Ile znamy elblążanek, które zasłużyły się dla naszego miasta? Czy potrafimy wymienić ich dokonania? Nazwiska? Naszą wiedzę w tej kwestii mogą niebawem poszerzyć... zakładki do książek.
Posłanka Lewicy Monika Falej oraz przewodnicząca elbląskiego oddziału Ligii Kobiet Polskich Danuta Janczuk zorganizowały dziś (19.10.) spotkanie, podczas którego omówiony został pomysł, aby na zakładkach do książek zaprezentować kobiety zasłużone dla naszego miasta.
- Przede wszystkim taka kobieta musiałaby zaistnieć w przestrzeni Elbląga. Dziedzina nie jest tu istotna. Może być to działalność społeczna, kulturalna, sportowa, związana z ochroną zdrowia – opowiada Monika Falej. - Ważne, by w jakikolwiek sposób przyczyniła się do tego, aby Elbląg się rozwijał. Nie musiała się urodzić w Elblągu.
Mówimy o historii, o kobietach, które na przykład miały wpływ na budowanie, kształtowanie naszego miasta, ale i o tych, które w czasach współczesnych również wyróżniały się postawą obywatelską, społeczną lub samorządowej
– wymieniała Danuta Janczuk.
- Dla nas ważny jest jakiś ślad w zapiskach, że dana kobieta zasłużyła się dla miasta, abyśmy mogli chociaż w zarysie przedstawić jej dokonania – przyznała Monika Falej.
Jedyne ograniczenie to takie, że mówimy o osobach, których nie ma już wśród nas
– zaznaczyła Danuta Janczuk.
Podczas dzisiejszego spotkania, w którym udział wzięli m.in. przedstawiciele elbląskiego oddziału PTTK oraz Biblioteki Elbląskiej padło kilkanaście nazwisk zasłużonych kobiet. - Będziemy też chciały nawiązać też współprace z samorządem, Departamentem Edukacji – przyznała Danuta Janczuk.
- Rozmawiałyśmy też z p. Jadwigą Król z Kongresu Kobiet, która także pozytywnie zareagowała na tę inicjatywę – dodała Monika Falej.
Ile w sumie kobiet zostanie przedstawionych na zakładkach? - Na razie mówimy o 10 kobietach – stwierdziła Monika Falej. - Jednak kobieta na jednej zakładce. Zobaczymy ile będzie zgłoszeń i na ile starczy nam środków. Na razie nie wiemy z jakimi kosztami będzie się to wiązać i czy znajdą się na to sponsorzy.
- Mamy parę pomysłów na to, skąd można pozyskać dofinansowanie. Chcemy uhonorować nasze kobiety, więc warto pokazać ich jak najwięcej, ale wszystko niestety zależy od pieniędzy – podkreśliła Danuta Janczuk.
Zakładki do książek z krótkimi opisami dokonań elblążanek oraz ich wizerunkami (gdy będzie to możliwe) mają trafić do elbląskich szkół, Biblioteki Elbląskiej, Punkt Informacji Turystycznej. - One mają być ogólnodostępne dla dzieci i młodzieży – mówiła Monika Falej. - To jest akcja celowana do osób, które sięgają po książki, bo wtedy będziemy miały większą pewność, że poszerzymy ich wiedzę.
Zachęcamy, aby elblążanie przesyłali do nas swoje propozycje. Na zgłoszenia będziemy czekać do 23 listopada. Nazwiska wraz z krótkim biogramem można przesyłać na adres lkp.elblag@wp.pl lub monikafalej.poslanka@gmail.com
– mówiła Monika Falej.
Podczas pierwszego spotkania powstały także inne pomysły na uczczenie pamięci o elblążankach. - Padła propozycja, aby zrobić komiks. To taka forma, która trafia do pewnej grupy młodzieży, ale nie tylko. Był też pomysł, aby stworzyć narzędzie interaktywne dla dzieci i młodzieży – wymieniała Monika Falej. - Pojawił się też pomysł, aby powstał album w formie książkowej.
Jprd.Same babochłopy.
Szanowna Pani posłanko. Siedzicie w zamkniętym pomieszczeniu, jak wnioskuję z załączonych obrazków dystansu społecznego nie zachowujecie. Dlaczego nie macie magicznych tkanin na twarzach które winne ochronić tak zacne grono przed jedynie słusznym wirusem? Dlaczego nie dba Pani o życie i zdrowie zebranych? Hipokryzji i kabaretu ciąg dalszy.
Bo piękne kobiety , mądre, inteligentne mają przechlapane w takich kólkach zainteresowań! Wszelkie wspolnoty kobiece gdzie przewaza ilość kobiet to skupisko zazdrosci, zawisci, plotek, zlosliwości ! Ładne zawsze mają przesr.... e ! Tak bylo jest i będzie! Wystarczy popatrzeć w firmach czy urzędach , starsze i mniej atrakcyjne potrafią dać popalić więc jak najdalej dla spokoju wlasnej psychiki i cieszyć się zyciem z dala od zawiści i plot
Mozna porozmawiać jak bardzo niektore wredne i nieszczęśliwe babska potrafią zniszczyć życie swoim kolezankom lub pracownicom, to jest dobry temat na takich spotkaniach , nie kończącą się rzeka, a przykładów z lokalnego podwórka az nadto !
A moze nazywając sprawę po imieniu to dobry moment aby porozmawiać o mobbingu ktoremu poddawane są kobiety przez kobiety? To temat na czasie a praktyka stosowana ! Proszę przyjrzeć się tematowi !
jeden babochłop jeszcze przed operacją
"Ekscelencjo"- jesteś jeszcze jednym prymitywem, któremu nawet operacje nie pomogą. Patrz w lustro i frustruj się.
Co w olsztynie mają ją gdzieś to w Elblągu znowu miesza,a ci dwaj to już kobiety czy tak obecnie modne tzw teczowi.
Uwaga: nie ma brzydkich kobiet, są tylko zaniedbane, schorowane, prześladowane, poniżane psychicznie i maltretowane fizycznie. Niestety wciąż nikt temu się nie przeciwstawił i nadal te elementy dotyczą olbrzymiej liczby kobiet. Zresztą i tutaj w komentarzach uwidoczniły się zjawiska poniżania kobiet, bo uznano, że walczące o swoją godność to jakiś twór o idiotycznej nazwie - "babochłop". Akurat w Elblągu, ale też i w innych miejscowościach zasługi kobiet są znaczne, a potwierdzać je niektórymi nazwiskami to zbyt mało, bo często te bezimienne są tak samo zasłużone.
GDZIE macie maseczki chyba oyrzymaliscie od państwa bezpłatnie. Ciemny naród karać jeszcze raz karać zdjęcia dowodem.