Blisko tysiąc osób przewinęło się w niedzielne popołudnie przez stadion przy ul. Krakusa, na którym przez trzy godziny trwało prawdziwe święto wszystkich najmłodszych. Słonikowy Dzień Dziecka z Concordią, dla którego pierwowzorem był festyn Piegus, przyciągnął całe rodziny. Na dzieci czekało 11 konkurencji sportowych, za udział w których otrzymywały żetony – Słoniki. Po uzbieraniu odpowiedniej ilości, każdy mógł je wymienić w festynowym sklepiku na super nagrody. Podczas słonecznej pogody chętnych do zabawy nie brakowało, a przy niektórych konkurencjach tworzyły się kolejki. Jak bawiliśmy się na Słonikowym festynie zobaczycie na naszym filmie oraz w galerii zdjęć.
Niedzielny festyn z okazji Dnia Dziecka zorganizował 3 czerwca Miejski Młodzieżowy Klub Sportowy „Concordia”, przy współudziale Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Elblągu. Na stadionie przy ul. Krakusa przygotowano na wzór pamiętnego „Piegusa”, 11 konkurencji, związanych głównie z piłką nożną. Dzieci, ale także ich rodzice, mieli szansę rywalizować w takich zabawach jak: mecz w bubble football, żonglerka piłką, piłkarski slalom, strzały na bramkę, turbo kozak, kręgle czy chodzenie na szczudłach i rzut podkową. Każdą z konkurencji nadzorowali trenerzy poszczególnych roczników Concordii oraz piłkarze zespołu seniorów i juniorów młodszych elbląskiego klubu. Do wielu z nich ustawiały się długie kolejki.
Za każdą zaliczoną konkurencję jej uczestnik otrzymywał określoną liczbę żetonów – tzw. Słoników, które później mógł wymienić w festynowym sklepiku na cenne nagrody. Najszybciej rozeszły się piłki i słodycze. Nie mniejszą popularnością cieszyły się też koszulki, smycze, opaski na rękę, słuchawki do telefonu i worki na obuwie.
Dodatkowymi atrakcjami dla najmłodszych była strefa zabaw składająca się z olbrzymich dmuchańców, strefa malowania twarzy i modelowania balonów, strefa bezpieczeństwa z pokazem pojazdów policji i straży pożarnej oraz pokazem pierwszej pomocy, a także strefa gastronomiczna.
Imprezę odwiedził również prezydent Elbląga Witold Wróblewski, który częstował dzieci cukierkami oraz wziął również udział w jednej z konkurencji.
Wielu z uczestników przyznało, że takiej zabawy już dawno w Elblągu nie było. Na twarzach dzieci widać było wyłącznie zadowolenie. Wobec tego organizatorzy zapowiadają, że wydarzenie będzie kontynuowane także za rok.
Na festyn rekreacyjny przyjść w spodniach od garnituru i w lakierkach i do tego jeszcze kopać piłkę, to rzecz niebywała. A przecież od najmłodszych lat wpaja się dzieciom, że na obiektach sportowych obowiązuje strój sportowy. I jak to wyglądało, no jak? I na dodatek ten koszyk z cukierkami, za Mikołaja się robiło?
Mój Boże, Panie Witoldzie, bo Pan w końcu przesadzi
Brawo Concordia !!! Bardzo zacna inicjatywa no i ten uśmiech dzieci - bezcenne , jeszcze raz brawo !
Witek Wroblewski spoko gosc!Ludzie dajcie spokoj nie wazne jak,wazne ze wział udział i kopał czym sie da i w czym sie da bo to piknik a nie żałoba!To dzien dziecka wiec cukierki byly ok!
Na Olimpi było fajniej,jedli pączki hehee ZKS=Z-ajefajna K-opia S-łoników !!!
Ogromne dmuchańce, malowanie twarzy i modelowania balonów, a także strefa gastronomiczna. Czy dobrze kojarzę, że to wszystko było zamawiane z kreatorzyimprez.pl/atrakcje-dla-dzieci/dmuchance/?