Olimpia Elbląg liderem II ligi po zwycięstwie w Siedlcach. Zobacz jak padały bramki

Chyba nawet w najbardziej optymistycznych rozważaniach kibice Olimpii Elbląg nie sądzili, że ich drużyna może rozegrać tak dobre spotkanie i to na boisku lidera. Zawodnicy trenera Olega Raduszko nie tylko zdobyli Siedlce jako pierwsza ekipa w tym sezonie, również dzięki temu zostali kosztem rywala liderem, ale przede wszystkim pokazali dobry futbol! W Polskę poszedł sygnał, że Elbląg na poważnie wkracza do walki o najważniejsze rozstrzygnięcia.

Zobacz zapis relacji LIVE - minuta po minucie


Gospodarze byli bezradni, nie potrafili przeciwstawić się szybkim ciosom Olimpii, która jak rasowy bokser pokazała na początku, że boisko (ring) w Siedlcach będzie należało do nich. Kapitalne zawody rozegrał Kamil Kopycki, ale mimo indywidualnych popisów naszych zawodników siła Żółto - Biało - Niebieskich to przede wszystkim kolektyw. Pogoń to na własnym stadionie trudny rywal. Niech pokażą to statystyki. W poprzednim sezonie tylko jedna porazka w lidze. Tym bardziej szacunek dla chłopaków!

Jak powiedział trener Pogoni Daniel Purzycki to była rywalizacja z silnym i ambitnym zespołem. To definicja Olimpii w tym spotkaniu. Prezentując skład można powiedzieć, że w każdej formacji znajduje się lider. O czym to świadczy? Klub posiada solidną podstawę by w następnych spotkaniach pokazywać dobrą formę w drugiej lidze.

Jednak to Pogoń zaatakowała od pierwszych minut. W 9 minucie Daniel Dybiec nie trafił czysto w piłkę z kilku metrów. W 12 minucie Krystian Wójcik z okolic pola karnego strzelał na bramkę Aleksieja Rogaczowa jednak piłka minęła słupek. W 19 minucie Olimpia zdobyła prowadzenie. Rzut wolny wykonywał Kamil Graczyk, piłkę która odbiła się od jednego z piłkarzy w polu karnym przejął Oleg Ichim, który znów popisał się strzałem głową i z bliska trafił do bramki. Olimpia potem zagrała defensywnie i próbowała rozegrać kontratak. To się udało w 28 minucie. Kamil Kopycki wykorzystał nieudane zagranie obrony rywala i w sytuacji sam na sam dodał komfort zespołowi. Trener gospodarzy nie próbował wymyślać skomplikowanej taktyki tylko wpuścił na plac dwóch zawodników do ataku Czerkasa i Dziubińskiego. Czerkas mógł strzelić gola jednak w 43 minucie nie wykorzystał okazji w polu karnym.

W drugiej połowie Pogoń zaatakowała na połowie Olimpii w stylu klasycznego hokejowego zamku niczym koledzy Aleksandra Owieczkina w najlepszych meczach. Twierdza Siedlce była już prawie zdobyta jednak trzeba było czasem wychylić się zza baszty i mądrze kontrować. W 64 minucie jedna z takich akcji jednak Anton Kołosow niecelnie strzelił. Pogoń wytaczała coraz cięższe działa co przyniosło efekt w 77 minucie. Zagranie w pole karne i błąd Rogaczowa wykorzystał zawodnik gospodarzy Łukasz Zaniewski. Potem Siedlczanie zdominowali Olimpię. W 85 minucie Dziubiński trafił w bramkarza. Jednak w 90 minucie błąd obrońców znów wykorzystał Kopycki, którego strzał umieścił we własnej siatce Krystian Wójcik.

Pogoń w tym spotkaniu strzelała aż 34 razy na bramkę! Olimpia 9. Jednak to goście zdobyli 3 bramki. Strzelali 4 razy celnie co pokazuje, że wykorzystali okazje na zdobycie gola.





Pogoń Siedlce – Olimpia Elbląg 1:3 (0:2)

Bramki: Łukasz Zaniewski 77 – Oleg Ichim 19, Kamil Kopycki 28, Rafał Leśniewski 90+4

Żółte kartki: Guzek, Zaniewski – Ressel, Leśniewski, Skierkowski

Pogoń Siedlce: Jacek Kozaczyński – Łukasz Wójcik, Daniel Dybiec, Mateusz Urbański, Jarosław Ratajczak (38, Adam Czerkas), Samuelson Odunka (38, Adrian Dziubiński), Przemysław Rodak (58, Bartosz Tarachulski), Marcin Stromecki (82, Bartosz Kaszubowski), Krystian Wójcik, Damian Guzek,Łukasz Zaniewski

Olimpia Elbląg: Aleksiej Rogaczow – Jacek Czerniewski, Oleg Ichim, Tomasz Lewandowski, Michał Ressel, Kamil Kopycki (90+4, Rafał Lisiecki), Adam Skierkowski, Rafał Pietrewicz, Kamil Graczyk (87, Łukasz Molga), Anton Kołosow, Rafał Leśniewski

Strzały: 34-9 (7-6)
Celne: 13-4 (3-4)
Faule: 19-14 (11-5)
Spalone: 1-3 (0-2)
Rzuty rożne: 8-2 (7-0)

Zobacz zapis relacji LIVE - minuta po minucie

II liga wschodnia - sezon 2013/2014 - aktualna tabela, wyniki, terminarz