Dług Elblążan, którzy w przeciągu kilku ostatnich lat odbyli podróż „na gapę” środkami naszej lokalnej komunikacji miejskiej wynosi 6 mln zł. W samym 2011 roku wystawione zostały mandaty na łączną kwotę ok 1,6 mln zł. Elbląski Zarząd Komunikacji Miejskiej egzekwowanie ich należności oddał w ręce firmy windykacyjnej.
ZKM w Elblągu znalazł sposób na niefrasobliwych „gapowiczów”. I nie jest to tylko oddanie ich długów firmie windykacyjnej, która od marca 2011 roku zajmuje się egzekwowaniem narosłych z tego tytułu długów - Najlepsza metodą walki z „gapowiczami” są częste kontrole na wszystkich liniach i o każdej porze – wyjaśnia Michał Górecki, specjalista ds. marketingu i komunikacji społecznej ZKM w Elblągu. - Jednak ilość wystawianych opłat dodatkowych jest nadal wysoka, co oznacza, że grupa osób jeżdżących bez ważnego biletu jest nadal spora. Niezmiernie trudno choćby oszacować ilu pasażerów to gapowicze – wg. różnych szacunków może to być nawet 10 %.
A dług narosły z tytułu podróżowania bez ważnego biletu jest w naszym mieście niemały - Należność główna z tytułu opłat dodatkowych wynosi około 6 mln zł – wyjawia Michał Górecki - Do tego należy doliczyć: odsetki ustawowe, zwrot kosztów pocztowych, zwrot kosztów sądowych i komorniczych – kwota ta jest więc wyższa.
Należności te nie są też rozliczane co roku - Egzekwowanie należności w drodze procesowej odbywa się czasem przez kilka lat. W roku 2011 zostało nałożonych blisko 16 tyś. opłat dodatkowych i do tej pory nie wszystkie zostały uregulowane – mówi Górecki.
Ile udało się do tej pory odzyskać pieniędzy powstałych w wyniku takich długów? - Porównując rok 2010 i 2011, procent tzw. ściągalności opłat dodatkowych na drodze sądowej wzrósł z 15 do 40 proc. - ujawnia Michał Górecki. - Krótko mówiąc, większa liczba gapowiczów uregulowała swoje zobowiązania, a więc windykacja była bardziej skuteczna.
Tylko w roku 2011, w naszym mieście, wystawione zostały opłaty na łączną kwotę ok. 1, 6 mln zł. - Jednak nie każdy jadący bez biletu został złapany i ukarany opłatą dodatkową, więc rzeczywiste straty komunikacji miejskiej, choć trudne do oszacowania, z pewnością sięgają większych kwot – dodaje Górecki.
Każdy z nas jest korzysta z komunikacji miejskiej. Wychodzi więc na to, że na "gapowiczach" tracimy wszyscy, zwłaszcza jako pasażerowie. ZKM tłumaczy, że przez to mniejsze środki mogą być przeznaczone np. na nowe wiaty przystankowe czy dodatkowe kursy - Jazda bez biletu jest krótko i dobitnie mówiąc kradzieżą i choć coraz bardziej przebija się to do świadomości mieszkańców, nadal sporo brakuje nam do poziomu jaki występuje w zachodniej części Europy – mówi Michał Górecki.
Czy w niwelowaniu przejazdów bez biletu pomocna może być wdrażana od zeszłego roku Elbląska Karta Miejska? - EKM w założeniu ma uszczelnić system biletowy – mówi pracownik Zarządu Komunikacji Miejskiej - Z pewnością znacznie ogranicza proceder przekazywania biletów, a z pewnością uniemożliwia ich fałszowanie.
Nie sposób w tym miejscu nie postawić pytania, co dalej z papierowymi biletami? Na wszystkich, które obecnie znajdują się w sprzedaży, na ich odwrocie widnieje komunikat „Niedługo zostanę skasowany” - Ponieważ jest to bardzo istotny temat dla wszystkich mieszkańców, pytanie regularnie powraca – potwierdza Michał Górecki - Termin nie został jeszcze ustalony. ZKM ma jednak nadzieję, że przejście z biletu papierowego na elektroniczny będzie możliwe już w przyszłym roku.
