Z początkiem lutego informowaliśmy o projekcie stworzenia grupy mającej doprowadzić do obniżenia pensji Prezydenta Elbląga, Witolda Wróblewskiego oraz wynagrodzeń radnych. W piątek, 27 lutego, w Urzędzie Miasta, przez grupę elblążan zostały złożone dwa projekty uchwał. Czy wnioskodawcom uda się przeforsować te drastyczne zmiany pensji urzędników?
Grupa wnioskuje, aby Prezydent Elbląga otrzymywał wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 4 tys. 800 zł, dodatek funkcyjny - 1 tys. zł, dodatek specjalny -1 tys. 160 zł ( łącznie 20% wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego) oraz dodatek za wieloletnią pracę 960 zł (20% wynagrodzenia zasadniczego). Łącznie daje to kwotę 7 tys. 920 zł brutto.
Wysokość wynagrodzenia może zmienić wyłącznie Rada Miasta. Według ustawy o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej, maksymalne wynagrodzenie Prezydenta Miasta nie może przekroczyć w okresie miesiąca siedmiokrotności kwoty bazowej określonej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe.
- Kwota bazowa dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe wynosi obecnie 1766,46 zł. Zatem maksymalne miesięczne wynagrodzenie Prezydenta Miasta Elbląg nie może przekroczyć kwoty 12 365,22 zł, stanowiącej siedmiokrotność ww. kwoty bazowej - stwierdził Rafał Maszka, pełnomocnik grupy.
W grudniu 2014 r. Rada Miasta ustaliła, że pensja Prezydenta Witolda Wróblewskiego będzie wynosić 12 tys. 030 zł. Jest to kwota o 223,22 zł mniejsza od maksymalnie możliwej.
Wydaje się, że proponowana kwota wynagrodzenia Prezydenta Miasta Elbląg 7.920,00 zł brutto jest adekwatną do ciężaru obowiązków i zakresu odpowiedzialności prezydenta miasta na prawach powiatu. Dotychczasowe wynagrodzenie, na poziomie bliskim 100% maksymalnego wynagrodzenia na tym stanowisku, należy uznać za nadmierne w świetle kryzysu gospodarczego i daleko posuniętych oszczędności budżetowych w ważnych dla rozwoju miasta dziedzinach, takich jak oświata czy ochrona zdrowia. Nie przystaje do rzeczywistości w kontekście bieżącej sytuacji ekonomicznej miasta oraz istniejącej stopy bezrobocia w Elblągu
- stwierdził Rafał Maszka.
Dlaczego grupa chce doprowadzić do obniżenia wynagrodzenia Prezydenta z 12 tys. 030 zł do 7 tys. 920 zł?
Dałoby to oszczędności co najmniej 60 tys. zł rocznie. Mogłyby one zostać przeznaczone na dodatkowe zajęcia szkolne dla młodych mieszkańców naszego miasta. Zmniejszenie wynagrodzenia Prezydenta Miasta Elbląg winno być sygnałem dla innych przedstawicieli sfery budżetowej w naszym mieście oraz dyrektorów spółek miejskich, których zarobki znacznie odbiegają in plus od średniego wynagrodzenia uzyskiwanego przez mieszkańców naszego miasta. Będzie przykładem władz miasta do solidarności społecznej z mieszkańcami Elbląga, którzy jako jedyni w chwili obecnej ponoszą skutki słabej kondycji naszego miasta
- zaznaczył Rafał Maszka.
Podstawą do wypłacenia diety radnym jest uczestnictwo w sesjach Rady Miasta oraz posiedzeniach Komisji. Za każdą nieobecność na sesji, Komisji, bądź dyżurze, dieta zostaje zmniejszona o 50 proc. Radnym, poza dietą, przysługuje zwrot kosztów podróży służbowych.
Grupa chciałaby, aby Przewodniczącemu Rady Miasta wypłacane zostało 50 proc. podstawy, wiceprzewodniczącemu RM oraz Przewodniczącym Komisji stałych - 40 proc, a pozostałym radnym - 25 proc podstawy. Są to jednak ich propozycje. To radni sami mają zadecydować ile ich wynagrodzenie ma wynosić.
- Zaproponowana w projekcie uchwały wysokość diet wynika z faktu, iż elblążanie są rozczarowani ogólną sytuacją miasta i postawą w tym temacie kolejnych ekip rządzących naszym miastem. Wpływ na to ma przede wszystkim trudna sytuacja ekonomiczna, wysokie bezrobocie, brak jakichkolwiek perspektyw. Kolejny uchwalony przez radnych budżet zamyka się deficytem. Brak widocznych efektów i planów na przyszłość rozwoju miasta powoduje, iż mieszkańcy są rozczarowani sposobem zarządzania miastem w ostatnich latach. Czują, że radni nie troszczą się o mieszkańców a jedynie o własne diety. Trudna sytuacja miasta powinna mieć przełożenie na diety radnych, które winny rekompensować jedynie koszty ponoszone przez radnego z uwagi na pełnienie przez niego funkcji, a nie stanowić wynagrodzenia. Diety, które są wypłacane netto w obecnej wysokości są równe uzyskiwanym przez mieszkańców Elbląga wynagrodzeniom netto za cały miesiąc pracy w przypadku radnych nie pełniących funkcji, a w przypadkuradnych pełniących funkcje znacznie je przewyższają - podkreśla Rafał Maszka.
