cyklu przejeżdża 10-15 samochodów, to w prawo w 12 Lutego skręcają 3-4 auta! A to dzięki temu, że: 1. piesi blokują prawoskręt, prawoskręt połączono z cyklem "na wprost" i trwa on tylko 15-20 sekund, za to czerwone świeci się przez 2 minuty. To jakaś porażka. Czemu w czasie lewoskrętu w Hetmańską nie ma zielonego dla pieszych przechodzących przez 12 Lutego? Korki tworzą się do Trybunalskiej i dalej! Szanowna redakcjo info.elblag przyjrzyjcie się funkcjonowaniu sygnalizacji w godzinach szczytu. Gwarantuję, że to dobry materiał na artykuł. Pozdrawiam
@jartek, masz racje, ale jak to ma sie do tego artykulu?
nie no super decyzja panie Czyżyk, ja proponuję się panu przejechać tą trasą, autobusy robią jeszcze większe korki niż były, blokuje się ruch Bema, samochody z Saperów nie mogą wjechać na Bema, a wszystko tylko dlatego, że młodzież ma bliżej 100m do szkoły, szczyt kretynizmu, żeby tworzyć przystanki oddalone od siebie 100m