Piłkarze ręczni KS Meble Wójcik Elbląg nadal pozostają bez zwycięstwa w rozgrywkach PGNiG Superligi. W sobotnim wyjazdowym meczu z KPR Legionowo pierwsze punkty były blisko. Elblążanie wygrywali do przerwy trzema bramkami, a jeszcze kwadrans przed końcem remisowali 21:21. Niestety końcówka należała do gospodarzy, którzy pokonali beniaminka z Elbląga 28:25.
Po serii pięciu porażek w lidze, w spotkaniu w Legionowie, podopieczni trenera Jacka Będzikowskiego chcieli w końcu zdobyć pierwsze punkty w sezonie. Swoje postanowienie realizowali przez większą część sobotniego meczu. W pierwszej połowie prezentowali się znacznie lepiej od KPR, nie dając rywalowi ani razu wyjść na prowadzenie. W drugiej odsłonie gra się bardziej wyrównała. Elblążanie jeszcze w 36 minucie prowadzili trzema trafieniami 17:14. Później do głosu doszli gospodarze, którzy zdobyli trzy bramki z rzędu i było 17:17. Od tego momentu aż do 44 minuty kibice oglądali pojedynek bramka za bramkę. Ostatni remis w tym meczu odnotowano kwadrans przed jego końcem (21:21). Końcówka meczu należała jednak do bardziej doświadczonych graczy z Legionowa. Miejscowi w 53 minucie wyszli na bezpieczne prowadzenie 26:23, którego nie oddali do ostatniej syreny.
Zespół Mebli Wójcik jest obecnie jedynym zespołem bez zdobyczy punktowej i z zerowym kontem zamyka ligową tabelę.
KPR RC Legionowo - Meble Wójcik Elbląg 28:25 (10:13)
Meble Wójcik: Ram, Dudek, Fiodor - Malczewski 1, Dorsz, Janiszewski, Szopa 5, Nowakowski, Olszewski, Kupiec 7, Żółtak 2, Moryń 2, Tórz 7.
Kolejny mecz elblążanie rozegrają w najbliższą środę, 12 października z Azotami Puławy. Mecz rozpocznie się o godz. 18.30 w hali przy ul. Grunwaldzkiej.
Szkoda,ale cóż ta super liga jest chyba za mocna dla Naszych szczypiorniaków.Lecz dalej życzę powodzenia.