9 marca (sobota) o godzinie 12.00, z Placu Słowiańskiego wyruszą uczestnicy kolejnego Alleycata. Zwycięzcą zostanie osoba, która poprawnie opisze wszystkie punkty kontrolne i najszybciej dotrze na metę, a kartę kontrolną wręczy sędziemu do ręki na mecie.
Ta forma rekreacji cieszy się w naszym mieście coraz większym zainteresowaniem. W grudniu 2012 roku odbył się jubileuszowy XXX Elbląski Alleycat, w którym uczestniczyło kilkinastu rowerzystów.
Wiek uczestników nie ma znaczenia. Ważna jest tylko chęć przejechania 15 km, bo właśnie taką trasę trzeba będzie pokonać. - Alleycaty organizowane są w celu połączenia rowerowej zabawy, ze sprawdzeniem znajomości topografii miasta oraz aktywnym spędzeniem czasu na świeżym powietrzu - wyjaśniał podczas jednego z Alleycatów oficer rowerowy Marek Kamm. - Są skierowane do pełnego spektrum rowerzystów. Zawodnicy w różnym tempie i po samodzielnie ułożonej trasie jadą od punktu do punktu, a potem podążają na metę. W poprzednich edycjach jechały już całe rowerowe rodziny, jak też uczniowie pod opieką nauczycieli.
Udział w imprezie jest bezpłatny. Każdy z zapisanych uczestników otrzyma mapę Elbląga z zaznaczonymi punktami kontrolnymi, pamiątkową szprychówkę oraz kartę kontrolną. Należy jednak pamiętać, aby zabrać ze sobą długopis.