Mam na imię Monika i jestem mamą Oliviera. 15-ego lipca 2020 roku moje serce rozpadło się na milion kawałków, świat budowany z naszych uśmiechów radości i trosk runął, postawiono diagnozę-mój synek ma nowotwór złośliwy kości osteosarcoma.
Wróg zaatakował bardzo podstępnie, nie dając o sobie znać wcześniej... Nie było czasu do namysłu nie było czasu na nic... Szybka diagnoza i leczenie... W naszym przypadku nie ma chemii celowanej, nie wyjedziemy do innego kraju do innej kliniki, my zostajemy tu z naszą choroba i bólem... Teraz każdego dnia stawiamy mur z łez, strachu i przerażenia w nadziei, że to wszystko uratuje moje dziecko.
Przed moim synkiem długie dni spędzone na ciężkiej chemioterapii, która z każdym następnym cylkem odbiera siły do życia. Przed nami operacja i wszczepienie w miejsce wyciętej kości endoprotezy rosnącej. Na tym jednak nie koniec, kolejny etap leczenia składa się z osiemnastu tygodni chemii połączonej z bolesną rehabilitacją, dlatego proszę wszystkich o wsparcie finansowe bez którego w tym świecie nie damy rady.
Zbieramy na oleje, ortezę, rehabilitację, na pokonanie bólu i życia bez niego. Proszę o każdą złotówkę, która jest dla mnie na wagę złota. Olivier codziennie pokazuje swoją siłę i robi wszystko aby pokonać chorobę. Potrzebujemy całej armii dobrych ludzi, którzy pomogą nam zebrać pieniądze na leczenie Oliviera i razem z nami zawalczyć o jego powrót do domu, rodziny i przyjaciół, na powrót do życia.
>>Pomoż Oliwierowi
Żal mi chłopka i rodziny wpłacę 50zł imam nadzieję że kiedyś wróci do zdrowia ma całe życie przed sobą.Ale 1 mnie w kur.. gdzie rząd na rydzyka dają setki milionów z ministerstwa sprawiedliwości wydają kasę dl ludzi którzy szczują na innych czyli LGBIT Ten rząd trzeba rozwalić bo wszyscy niebawem popadniemy w niemoc.
Fajny chłopiec z ciebie !!! Trzymaj się kochany dzielnie. Wplacilam 10 zł i każdy chciałabym by tak wpłacił i byłoby lżej rodzinie w walce z paskudną chorobą
Zorganizujmy licytacje dla Oliviera
Wpłaciłem . Jestem z Tobą. Wygrasz z tą chorobą.
Nie mogę czytać do końca bo łzy same płyną. Nie rozumiem dlaczego państwo nie pomaga w takiej sytuacji... Trzymaj się Maleńki, trzymajcie się jakoś rodzice. Mam nadzieję że uzbieracie te pieniądze.
To już kolejna osoba w Elblągu z nowotworem ☹️
Czy jest jakaś zbiórka organizowana?? Link do strony poproszę lub kontakt z panią Monika.