Ludwika Załuska, decyzją ministra edukacji narodowej, została odznaczona Medalem Edukacji Narodowej za szczególne zasługi dla oświaty i edukacji. Elblążanka od wielu lat naucza przyszłych terapeutów zajęciowych – jest współautorką podstawy programowej na tym kierunku, oprócz tego pracuje z osobami chorymi umysłowo.
Gratuluję. To wyjątkowe wyróżnienie dla nauczyciela?
Gdy się dowiedziałam o tym, że otrzymam medal, byłam bardzo zaskoczona. Oczywiście, że to wyjątkowe wyróżnienie, ale też wielka motywacja do pracy.
Jak Pani myśli, za co je pani otrzymała?
Trudno się tak chwalić.
Proszę powiedzieć jak długo pani naucza?
Od czternastu lat wykładam w Szkole Policealnej im. Jadwigi Romanowskiej. Jestem współautorką podstawy programowej kształcenia w kierunku terapeuta zajęciowy, która weszła w życie w 2012 roku.
To chyba ciężkie zadanie wybrać te informacje, te zagadnienia, które dobry terapeuta powinien znać, stworzyć bazę, na podstawie której będzie zdobywał wiedzę?
Rzeczywiście, trudne. Jednak nie robiłam, tego sama, pracowałam z zespołem. Ponad rok tworzyliśmy tę podstawę, ale cieszę się z efektu. Udało nam się wprowadzić trochę innowacji, między innymi pierwszą pomoc.
Pani jednak nie jest tylko nauczycielką, z powodzeniem łączy pani teorię z praktyką.
Przede wszystkim jestem kierownikiem środowiskowego domu samopomocy dla osób chorych psychicznie. Działam w Elbląskim Stowarzyszeniu Pro-Familia, które powstało z inicjatywy rodzin osób chorych psychicznie, beneficjentów oraz osób bezpośrednio pracujących z chorymi psychicznie. Rzeczywiście, dzięki temu łączę teorię z praktyką. Zresztą to samo staram się przekazywać moim uczniom, którzy mając styczność z podopiecznymi domu, uczą się nawet nie tyle ode mnie ile od nich.
Nie ukrywajmy, to jednak bardzo trudna praca.
Oczywiście. Trudna i wymagająca, ale też bardzo przyjemna, dająca ogromną satysfakcję. Dzięki niej uczę się pokory, uczę się innego człowieka.
Tę pokorę, ten szacunek do innego człowieka od jakiegoś czasu próbuje pani również przekazać innymi.
Od kilku lat organizujemy Drzwi Otwarte, podczas Dni Solidarności z Osobami Chorymi na Schizofrenię. Prowadzimy kampanie edukacyjne, szczególnie skierowane do rodzin naszych podopiecznych. To cykl spotkań z psychologiem, prawnikiem, psychiatrą. Dzięki temu mogą więcej dowiedzieć się na temat choroby, na którą cierpi ich bliski, tego, jak mu pomóc, a czasem również jak pomóc sobie. Cieszę się, że coraz więcej rodzin chce w nich uczestniczyć. Nie wszystkie, ale jest to zdecydowanie większa grupa niż chociażby kilka lat temu.
Z czego wynika ta niechęć. Rodziny wstydzą się osób chorych psychicznie?
Myślę, że ten wstyd, czasami nawet trochę strach, wynika z niewiedzy.
Podobnie to zresztą wygląda w ogóle w społeczeństwie. Udało wam się już zmienić choć trochę nastawienie elblążan do chorych psychicznie?
Trochę tak, ale na pewno mamy jeszcze sporo do zrobienia w tej materii.
Oficjalne wręczenie odznaczenia odbędzie się w poniedziałek w Olsztynie.
Pani Ludwiko najserdeczniejsze gratulacje.
Pani Ludwika to przyjazna i otwarta do ludzi kobieta. Posiada w sobie dużo empatii, wrażliwości i inteligencji.
Medalem KEN, z całym szacunkiem odznaczonych zostało wielu elblążan, może warto też o nich wspomnieć!
Pani Ludwika i mnie uczyła i to ona przekazała mi najwięcej wiedzy. To co najcenniejsze to jej spokój, szacunek do każdego człowieka i to ,że praca może być pasją. To ona nauczyła mnie innego spojrzenia na ludzi chorych psychicznie. Pani Ludwiko to dzięki Pani spełniam się zawodowo jako terapeuta. Notatki z pani zajęć mam do dziś niczym "Złota Księga" Proszę przyjąć moje gratulacje oraz najlepsze życzenia z okazji Dnia Nauczyciela.
Pani LUdwiko !!!!!!serdecznie gratuluję, uczyła mnie Pani przedmiotów medycznych w roku szk 2014/2015 w kierunku OPIEKUN MEDYCZNY.teraz wdrazam tą wiedzę w życię ,dziekuję i życze sukcesów ..Jolanta
Jestem dumny , że Pani Ludwika Załuska jest moją sąsiadką na naszym małym osiedlu .