Drużyna EKS Start Elbląg przegrała u siebie z KPR Gminy Kobierzyce 25:28 (11:13). Ekipa trenera Andrzeja Niewrzawy nawiązała walkę z faworyzowanym zespołem jednak przez większość spotkania nie potrafiła go prześcignąć.
Nasze szczypiornistki dobrze rozpoczęły ten pojedynek. W 7 minucie, po celnym rzucie Nikoli Szczepanik, tablica wskazywała remis 2:2. Po chwili to przyjezdne objęły dwu bramkowe prowadzenie i zaczęły dyktować warunki gry. Start w takiej sytuacji odważniej atakował KPR, ale walczące o wicemistrzostwo Polski zawodniczki, grały szczelniej w obronie i wyprowadzały skuteczne kontry. Gdy w 19 minucie Kinga Jakubowska zmieściła piłkę w siatce na 8:5 wydawało się, że goście będą tylko powiększać swój dorobek bramkowy. EKS jednak nie zamierzał ułatwiać zadania rywalkom.
W 26 minucie, po trzech z rzędu golach, zrobiło się 10:10. To wtedy elblążanki miały szansę przejąć inicjatywę, ale KPR zamienił dwie kontry na bramki. Jeszcze przed przerwą rzut karny wykorzystała Kinga Jakubowska i rezultat był korzystny dla Gmin.
W drugiej części można było podziwiać więcej bramek. Start dał odskoczyć rywalkom, które za sprawą rzutu karnego Małgorzaty Buklarewicz, prowadziły 15:11 w 33 minucie. Te kilka bramek jednak okazało się zbyt dużą przewagą, aby gospodynie mogły myśleć o punktach. W końcówce spotkania zrobiło się bardziej emocjonująco, gdy w 51 minucie Katarina Bojicic trafiła na 22:23. KPR mógł wtedy cieszyć się z postawy w bramce Beaty Kowalczyk, która miała wpływ na zwycięstwo przyjezdnych.
EKS Start Elbląg – KPR Gminy Kobierzyce 25:28 (11:13)
EKS Start Elbląg: Pająk, Kepesidou – Bojicic 6, Agović 6, Szczepanik 4, Stapurewicz 3, Gędłek 2, Pękala 1, Choromańska 1, Waga 1, Rancic 1, Cygan
KPR Gminy Kobierzyce: Kowalczyk, Zima – Jakubowska 7, Wiertelak 5, Despodovska 5, Janas 4, Buklarewicz 3, Ważna 3, Tomczyk 1, Kucharska, Ivanovi, Mokrzka, Wicik, Michalak, Koprowska, Ilnicka
PGNiG Superliga Kobiet - sezon 2020/2021 - aktualna tabela, wyniki, terminarz
Z czego się cieszy ta pani / zdjęcie 99 /? A tak dla przypomnienia w pomieszczeniach w dalszym ciągu obowiązują maseczki. A może chce ta pani być rozpoznawalną osobą?
Czy po zakończeniu sezonu Pan trener weźmie w końcu odpowiedzialność za wyniki i opuści Elbląg ? W tej chwili w klubie jest 3 trenerów - tylko wyników brak. Co w tym klubie robi jeszcze Popowicz ?! Czy znowu Pan trener będzie opowiadał bajki o medalach ? Takie umiejętności gry ja ten szrot bałkański to mają polskie dziewczyny grające w I lidze, za które nie trzeba przepłacać. Kolejny sezon z rzędu mamy w Starcie krótką ławkę oraz szpital w zespole a liczne kontuzję są wynikiem tego, że Pan trener nie potrafi przygotować fizycznie zawodniczek do gry. Dziewczyny wyglądają, jakby nigdy w życiu na siłowni nie były.
Kiedy zostanie wybrany nowy, profesjonalny Zarząd klubu ??? Władze miasta, sponsorzy i miszkańcy powinni zrobić porządek w tym klubie. Klub od 20 lat się nie rozwija. Ludzie, którzy kierują tym klubem nie mają pojęcia o zarządzaniu klubem sportowym. Czas skończyć z układami, opowiadaniem bajek o pracy społecznej dla klubu i zorganizować EKS Start tak, jak jest to w innych, poważnych klubach. Stanowisko, pensja, pełna transparentność finansów i tylko ludzie z kompetencjami oraz doświadczeniem w piłce ręcznej. Ile jeszcze lat EKS Start będzie zabawką w rękach lokalnych polityków ???
Start zajął dopiero 7 miejsce w lidze a tłumaczenia trenera i pseudo Zarządu, że był Covid-19 są po prostu śmieszne. Dziewczyny z Piotrcovii chorowały najwięcej ale nie przeszkadzało to im zająć 4 miejsce. Do Startu trafiają od kilku lat coraz słabsze zawodniczki i co sezon pokazuje to miejsce w tabeli. Poza: Wagą, Shupik, Świerczek, Jaszczuk i Szczepanik to reszta ma umiejętności maksymalnie na grę w I lidze – sorry ale taka prawda. W składzie Startu nie ma reprezentantek kraju, nie ma też doświadczonych zawodniczek a jedyną perspektywiczną piłkarką jest młoda Szczepanik. Jak nie nastąpią zdecydowane zmiany to w przyszłym sezonie EKS Start spadnie z Superligii.