Cały proces nie nastąpi jednak z dnia na dzień. ZKM zamierza przeprowadzić szeroką i długą kampanię informacyjną - Każdy pasażer, który będzie dysponował zapasem papierowych biletów jednorazowych, będzie miał odpowiednio długi okres przejściowy aby wykorzystać cały ich zapas – zapewnia pracownik ZKM.
Tak sie składa ,że ulgi na przejazdy komunikacją miejską maja osoby o stałych pochodzących z budżetu państwa dochodach: -emeryci ,wojsko,policja,nauczyciele.Do jednego przywileju jakim jest życie za pieniadze podatnika mają dodany drugi. Bezrobotni i bezdomni nie dość ,że nie maja gdzie i jak zarobić na chleb , ci drudzy nawet gdzie mieszkać musżą płacić za przejazdy i to ich najczęśćciej łapią kanary,a później gnębią komornicy.Zamiast pomocy społecznej -windykacja .To jest Polska właśnie, kraj tancerzy i orlików.
Benek, a ulgi dla n-li to skąd ty wytrzasnąłeś? ha ha ha
I w końcu ktoś głośno powiedział czemu EKM ma całkiem wyprzeć papierowe bilety. Brawo, panowie. Doskonałe myślenie. Z pewnością ich likwidacja będzie ogromną niedogodnością dla ludzi, którzy ich nie kupują. Z pewnością gapowicze po zlikwidowaniu biletów, których nie kupowali, natychmiast przeniosą się na kartę miejską.
Do ~Guy Cytuję: ."Dziennik "Gazeta Prawna " przypomina, że obecnie nauczyciele, poza tymi zatrudnionymi w przedszkolach, są uprawnieni do 37-procentowej ulgi na przejazdy komunikacją publiczną."Wiedza nie jest twoja najsilniejszą stroną ,pozostań lepiej tylko przy :ha,ha,ha
Polska mentalność: "jeżdżę na gapę od miesiąca i nie złapali mnie" - "to masz szczęście, odważny jesteś" (prawie bohater). Mentalność człowieka z cywilizowanego kraju: "jeżdżę na gapę od miesiąca i nie złapali mnie" (jeżeli w ogóle przyzna się) - "to jesteś zwykłym złodziejem!". Niestety w tym temacie i innych, "kulturowych" jesteśmy 100 lat do tyłu, np sprzątanie po psach. Czekam na "-" od "polskich cwaniaków".
Poczytajcie u konkurencji,min...............Poszukajcie.Afery z"biletami wolnej jazdy"cią dalszy,sprawa ma drugie dno,poszukajcie a znajdziecie.:)
A w angli dzieci w wieku szkolnym i ludzie po 65 roku życia nic nie płacą jeżdżą za darmo .......moze w polszy by tak zrobić?
Starczyło mi na jeden nowy tramwaj, ale na trzy uzywane.
A jakie bilety będą kasować turyści i mieszkańcy innych miast którzy wpadną do Elbląga na dzień?
Fakt bardzo dużo się ludzi nie płaci za to iż nie zakupiła biletu ale to nie mandat a rząd (instytucje) powinien zmienić prawo na to by taki obywatel mógł otrzymać surową karę przy najmniej by odpracował szkody jaką wyrządza miastowi. Kontrolerzy nie mają zbyt dużych uprawnień a co widzę w autobusach to w czasie gdy kontroler wypisuje opłatę za brak biletu to ludzi nie posiadają dokumentów taki jak dowód osobisty albo legitymacji jeśli to osoba nie letnia. A po drugie to takie mandaty się przedawniają proszę bardzo droga redakcjo oraz forum mam cyt: z innego artykułu które właśnie wrzucę: http://prawa-konsumenta.wieszjak.pl/konsument-uslugi/219901,Kiedy-przedawnia-sie-mandat-za-brak-biletu.html