W artykule „Plac Słowiański zmieni się nie do poznania?” poruszyliśmy sprawę urządzeń mających pojawić się na Placu Słowiańskim, w celu informowania oczekujących o czasie przyjazdu tramwajów. Tajemnicze liczniki czasu okazały się elektronicznymi tablicami informacyjnymi, które pojawią się na Placu, ale nie tylko.
Udało nam się zweryfikować, docierające z nieoficjalnych źródeł informacje, o planach zainstalowania na przystankach tramwajowych przy Placu Słowiańskim liczników, odmierzających czas do przyjazdu kolejnego tramwaju. W rozmowie z dyrektorem Zarządu Komunikacji Miejskiej w Elblągu, Zbigniewem Orzechem dowiedzieliśmy się, że liczniki te to znane elblążanom elektroniczne tablice informacji pasażerskiej (TIP).
- Głównym przeznaczeniem tablic jest wyświetlanie informacji dotyczących rozkładu jazdy w komunikacji miejskiej z danego stanowiska - wyjaśnia Zbigniew Orzech. - Tablica umożliwia wyświetlanie godziny, daty, numeru linii oraz kierunku docelowego danej linii a także informacje specjalne. Cechą tablic jest doskonała widoczność oraz czytelność w dowolnych warunkach oświetlenia zewnętrznego, zapewnioną między innymi przez układ automatycznej regulacji jasności świecenia w funkcji oświetlenia zewnętrznego o charakterystyce dostosowanej do fizjologii oka. W każdej tablicy zainstalowanej na przystanku znajduje się mikrokomputerowy moduł sterujący, który wyświetla oczekiwane czasy przyjazdu/odjazdu, skorygowane o bieżące odchylenia pojazdu od rozkładu jazdy, dostarczane do tablicy przez system centralny.
Tablica prezentuje kolejne odjazdy pojazdów. - W wierszach prezentowane są najbliższe numery linii, których pojazdy zmierzają do danego przystanku - dodaje Zbigniew Orzech. -Tablice umożliwiają również – jeżeli zaistnieje taka potrzeba – umieszczać inne komunikaty w wersji literalnej, graficznej lub filmowej.
W planach jest, aby do 2020 roku zainstalowano w naszym mieście co najmniej 30 takich tablic. Mają one pojawiać się sukcesywnie na najważniejszych przystankach, po kilka sztuk rocznie. - Przede wszystkim w Śródmieściu, w miejscach, gdzie się krzyżują różne linie, tam, gdzie występuje wzmożony ruch w komunikacji miejskiej.
Do tych miejsc należy także Plac Słowiański. – Myślę, że po zakończonym remoncie drogi 503 postawimy tam nowe wiaty, które być może już będą mogły być wyposażone w takie tablice. Mówię „być może”, bo jest to kwestia zebrania odpowiednich środków – podkreśla Zbigniew Orzech. – Mamy determinację, aby w przyszłym roku zakupić trzy tablice i będą one sukcesywnie umieszczane w miejscach największego ruchu pasażerskiego.
Zważywszy, że w Elblągu znajduje się ponad 300 przystanków, a koszt jednej tablicy to 30 tys. zł (plus montaż) selekcja miejsc wydaje się niezbędna. Obecnie w Elblągu funkcjonują trzy tablice informacyjne – jedna koło Sądu przy ul. 1 Maja, jedna obok Dworca przy ul. Grunwaldzkiej oraz jedna przy ulicy Hetmańskiej. – Dwie pierwsze są usytuowane na przystankach tramwajowych, przez które czasowo, do chwili zakończenia remontu drogi 503 w rejonie Pl. Słowiańskiego, nie przejeżdżają tramwaje, więc wyświetlają one komunikaty dotyczące najbliższego przystanku autobusowego - mówi Zbigniew Orzech. - W ponad stutysięcznym mieście, jakim jest Elbląg, takie tablice uważam za coś oczywistego. Być może w przyszłości tego rodzaju tablice całkowicie wyeliminują papierowe rozkłady jazdy. Moim zamiarem jest rozszerzanie tej usługi systematycznie z roku na rok, ponieważ ona bardzo dobrze przyjęła się wśród pasażerów. Ludzie ją chwalą, bo w sposób dynamiczny i widoczny, szczególnie ważne dla osób słabo widzących, jest przedstawione jaki autobus lub tramwaj, za ile minut przyjedzie. Moim marzeniem jest, żeby trzy, cztery nowe tablice pojawiały się w kolejnych latach. Koszt takiej inwestycji będzie się kształtował na poziomie około 100 tys. zł.
