W wakacje pisaliśmy o propozycjach rządu na zakupienie ponad 300 nowoczesnych radarów, które stanąć miały na terenie całego kraju, we wszystkich województwach. Plan ten jest wdrażany od końca sierpnia. Najwięcej nowych fotoradarów stanęło w województwie wielkopolskim. Najbliżej Elbląga foto-pstryki pojawiły się w miejscowości Szyldak (ok. 80 km od Elbląga), leżącej na trasie S7 i E77, w kierunku Warszawy.
300 fotoradarów, zdaniem władz, mają być lekiem na wciąż wysoką liczbę wypadków drogowych w Polsce. Zakup nowych urządzeń uszczuplił budżet państwa o 45 milionów złotych. To jednak nie wszystkie zmiany, jakie postanowił wprowadzić Główny Inspektorat Ruchu Drogowego. Nowe fotoradary są bowiem krokiem do wprowadzenia w kraju zmiany systemu karania kierowców „złapanych” przez nowoczesne foto-pstryki.
Dzięki istniejącym już i tym stale montowanym, nowym urządzeniom do pomiaru prędkości na drodze, Polska ma się stać fotoradarową republiką. Kierowcy wprawdzie mają zostać potraktowani łagodniej, ale za to kara za przekroczenie prędkości na drodze będzie nieuchronna.
Z nowymi planami zmian wystąpił Główny Inspektor Transportu Drogowego, Tomasz Połeć, który twierdzi że obecny tryb postępowania, oparty na przepisach z lat 70-tych, przestał być wydolny. – Przez wiele miesięcy trwa dochodzenie, kto faktycznie kierował pojazdem. To z kolei często kończy się umorzeniem postępowania – mówił Połeć w rozmowie z „:Gazetą Prawną” z 5 października. Zaznacza on też, że w przypadku sieci fotoradarów nakładanie punktów karnych stało się fikcją. W sieci kwitnie handel punktami, które za opłatą przejmują od sprawców zupełnie postronne osoby.
Jakich zmian powinni więc spodziewać się zmotoryzowani na polskich drogach? Przede wszystkim założenia inspektora transportu drogowego mają na celu uniknięcie punktów karnych za wykroczenie drogowe. W ciągu 21 dni od zawiadomienia o popełnieniu wykroczenia, kierowca będzie mógł dobrowolnie uiścić karę. Wtedy inspekcja nie sprawdzi, kto był sprawcą, więc nie będzie punktów karnych. Jeśli to zrobi w terminie, dostanie 20-procentowy upust.
Każdy kierowca będzie również mógł obejrzeć zdjęcia z fotoradaru w internecie. W chwili obecnej procedura wygląda w ten sposób, że najpierw musieli oni odmówić przyjęcia mandatu i zgodzić się na skierowanie sprawy do sądu rejonowego. Teraz przy zawiadomieniu o wykroczeniu dostaną unikalny login i hasło, które pozwolą im obejrzeć zdjęcie w sieci.
A jeśli w ciągu 12 miesięcy na właściciela pojazdu nałożone zostaną kary za trzy naruszenia (lub jeśli kwota tych kar przekroczy 1,2 tys. zł), to przez kolejny rok każde nowe przewinienie będzie go kosztowało podwójnie.
To główne założenia nowego systemu karania za przekroczenie prędkości, który - jak wynika z obserwacji GITD – jest w kraju niewydolny.
Przemówienie Donalda Tuska sprzed pięciu lat, skierowane do Jarosława Kaczyńskiego- tylko ktoś, kto nie ma prawa jazdy może zamiast budować dróg, stawiać fotoradary ;-) Przygadał kocioł garnkowi, a my możemy wyciągać wnioski z oszustwa jakie na każdym kroku funduje nam nasz pan premier i jego ferajna z gdańskiego podwórka...
-wpa -wolę oszusta od psychicznego
Tago, trzeba być psychicznym żeby wierzyć Oszustowi, wmówili ci że PiS wejdzie ci do domu i cię zamknie za niewinność, wszystkie słowa Tuska okazały się delikatnie ujmując mało realne. Co się musi wydarzyć żeby ludzie otworzyli oczy.....głupi naród i tak zagłosuje na POpaprańców, kłamców i cwaniaków.
już mocherowy elektorat dyktatora kaczafiego się uaktywnia. przyłączam się: MACIAREWICZ NA PREMIERA !!!
Kto jeździ zgodnie z przepisami to nie musi się obawiać mandatów i fotoradarów
@Nagel- i tu się bardzo mylisz. System mafijny fotoradarowy zakłada coś zupełnie innego. To wielki biznes finansowy, a jako taki pobudza wyobraźnię właścicieli tych pstrykających aparatów fotograficznych. To swego rodzaju ryczałt podatkowy od przejazdu trasą w kwocie 100 lub 150 zł. za jeden punkt "pstrykający". "Mandaty z fotoradarów niezgodnie z konstytucją": http://moto.wp.pl/kat,55194,title,Mandaty-z-fotoradarow-niezgodnie-z-konstytucja,wid,14992405,wiadomosc.html
300 szt. fotoradarów kosztowało 45 MILIONÓW ZŁ ????? A na leczenie dzieci w Centrum Zdrowia Dziecka nie ma pieniędzy !!!!!! Polacy i Rodacy komu powierzyliśmy ster władzy w naszej OJCZYŹNIE ????????????
Nigdy ta kasa się nie zwróci te rządy nie wiedzą gdzie kase zainwestować,proponuję na cele społeczne bo coraz większa bieda.A kierowcy jezdzić poprawnie i gó..o z tego będą mieli.
ta kasa zwróci się i to bardzo szybko, pomimo że grzywny za wykroczenia związane z przekroczeniem prędkości mamy najniższe w całej unii. jestem ofiarą wypadku spowodowanego przez debila pirata. chyba nie zdajesz sobie sprawy ile wynoszą koszty leczenia ofiar wypadków.porozmawiaj z ofiarami wypadków lub ich rodzinami jak odbija się to na ich całym życiu ( i pod względem społeczno-zawodowym i ekonomicznym ) nasze prawo jest naprawdę liberalne dla pijanych kierowców i piratów drogowych.
To skandal żeby w demokratycznym kraju nie można było łamać przepisów ruchu drogowego! Jak PIS dojdzie do władzy znikną fotoradary i będzie można jeździć z dowolną prędkością!