W rewanżowym meczu barażowym o awans do II ligi piłkarze Olimpii Elbląg pokonali dziś (15 czerwca) na własnym stadionie Motor Lublin 2-1 (1-1) i po dwóch sezonach wracają do II ligi. Bramki dla elblążan w tym meczu strzelali: Michał Pietroń i Anton Kolosow. Dla gości Filip Drozd. Mecz w Elblągu obejrzało około 3 tys. widzów. Na stadionie przy Agrykola po meczu trwała wielka feta z okazji awansu.
Po pierwszym, sobotnim meczu barażowym w Lublinie, Olimpia miała jednobramkową zaliczkę przed rewanżem (elbląski zespół wygrał pierwsze spotkanie 1-0 po bramce Piceluka w 85 minucie). To nie zapewniało jednak spokoju w głowach piłkarzy i kibiców z Elbląga przed środowym pojedynkiem. Elblążanie przystąpili do rewanżu z jedną zmianą w składzie wyjściowym (Bojasa zastąpił Szuprytowski). Rywal zrobił większe roszady wymieniając w porównaniu do pierwszego meczu aż 4 zawodników w pierwszej jedenastce. To dało efekt, bo w pierwszej połowie Motor grał bardzo ambitnie i walecznie. Zaangażowanie lublinian zaprocentowało bramką strzeloną w 23 minucie przez Filipa Drozda. Po szybkiej kontrze Kamil Stachyra podał do napastnika Motoru, a ten z około 15 metrów przymierzył w dolny róg bramki Olimpii. Elblążanie potrafili się jednak podnieść z kolan i szybko, bo już zaledwie po 7 minutach odpowiedzieli przyjezdnym bramką wyrównującą. Jej autorem był Michał Pietroń, który z rzutu wolnego z około 20 metrów popisał się pięknym strzałem w prawy górny róg bramki Motoru.
W drugiej połowie przyjezdni próbowali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, jednak elblążanie, podobnie jak w Lublinie, mądrze się bronili i wyprowadzali groźne kontry. Świetnie w elbląskiej bramce spisywał się także Kacper Tułowiecki, który wybronił kilka strzałów rywali. W końcówce meczu, po jednym z kontrataków Olimpia przesądziła losy spotkania. Po pięknym kilkudziesięciometrowym rajdzie Pawła Piceluka i podaniu do Antona Kolosowa, ten drugi strzelił po długim rogu tuż przy słupku i gospodarze prowadzili 2-1. Bramka ta podłamała lublinian i odebrała im siły do dalszej walki. Mecz zakończył się więc jednobramkowym zwycięstwem Olimpii, a cały baraż wygraną 3-1.
Tuż po ostatnim gwizdku sędziego na murawie strzeliły korki szampanów. Piłkarze Olimpii w geście radości podrzucali w górę trenera Adama Borosa. Do swoich pupili dołączyli także elbląscy kibice, którzy wbiegli na boisko by wspólnie świętować awans.
Rewanżowy mecz w Elblągu cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem kibiców. Stadion przy Agrykola już dawno takich tłumów nie widział. Na mecz z Motorem przybyło łącznie około 3 tysięcy widzów, w tym ponad 300 z Lublina. Oby była to dobra zapowiedź tego, co czeka nas już jesienią w nowym sezonie II ligi.
Zobacz naszą relację LIVE z meczu Olimpia - Motor
Olimpia Elbląg - Motor Lublin 2-1 (1-1)
Bramki: 0-1 Drozd (23'), 1-1 M.Pietroń (30'), 2-1 Kolosow (81')
Olimpia: Tułowiecki - Bukacki, Kubowicz, Wenger, Kowalczyk, Sokołowski (82' Iwanowski), M. Pietroń (68' Bojas), Stępień (68' Ressel), Szuprytowski (63' Ł.Pietroń), Kolosow, Piceluk
Motor: Socha – Falisiewicz, Gieraga, Komor (46' Prusinowski), Dykyy, Król (64' Piekarski), Tymosiak (80' Mroczek), Stachyra, Kamiński (71' Piątek), Michota, Drozd
Żółte kartki: M.Pietroń, Kolosow (obaj Olimpia) oraz Prusinowski, Dykyy, Piątek (wszyscy Motor)
Sędziował: Artur Aluszyk (Zachodniopomorski ZPN)
Widzów: ok. 3 tys.
Już wkrótce w oddzielnym materiale rozmowa z trenerem ,piłkarzami i prezesem klubu.
A MOTOR MOTOR ***A A MOTOR MOTOR ***A A MOTOR STARA ***A JEST
2:1?? chyba 3:1...
Gratulacje dla piłkarzy OLIMPII prezesa Pawła i vice Łukasza
rysiek ty buraku to ty odalałeś te race na łuku bezmózgi pseudo kibicu
Super mecz super atmosfera. Życzę naszemu klubowi takiej frekwencji na meczach 2 ligi oraz utrzymania tego składu plus wzmocnienie drużyny dwoma trzema zawodnikami. Gratulacje panie Boros.
Brawo chłopaki, Dzięki za emocje, Dzieki za walkę, dzięki za chwile radości i szczęścia. Pozdrawiam Rado
Niestety UM zamiast wykorzystać to jako promocję miasta i inwestować w drużynę i stadion, pewnie będzie płakał, że koszta. Można zrezygnować z 13-tek, z dwuletniej ochrony za prawie 600 tyś. zł, z "kronikary" za 21 tyś. zł, szkoleń (zwalniając gamoni, a zatrudniając młodych, wykształconych). Zobaczymy, jakie będą w ratuszu z tego tytułu ruchy?
ZA Nowaczyka była w I lidze i rozstrzygnięto przetarg na budowę nowego stadionu /najlepsza oferta była od firmy z Elbląga/, po referendum Wilk nie podpisał i oddała kasę do Olsztyna. Gdy by nie było referendum to byśmy grali na nowym stadionie i może walczyli o ekstraklasę....
A czemu nikt nic nie pisze o tym co się działo po meczu jak to "kibice" musieli być prowadzeni przez policję... na dworcu Sajgon samochody z armatkami wodnymi strzały z broni bo nie można było zaprowadzić porządku przez policje. Tyle policji jak za czasów stanu wojennego... a to tylko mecz... trochę tragedia.
Miasto ponad 100tys mieszkańców, a taki zespolik dopiero w III lidze, tak bo w normalnym kraju bylaby to dopiero III liga. Teraz dopiero będą ujadania po urzedem o stadion za miliony dla garstki pilkarzy amatorów. Gratuluje jednak awansu, może w przyszłym roku liga wyzej i wtedy ja sam bede darł gębę za stadionem. Majac na mysli zespolik nie mam na mysli pilkarzy tylko ogół, dla piłkarzy szacunek za walkę, stac was na jeszcze wyższy poziom.