W latach '80 i na przełomie 2008-2009 r. porodówki były przepełnione. Fakt ten odczuwalny był również w Elblągu. Powstało wiele sklepów z asortymentem dla niemowląt i mniejszych dzieci. Teraz jednak, po kilku latach, gdy już nie ma takiego zapotrzebowania, większość z nich została po prostu zamknięta. Ich miejsce zajęły natomiast sklepy z zaopatrzeniem medycznym i ortopedycznym, wszystkie dofinansowywane przez NFZ.
Już przy samej ulicy Bema, w bezpośrednim sąsiedztwie elbląskiej siedziby Narodowego Funduszu Zdrowia, takich sklepów pojawiło się 4. Niektóre z nich stanęły w miejscu niegdysiejszych sklepów z artykułami dla dzieci, kolejne natomiast zastąpiły zupełnie inne biznesy. Jedno jest pewne - wszystkie te sklepy mają podpisaną umowę na realizację wniosków NFZ/PEFRON. Niektóre działają również jako wypożyczalnie sprzętu ortopedycznego.
Według powszechnie dostępnych katalogów firm, takich sklepów jest w całym Elblągu 12. Kupić lub wypożyczyć można w nich najrozmaitszy sprzęt. Między innymi: wózki inwalidzkie zwykłe i dziecięce, podnośniki, balkoniki rehabilitacyjne, łóżka rehabilitacyjne, sprzęt toaletowy, materace przeciwko odleżynowe; protezy piersi, stabilizatory, sznurówki lędźwiowo-krzyżowe, odzież medyczną, pielucho-majtki, ciśnieniomierze, inhalatory; oraz inny sprzęt ortopedyczny i rehabilitacyjny; peruki z włosów sztucznych; protezy piersi; gorsety protetyczne; protezy krtani, rurki tracheostomijne; majtki jednorazowe; cewniki urologiczne i worki do moczu; cewniki do odsysania górnych dróg oddechowych sprzęt stomijny; ciśnieniomierze, glukometry, stetoskopy; odzież i obuwie medyczne sznurówki, gorsety, pasy, stabilizatory. Jak wielkie zapotrzebowanie musi występować na taki sprzęt w Elblągu, skoro powstało aż tyle handlujących nim sklepów?
Póki co żaden z tych biznesów nie sprawia wrażenia chylącego się ku upadkowi. Według klientów działalność takiego sklepu jest opłacalna gdy 3-4 krotnie zawyży on cenę na urządzenia refundowane przez NFZ. Dzięki czemu ogromne sumy publicznych pieniędzy trafiają do prywatnych rąk. To niestety jest faktem i łatwo można sprawdzić go doświadczalnie, porównując cenę oferowanego w sklepie sprzętu z ceną, która widnieje w Internecie. Dla potrzebującego pacjenta nie ma to jednak znaczenia. Woli kupić droższy, ale refundowany sprzęt niż wydać na niego mniejszą kwotę, za to z własnej kieszeni.
W ramach nowych przepisów, które zaczęły obowiązywać na początku 2014 roku, dopłaty NFZ do części produktów zostały obniżone kwotowo, a do innych, wcześniej refundowanych w 100 procentach, została wprowadzona 30-procentowa dopłata pacjenta. Czy to jednak w jakiś znaczący sposób wpłynęło na elbląskich przedsiębiorców? Właściciele takich sklepów zauważają również inny problem.
- Prowadziłem sklep zaopatrzenia medycznego i od początku istnienia, przez kilka lat, była to opłacalna działalność, przynajmniej dopóki nie weszły na rynek duże firmy korumpujące personel medyczny. To nie jest działalność dla uczciwych przedsiębiorców, rzadko kiedy pacjent sam szuka sklepu i odpowiadającego mu sprzętu. NFZ o tym dobrze wie, bo przecież widzi gdzie są realizowane wnioski i że są silne powiązania lekarz-sklep. Myślę, że zmiany w wysokości refundacji są dobrym rozwiązaniem, może to choć trochę przykróci ten proceder - anonimowo wypowiada sie jeden z byłych właścicieli takich sklepów.
Czy rzeczywiście w Elblągu pojawia się taki problem? Przedsiębiorcy nie mogą liczyć na wolny rynek? W sklepach tych wyraźnie nie ma tłumów, widać jednak, że klientów mają stałych, a to wcale niekoniecznie wynika z bliskości miejsca zamieszkania. Niektórzy po taki sprzęt wolą pojechać na drugi koniec miasta. Może jednak jest to rezultatem działania po prostu, od zawsze istniejącej, poczty pantoflowej - gdy sąsiad, sąsiadowi poleca co i gdzie według niego najlepiej kupić.
Też prowadziłem sklep medyczny i coś mogę powiedzieć.Oprocz dołożenia do interesu ogromnej sumy pieniędzy ,nic nie zyskałem.Korupcja jest ogromna.Układ typu lekarz-sklep istnieje.Miałem asortymentem dobrych firm...Jednak pacjent woli być dymany równo i idzie do sieciowego sklepu gdzie dostaje najczęściej produkt rodem z chin ale napis made in Germany jest 😉 Odradzam każdej osobie uczciwej wchodzenia w taki interes.Sklep medyczny nie jest opłacalny jeżeli chcesz bądź jesteś uczciwym człowiekiem.
nic się nie zmieniło. korupcja dalej jest i będzie.