Według grupy radny pełni swoją funkcję społecznie.
Oznacza to, że nie jest pracownikiem Urzędu Miasta i nie otrzymuje typowego wynagrodzenia z tytułu pracy. Mimo pełnionej funkcji może kontynuować swoją pracę zawodową. Mając na uwadze powyższe, celowym jest przywrócić otrzymywanym przez radnych dietom ich prawidłowy cel, czyli rekompensatę za utracone przy pełnieniu funkcji radnego zarobki. Z uwagi na solidarność społeczną z mieszkańcami Elbląga obniżenie wysokości diet do czasu poprawy sytuacji ekonomicznej Elbląga będzie sygnałem obecnej Rady Miejskiej w Elblągu, iż radni nie sprawuję funkcji radnego dla pieniędzy, a dla dobra Elbląga i jego mieszkańców. Będzie to sygnał, iż radni solidaryzują się z elblążanami w tej trudnej dla naszego miasta sytuacji ekonomicznej
- mówił Rafał Maszka.
Projekty uchwał w Urzędzie Miasta zostały złożone w piątek, 27 lutego. Od tego czasu Przewodniczący RM Jerzy Wilk ma 21 dni na ich przyjęcie, bądź dopatrzenie się błędów. Kiedy zostaną one oficjalnie przyjęte, a grupa zarejestrowana - na uzbieranie 750 podpisów po projektami uchwał będą dwa miesiące. Jeśli uda się uzbierać dostateczną liczbę podpisów radnym na sesji RM zostaną przedłożone projekty uchwał.
Jestem ZAAAAA. Tak nie może być, aby prezydent wraz ze skarbnikiem miasta szukał wiecznie oszczędności w oświacie, poprzez zamykanie, łączenie szkół, ograniczanie możliwości edukacyjnych dzieci w szkołach. Subwencje rządowe zapewniają w zupełności zadania statutowe samorządów a obowiązkiem prezydenta jest utrzymywanie budynków, które są jego własnością. Oszczędności powinno się przede wszystkim szukać na swoim podwórku Panie Prezydencie i szanowna rado Miasta. Gratulacje dla Pana Rafała Maszki, jestem ZAAAAAAAAA !!!!!!!!!!!!!
No i nareszcie ktoś wziął się za nich i chce obniżyć diety, brawo Panie Maszka, jedyny człowiek w tym mieście, który jeszcze działa i chce zrobić porządek w naszym zadłużonym mieście Elblągu.
Może w epecu obniżą też prezesom pensyjkę. ich zarobki są astronomiczne w porównaniu z innymi mieszkańcami
Myślę, że panu Maszce chodzi tylko o rozgłos i możliwość dalszego mieszania (czytaj referendum). Po pierwszym udanym referendum Twój Ruch, (czyli ten pan) nie wprowadził żadnej osoby do rady. W listopadzie też ugrupowanie tego pana nie uzyskało żadnego mandatu, więc myślę, że szukają powodu do referendum i nie chodzi im o oszczędności, a biedny naród wszystko kupi.
Trzeba zmniejszyć etaty w Zarządach podległych miastu spółek i zmniejszenia składów osobowych Rad Nadzorczych oraz bezwzględne zweryfikowanie im wynagrodzenia - za efekty !!!! Oszczędności szukać strukturach UM a nie zawsze uderzać w zwykłych ludzi i ich rodziny.
No cóż ja jestem "...rozczarowana..." postępowaniem wciąż tych samych "elblążan" od 2012 roku! Ci malkontenci wciąż żądają i wysnuwają roszczenia nic nie dając w zamian, a wszystko pod płaszczykiem obywatelskości w jednym tylko celu wykreowania swojej postaci i podniesienia słupków sondażowych swoich ugrupowań? Osoby, które domagają się obniżek dla przedstawicieli naszego samorządu niech najpierw sami powiedzą gdzie pracują i gdzie odprowadzają podatki oraz jakie maja doświadczenie i w czym.....? Może dość już chaosu i podsycania nienawiści kosztem nieświadomych wyborców w co ich się wciąga? Miejcie litość wszak 90% z nas to katolicy, chrześcijanie wiec znane są wam 10 przykazań?
a za zasiadanie w radach spółek miejskich ?
Rada Miasta - tak, obciąć. Prezydent Miasta - NIE
Panie Maszka wynagrodzenie Prezesa EPEC także bardzo wysokie ponad 10 tyś również do korekty liczą na PANA
EPEC to spółka miejska czyli mieszkańców tam wysokie zarobki szczególnie dyrektorów i prezesów