W meczu 4 kolejki I ligi wojewódzkiej juniorów młodszych, piłkarze ZKS Olimpii Elbląg zremisowali na stadionie przy ul. Skrzydlatej z Concordią Elbląg 1:1. Obie bramki w tym meczu padły w drugiej połowie. W 52 minucie drużynę olimpijczyków na prowadzenie wyprowadził Jonasz Lewandowski. Do wyrównania doprowadził w doliczonym czasie gry Julian Głowacki.
Olimpia przed meczem derbowym miała 7 punktów na koncie (dwa zwycięstwa i remis), natomiast Concordia w trzech meczach zgromadziła 4 punkty (zwycięstwo, remis i porażka). Na papierze faworytem spotkania wydawała się więc drużyna prowadzona przez trenera Włodzimierza Obrębskiego. Nie od dziś jednak wiadomo, że derby rządzą się własnymi prawami. I tak też było w środowym meczu.
Cały mecz można uznać za dość wyrównany. W pierwszej odsłonie nieznacznie przeważali jednak młodzi piłkarze Olimpii. Mimo to piłka ani razu nie wpadła do siatki. Druga odsłona była bardziej ciekawa i co najważniejsze przyniosła gole. Już na jej początku, w 52 minucie do bramki Concordii trafił Jonasz Lewandowski, który po rzucie rożnym uderzył po ziemi tuż przy słupku. Podopieczni trenera Marcina Szwedy dążyli do wyrównania, jednak ich akcje zazwyczaj kończyły się na dobrze funkcjonującej obronie Olimpii. Sprawy jeszcze bardziej skomplikowała czerwona kartka, jaką w 78 minucie obejrzał zawodnik Concordii Jakub Konieczki. Concordia jednak nie poddawała się i walczyła do samego końca. Jej upór został nagrodzony w trzeciej, doliczonej minucie gry. Wówczas świetnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Julian Głowacki. Po tej akcji sędzia spotkania zakończył mecz, który zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów.
ZKS Olimpia Elbląg – Concordia Elbląg 1:1 (0:0)
Bramki: 1:0 Jonasz Lewandowski (52'), 1:1 Julian Głowacki (83')
ZKS Olimpia: Dawid Kapłon – Piotr Zaleski (78' Damian Jesionkowski), Dariusz Kondratowicz, Marcin Kuczyński, Wiktor Łasiński, Filip Łoś, Eryk Filipczyk, Jonasz Lewandowski (67' Gabriel Kamiński), Oskar Bradtke, Norbert Nestorowicz (55' Sebastian Kulesz), Kacper Traks (60' Oskar Kordykiewicz)
Concordia: Dawid Konarski – Patryk Juchniewicz (50' Cezary Kowalewski), Bartłomiej Czajkowski, Julian Głowacki, Michał Grześ, Jakub Komuniewski, Jakub Konieczki, Karol Kruk, Fabian Sałek, Bartosz Walendziuk, Mateusz Waśniewski (62' Paweł Bogdański)
Wypowiedzi pomeczowe:
Marcin Szweda, trener juniorów młodszych Concordii
- Postawę swojego zespołu w tym meczu oceniam dobrze. Ostatnio mamy jednak sporo pecha, bo o ile z gry moich zawodników w poprzednich meczach byłem zadowolony, to z wyników już niekoniecznie. Dziś przeciwnik w drugiej połowie praktycznie nie oddał ani jednego strzału na bramkę, a mógł wygrać mecz 1:0. Czerwona kartka też nam trochę podcięła skrzydła. W końcówce mieliśmy jednak tę odrobinę szczęścia i zdobyliśmy wyrównującą bramkę. Mam nadzieję, że będzie to ten promyk ku lepszemu. W tym sezonie będziemy walczyć w lidze o awans do makroregionu. Taki też cel postawiliśmy w klubie przed wychowankami. Drugi cel to wprowadzenie jak największej ilości chłopców do piłki seniorskiej.
Włodzimierz Obrębski, trener juniorów młodszych ZKS Olimpii
- Wiedziałem, że ten mecz będzie trudny. Zawsze w spotkaniach derbowych jest ciężko. Cały czas była walka z jednej i z drugiej strony. Mecz może nie był za ładny, bo było trochę brutalnej gry i faulowania bez piłki. Martwi mnie to, że w drugim meczu tracimy praktycznie zwycięstwo w ostatniej akcji meczu. Podobnie było w pierwszym meczu z Roną Ełk, gdzie też dostaliśmy bramkę na 2:2 w samej końcówce. Wynik generalnie nie krzywdzi żadnej ze stron. Ten remis, mimo to krzyżuje nam trochę plany, bo uciekają nam zespoły z górnej części tabeli. Będziemy jednak dalej walczyć o awans do ligi makroregionalnej.