Piąta porażka z rzędu. Szczypiorniści Mebli Wójcik przegrali 11 bramkami z Górnikiem Zabrze

Nie wiedzie się piłkarzom ręcznym KS Meble Wójcik w PGNiG Superlidze. Meblarzom po awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej nie udało się jeszcze zdobyć ani jednego punktu. W środę (28 września) w swoim piątym meczu zanotowali piątą porażkę z Górnikiem w Zabrzu. Po dobrej pierwszej połowie, w drugiej podopieczni trenera Jacka Będzikowskiego zagrali fatalnie i przegrali na Śląsku różnicą aż 11 trafień. To ich najwyższa porażka w sezonie.

Elblążanie nie byli faworytem dzisiejszego spotkania, ale przez pierwsze 30 minut prezentowali się w Zabrzu bardzo korzystnie. Mecz w pierwszej połowie był dość wyrównany. Meblarze jako pierwsi po trafieniu Mikołaja Kupca objęli w nim prowadzenie. Gospodarze z nawiązką odrobili jednak stratę i w 7 minucie wygrywali 3:1. Zawodnicy Mebli Wójcik zdołali wyrównać stan spotkania 3:3, a niedługo później po dwóch bramkach Marcina Szopy ponownie prowadzili 5:4. Pierwszą połowę, mimo ambitnej gry, elbląski zespół przegrał jedną bramką 8:9.

W drugiej goście dotrzymywali rywalom kroku jeszcze do 36 minuty, gdy na tablicy wyników po raz ostatni widniał rezultat remisowy 11:11. Od tego momentu, mimo bardzo dobrej postawy w bramce Bartosza Dudka, na parkiecie niepodzielnie rządzili tylko Górnicy. Miejscowi w ciągu 11 minut zdobyli 8 bramek, nie tracąc przy tym żadnej i praktycznie było już po meczu. Niemoc strzelecką Meblarzy przerwał dopiero w 49 minucie Jakub Moryń trafiając na 12:19. W ostatnich minutach zabrzanie powiększyli swoją przewagę i ostatecznie pokonali Meble Wójcik 24:13. O fatalnej postawie elbląskiego zespołu w drugiej odsłonie meczu świadczyć może to, że zdobył on w tym czasie zaledwie 5 bramek.

Górnik Zabrze - Meble Wójcik Elbląg 24:13 (9:8)

Meble Wójcik: Ram, Dudek, Fiodor — Malczewski, Dorsz 2, Adamczak 1, Janiszewski 2, Szopa 4, Nowakowski, Olszewski, Kupiec 2, Żółtak 1, Moryń 1, Tórz

W meczu 6 kolejki Meble Wójcik Elbląg zagrają 8 października na wyjeździe z KPR Legionowo.