W meczu pierwszej rundy Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim, piłkarze Concordii Elbląg pokonali na wyjeździe Dąb Kadyny 7:1. Występujący na co dzień w A-klasie rywal, nie stanowił żadnej przeszkody dla elbląskiego trzecioligowca. Na boisku widać było sporą różnicę klas, co przełożyło się na wysoki wynik końcowy meczu. W kolejnej rundzie Concordia zmierzy się w spotkaniu derbowym z Olimpią III Elbląg.
Rozegrany w Kadynach mecz przypominał bardziej spotkanie sparingowe. Trener Concordii Łukasz Nadolny dał odpocząć kilku podstawowym piłkarzom m.in. Przemysławowi Matłoce, Przemysławowi Kamińskiemu, Sebastianowi Tomczukowi, Michałowi Kiełtyce, Michałowi Lewandowskiemu, Hubertowi Otrębie i Dawidowi Załuckiemu. Szansę gry dostali mniej doświadczeni zawodnicy oraz ci, którzy do tej pory grali mniej. W pierwszym składzie zagrał m.in. wracający po kontuzji Martin Strach.
Worek z bramkami rozwiązał już w 10 minucie Patryk Burzyński, który po zagraniu Mateusza Szmydta po raz pierwszy pokonał bramkarza Dębu. Na 2:0 podwyższył po asyście Martina Stracha Kamil Kuczkowski. Chwilę później po dośrodkowaniu Rafała Bujnowskiego, piłkę do własnej bramki skierował Krzysztof Bieliński i elblążanie prowadzili już trzema trafieniami. Mimo jeszcze kilku klarownych sytuacji, pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 3:0.
W drugiej odsłonie tempo meczu i chęci do gry z obu stron były już mniejsze. Pewna swego Concordia nie grała już tak skutecznie, sporo było niedokładności i niecelnych podań. Wykorzystali to gospodarze, którzy zdołali strzelić honorową bramkę. Po błędzie defensywy, na czystą pozycję wyszedł Bogdan Wojtas, ale został sfaulowany na skraju pola karnego przez elbląskiego bramkarza i sędzia odgwizdał jedenastkę. Rzut karny na bramkę zamienił w 70 minucie sam poszkodowany. Stracona bramka zadziałała na piłkarzy z Elbląga motywująco, bo w ostatnim kwadransie zdołali aż czterokrotnie pokonać golkipera Dębu Dawida Korzeba. Świetnym wyczuciem popisał się w końcówce Kuczkowki, który zanotował aż trzy asysty celnie dogrywając swoim kolegom. Najpierw na 4:1 wynik podwyższył wprowadzony w drugiej połowie Jean-Claude Essomba. Piątego gola strzelił Bernard Powszuk, który minął bramkarza i trafił do pustej bramki. Szóstą bramkę po zagraniu popularnego „Songa” zdobył debiutujący w Concordii 16-letni Patryk Juchniewicz. Wynik meczu ustalił w ostatniej minucie Kameruńczyk Essomba, który popisał się świetnym uderzeniem z dystansu.
Zadowolony z wysokiego zwycięstwa swojego zespołu był trener Concordii Łukasz Nadolny.
W dzisiejszym meczu daliśmy pograć piłkarzom, którzy mniej grali w lidze. W zespole zagrało m.in. trzech 16-latków: Jakub Komuniewski, Julian Głowacki i Patryk Juchniewicz. Dwaj ostatni w tym spotkaniu zaliczyli debiut w pierwszym zespole Concordii. Wynik cieszy, choć boisko nie umożliwiało gry w piłkę. Staraliśmy się utrzymywać przy niej jak najdłużej i stwarzać sobie jak najwięcej sytuacji. Dla nas najważniejsza jest jednak liga i na niej skupiamy się najbardziej
– powiedział po meczu szkoleniowiec elbląskiego zespołu.
Dąb Kadyny – Concordia Elbląg 1:7 (0:3)
Bramki: 0:1 Burzyński (10'), 0:2 Kuczkowski (20'), 0:3 Bieliński (23'-sam.), 1:3 Wojtas (70'-k.), 1:4 Essomba (76'), 1:5 Powszuk (86'), 1:6 Juchniewicz (89'), 1:7 Essomba (90')
Dąb: Korzeb – Bieliński, Chwoszcz, Grabowski, Bednarczyk (72' Jernat), Kubik, Maciej Mostowiec, Marcin Mostowiec, Mróz, Szucki, Wojtas
Concordia: Stupak – Edil (46' Essomba), P. Pelc, Powszuk, Komuniewski, Pietrewicz, Burzyński (53' Głowacki), Kuczkowski, Bujnowski (53' Juchniewicz), Szmydt, Strach (46' M. Pelc)
W 1/16 finału wojewódzkiego Pucharu Polski Concordia Elbląg zmierzy się ze składającym się z juniorów zespołem Olimpii III Elbląg. Mecz derbowy odbędzie się 28 września, najprawdopodobniej o godz. 15:30 na stadionie przy ul. Moniuszki.
gra olimpi przypomina mi 3 klasę podstawówki jak ganialiśmy za piłką na boisku szkolnym taki sam poziom ......................................
Wszyscy głosowac na nr 22 w sprawie programu obywatelskiego na telebim i inne rzeczy dla Olimpii.
~ jexxxxxxxxxxxx pomyliłes chłopie concordię z Olimpią