Łatwo policzyć, że w ciągu ośmiu lat trzeba będzie uzbierać na ten cel ok. 800 tys. zł. – Zważywszy na społeczny cel tego przedsięwzięcia i to, że będzie ono rozłożone w czasie, to nie jest wydatek ponad miarę możliwości – zaznacza Zbigniew Orzech. – Dla porównania - mniej więcej taką kwotę, ok. 100 tys. zł rocznie, wydajemy na organizację dodatkowych kursów np. z okazji Wszystkich Świętych.
Choć zdarza się dewastowanie przystanków, jeszcze nikt nie pokusił się o naruszenie elektronicznej tablicy informacyjnej. Czy można założyć, że kolejne również będą bezpieczne? – Nie możemy wykazywać się za daleko posuniętą ostrożnością, bo byśmy dreptali w miejscu – zauważa Zbigniew Orzech. – Chcemy je umieszczać w takich miejscach, gdzie jest stały monitoring. Nie ma lepszego stróża i lepszego bata na wandali jak nieuchronność tego, że ktoś to zobaczy. Nie ukrywam, że będziemy brać pod uwagę szczególnie te miejsca, które będą objęte monitoringiem.
Jak podkreśla dyrektor ZKM, elektroniczne tablice informacyjne mają pozytywnie wpłynąć na wizerunek miasta. Oby tylko nie wpłynęły na cenę biletów komunikacji miejskiej.
najpierw niech komunikacja posprząta autobusy strasznie w nich śmierdzi europeizacja w tym kierunku niech zmierza tablice hahahaha przecież wystarczy jedna impreza typu dni Elbląga i będzie wszystko rozpieprzone pod okiem monitoringu policji :)
W końcu coś przydatnego w tym mieście, mam nadzieję, że menelstwo i ***ażeria nie rozpiep*ą tablic zbyt wcześnie. W innych miastach takie tablice są przydatne zwłaszcza dla przyjezdnych. Z drugiej strony zastawiają mnie nieczynne monitory w tramwajach i autobusach, które miały wyświetlać reklamy - dostałem kiedyś propozycję reklamy w takiej postaci. Ale co wsiądę do tramwaju czy autobusu to ciągle awaria. Działa toto wogóle? Ja w każdym razie nie skorzystam z reklamy w takiej formie.
Taki tablice w elblągu ?teraz ludzie zobaczą jaka punktualna jest nasza komunikacja ......
Rozumiem że wszystkie problemy związane ze stanem w jakim znajdują sie autobusy i tramwaje zostały rozwiązane i ostatnia rzecz jaka została to zakup tych tablic ?
- DLACZEGO NIEMA REKLAM NA TYŁACH AUTOBUSÓW ? NP JAK SIĘ STOI NA ŚWIATŁACH ZA AUTOBUSEM WTEDY MOŻNA POCZYTAĆ GDZIE CO I KIEDY . MOŻE NIE NA TEMAT - ALE DLACZEGO NIEMA ?
Kto zgadnie ile długu ma ZKM ?
KIEDYŚ były w kilku punktach Elbląga zegary na słupkach i zniknęły .CIEKAWE czy nie do olsztyna????Dlaczego Elbląskie tramwaje są pomalowane na zielono wygląda to wsiowo jakby malowano ręcznie.Czy nie można dać szansy ,by pojazdy na zewnątrz pomalowali fachowcy np.ciekawe graffiti,pejzaże.Tramwaje-pojazdy mają przyciągać oko ,już dosyć tego zielonego koloru.NUDA.
Dlaczego brak herbu Elbląga przy nazwiskach sławnych Elblążan na pojazdach tramwajowych -nowych.
by żyło się lepiej, sprzedawcy tablic
Po co te tablice ?????????? na te 4 autobusy na krzyz ????????? starsze babki tego nie ogarna, a wandale niedlugo rozwala :D