Limity dla wcześniejszych emerytów i rencistów zmieniają się co trzy miesiące. Od września progi dorabiania będą niższe w porównaniu do poprzednich. Ma na to wpływ zmiana przeciętnego wynagrodzenia krajowego, które w II kwartale jest niższe w porównaniu od tego w I kwartału tego roku.
Nowe limity obowiązują od września do listopada. Bezpieczny próg, który nie wpływa na zmniejszenie emerytury czy renty, został obniżony o 76,30 zł brutto, a wyższy powodujący zawieszenie świadczenia o 141,60 zł brutto
- wyjaśnia Anna Grabowska, regionalny rzecznik prasowy w województwie warmińsko-mazurskim.
Nowe niższe limity dorabiania dla wcześniejszych emerytów i rencistów są skutkiem obniżenia przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za II kwartał wobec tego, które obowiązywało w I kwartale. - Zarobki do 5626,90 złotych brutto miesięcznie nie wpłyną na zmniejszenie emerytury lub renty. Natomiast jeśli będą wyższe niż 10 450 złotych brutto, to ZUS zawiesi wypłatę świadczenia. Uzyskanie przychodów w granicach od 5626,90 zł do 10 450 złotych brutto spowoduje zmniejszenie wypłacanego świadczenia o kwotę przekroczenia - wyjaśnia Anna Grabowska.
Kwota maksymalnego zmniejszenia jest różna dla poszczególnych świadczeń i obowiązuje do końca lutego 2025 r.:
- dla emerytury i renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy 890,63 zł,
- dla renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy 668,01 zł,
- dla renty rodzinnej dla jednej osoby 757,08 zł.
Na wysokość swoich przychodów nie muszą zwracać uwagi emeryci, którzy ukończyli powszechny wiek emerytalny (60 lat kobieta i 65 lat mężczyzna). Ta grupa może dorabiać bez ograniczeń. Wyjątek od tej zasady stanowią ci emeryci, którym ZUS podwyższył wyliczoną emeryturę do kwoty świadczenia minimalnego, które od marca 2024 r. wynosi 1780,96 zł brutto. Jeśli ich przychód z tytułu pracy przekroczy wysokość kwoty podwyższenia do minimalnej emerytury, to świadczenie za dany okres będzie wypłacane w niższej kwocie, tj. bez dopłaty do minimum
- dodaje rzeczniczka.
Ograniczenia nie dotyczą również niektórych rencistów. Chodzi o osoby, które pobierają renty dla inwalidów wojennych, inwalidów wojskowych, których niezdolność do pracy związana jest ze służbą wojskową oraz osoby pobierające renty rodzinne po uprawnionych do tych świadczeń. Bez ograniczeń mogą dorabiać osoby pobierające renty rodzinne, które są kwotowo korzystniejsza od ustalonej emerytury z tytułu ukończenia powszechnego wieku emerytalnego.
Anna Grabowska
Regionalny Rzecznik Prasowy ZUS
województwa warmińsko-mazurskiego
A to oznacza, że wszyscy w ostatnich miesiącach zarabialiśmy średnio mniej niż w poprzednich.
To się ryzy dorwał do władzy o jest co było. Wszystko pada, na nic kasy nie ma tylko POpaprani się cieszą