W turnieju, rozgrywanym w hali MOS przy ul. Kościuszki, nasi koszykarze zajęli drugie miejsce, także premiujące grą w kolejnej fazie. Dwa zwycięstwa i jedna porażka to dorobek przyzwoity, ale pokazujący, że walka o promocje będzie trudna.
Trzy dni zmagań w elbląskiej hali przypomniało mieszkańcom o koszykówce. Każdego dnia, na meczach ElBasket, pojawiały się tłumy. Wszystkie miejsca na trybunach, za oboma koszami, oraz cały taras, były zajęte przez ludzi, ubranych w białe koszulki, mających w rękach klaskacze, trąbki i inne gadżety z logiem klubu. Co ciekawe, w przerwach odbywały się konkursy rzutów za trzy punkty, a swoją grą na saksofonie umilał czas specjalista od tego instrumentu Łukasz Pacer. Takiej frekwencji dawno w tym obiekcie nie było, co świadczy o dużej popularności basketu wśród gospodarzy.
Najbardziej emocjonujący był pierwszy mecz elblążan. Pojedynek z UKS Gimbasket Wrocław toczył się w znakomitej atmosferze. A przebieg tego spotkania będzie długo pamiętany przez fanów. Szala zwycięstwa przechylała się raz na jedną, raz na drugą stronę, aż w regulaminowym czasie gry mieliśmy remis 78:78. Po pierwszej, 5 minutowej dogrywce, także remis. Młodzi gracze z Wrocławia, prowadzeni przez znanego z ligowych parkietów trenera Roberta Kościuka, w końcówce jednak popełnili więcej błędów, co przy tak wyrównanej grze, zdecydowało o zwycięstwie gospodarzy 99:93.
W drugim dniu emocji było mniej, ale o zwycięstwo trzeba było powalczyć z ambitną Pogonią Mogilno. Było to łatwiejsze, z racji przyjazdu na turniej Przemysława Zamojskiego. Reprezentant Polski w koszykówce 3x3, multimedalista mistrzostw Polski oraz jeden z najlepszych polskich graczy w tej dyscyplinie, przybył prosto z Zurichu i od razu stał się najlepszych strzelcem zespołu. Oprócz tego pomagał kolegom, ustawiał ich, motywował i dodawał pewności siebie. Efektem wygrana 111:75.
Dzięki korzystnej sytuacji w turnieju, mecz w niedzielę był bez znaczenia, w kontekście gry o awans. Enea Basket Junior Poznań i ElBasket grają dalej, więc ten pojedynek decydował o prestiżowym triumfie w całej imprezie. Młodzi koszykarze z Poznania byli jednak wymagającym rywalem. Dysponują przede wszystkim dłuższą ławką i większą liczbą skuteczniejszych rezerwowych. Możliwe, że zespół gospodarzy trochę odczuwał już trudny turnieju. Przemysław Zamojski grał na boisku 40 minut, co musiało wpłynąć na jego postawę w końcówce starcia. Enea byłą ekipą skuteczniejszą pod koszem, wykorzystującą błędy elblążan i zasłużenie wygrała pojedynek oraz całą imprezę.
Przed gospodarzami kolejny turniej o drugą ligę. O miejscu jego organizacji i rywalach zdecyduje wkrótce Polski Związek Koszykówki. Te zmagania odbędą się w dniach 21-23 kwietnia. Wszystkie ekipy utrzymały puchary za udział w zawodach, a MVP turnieju został Jan Jakubiak z Enei Basket Junior Poznań.
Wyniki turnieju:
KS Basketball Elbląg - UKS Gimbasket Wrocław 99 : 93
Pogoń Mogilno - Enea Basket Junior Poznań 73 : 119
UKS Gimbasket Wrocław - Enea Basket Junior Poznań 59 : 117
KS Basketball Elbląg - Pogoń Mogilno 111 : 75
Pogoń Mogilno - UKS Gimbasket Wrocław 103 : 76
Enea Basket Junior Poznań - KS Basketball Elbląg 86 : 74
Tabela turnieju:
1. Enea Basket Junior Poznań
2. Basketball Elbląg
3. Pogoń Mogilno
4. UKS Gimbasket Wrocław
Super impreza ! Gratuluję awansu do turnieju finałowego !!!
fajne tylko kasa by awansowali,,,,,,już kiedyś za brak kasy się wycofali
no to teraz panowie z "awansu wewnętrznego" dostosują Halę przy ul. Grunwaldzkiej do gry w koszykówkę, bo jak widać ta dyscyplina sportowa jest bardzo bliska elblążanom. I ta Hala wreszcie zacznie żyć.