Sobota, 23.11.2024, Imieniny: Adela, Felicyta, Klemens
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama

TABELE I WYNIKI: SEZON 2024/2025

Piłka Nożna

»   II liga

»   IV liga

Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii SPORT

Postawić kropkę nad i

04.06.2010, 16:49:28 Rozmiar tekstu: A A A
Postawić kropkę nad i

Już w tę niedzielę Olimpijczycy zdobywając jakiekolwiek punkty w Piotrkowie Trybunalskim przypieczętują pozostanie wśród drugoligowych ekip wschodu na kolejny sezon - pisze portal e-olimpia.com. W przedostatniej ligowej kolejce najlepszy zespół rundy wiosennej zagra na boisku prawie pewnego spadkowicza. Czy mecz może zakończyć się innym wynikiem aniżeli zwycięstwem Olimpii?

Na 100-lecie… III liga

Concordia Piotrków Trybunalski ma już tylko teoretyczne szanse na utrzymanie się na obecnym poziomie rozgrywek. Jest ostatnim zespołem w tabeli, nie wliczając drużyn Przeboju i Hetmana, które pewne są już spadku do niższych lig. Tak słaba pozycja jest wątpliwą zasługą zespołu, który jesienią zanotował tylko 4 zwycięstwa. Wiosną nie było lepiej. Podopieczni trenera Zbigniewa Karbownika rundę rewanżową zaczęli od porażek z Jeziorakiem Iława (0-1), Startem Otwock (1-2) i Stalą Rzeszów (1-2). Przymusowa przerwa spowodowana kataklizmami i katastrofami wpłynęła jednak na piotrkowian mobilizująco, dzięki czemu zdobyli łatwe 6 punktów (zwycięstwo nad Przebojem 1-0 oraz walkower Hetmana). Później zespół znów się zaciął i zanotował 5 spotkań bez zwycięstwa ( remis 1-1 z Okocimskim KS Brzesko oraz porażki z Ruchem, Kolejarzem, Wigrami i GKSem). Przełamanie nastąpiło dopiero w meczu z OKSem Olsztyn, który biało-czerwoni wygrali 2-0. Idąc za ciosem ograli Sokół AŁ (1-0) oraz niespodziewanie Świt Nowy Dwór Mazowiecki (2-1). Notując w ostatniej ligowej kolejce bezbramkowy remis z Resovią Rzeszów zaprezentowali poważną zwyżkę formy w końcówce sezonu i od połowy maja (4 spotkania) mogą szczycić się mianem niepokonanych. 

Aktualnie na swoim koncie zgromadzili 31 punktów wygrywając 8 spotkań, 7 remisując i aż 17 przegrywając. Zdołali rywalom wbić 31 goli, ale sami przy tym stracili ich 47. Ani razu w tym sezonie nie zremisowali na własnym boisku, sześciokrotnie wygrywając i dziesięciokrotnie przegrywając. Najlepszymi zawodnikami niedzielnych rywali Olimpii są młodzi napastnicy Tomasz Wolan i Mariusz Zaor, którzy dotąd zdobyli po 5 bramek dla swojego zespołu.

W tym roku klub z Piotrkowa Trybunalskiego obchodzi okrągły jubileusz. Sto lat temu pracownicy piotrkowskiej huty szkła "Kara" powołali do życia sportową organizację "Concordia" od imienia rzymskiej bogini zgody i pojednania. Concordia jest jednym z najstarszych klubów województwa łódzkiego, starszym nawet o trzy miesiące od bardziej utytułowanego Łódzkiego Klubu Sportowego. W klubie panują jednak nastroje dalekie od świętowania z powodu słabej gry zespołu. Poprzedni sezon piłkarze z Piotrkowa Trybunalskiego zakończyli na miejscach barażowych i o pozostanie w II lidze walczyli ze Stalą Rzeszów. Oba mecze barażowe przegrali i zostali relegowani do niższej klasy rozgrywkowej. Mieli jednak sporo szczęścia, ponieważ z występów w II lidze zrezygnował mający ogromne kłopoty finansowe Górnik Wieliczka. Concordia jako jedyny zespół spośród byłych drugoligowców przegrała baraże, więc jako pierwsza w kolejce zajęła miejsce Górnika. Jak to się mówi – „co się odwlecze to nie uciecze”.

Tylko zwycięstwo

To, co zespół, trener, klub i kibice przeszli w tym sezonie jest wręcz nie do pojęcia. Afery, kłótnie, rękoczyny, zawieszenia, rewolucja w składzie, zmiany w zarządzie, niesłuszne walkowery, niesprawiedliwe kary i mnóstwo problemów natury organizacyjno-technicznej to po prostu prawdziwy kataklizm dla klubu piłkarskiego. Olimpia na szczęście przetrwała wszystkie burze i sztormy wiosną wypływając na szczyt tabeli rundy jako okręt flagowy.

Podopieczni trenera Tomasza Arteniuka ogółem zgromadzili 42 punkty 13 razy wygrywając, 3 razy remisując i 16 przegrywając. Bardzo udana runda rewanżowa żółto-biało-niebieskich (na 13 rozegranych spotkań wygrali 8 razy, 2 razy zremisowali i 3 przegrali) spowodowała, że Olimpia praktycznie pewna jest już ligowego bytu. Do pełni szczęścia brakuje tylko jednego jedynego punktu i nikt nie wyobraża sobie, by zabrakło go w tę niedzielę.

Powtórzyć jesienne spotkanie

Jesienny mecz obu drużyn był bardzo udany dla elbląskich zawodników i kibiców. Nie wszyscy fani zdążyli zająć swoje miejsca, a Łukasz Pietroń pokazał, że trafiać do siatki rywali to on potrafi. W 4. minucie bez większych problemów pokonał Piotra Towarnickiego, bramkarza gości. Jeszcze do nie opadły emocje po zdobyciu pierwszej bramki, a stadion przy Agrykola eksplodował ponownie. Tym razem za sprawą Antona Kolosova. Początek w wykonaniu Olimpijczyków niesamowity. Dwie szybkie akcje i dwa gole sprawiły, że trener gości podjął szybkie decyzje i w ciągu ośmiu minut dokonał dwóch zmian. Dobrze dysponowana drużyna gospodarzy umiejętnie kontrolowała grę nie pozwalając na sprokurowanie zagrożenia pod bramką Dominika Sobańskiego. Większość akcji gości kończyła się w okolicach 16. metra przed bramką Olimpii. Zawodnikiem, który wprowadzał zamieszanie w szykach obronnych Concordii i sprawiał obrońcom gości najwięcej problemów był Kolosov. Najpierw dośrodkował z lewej strony w pole karne, ale Pietroń trafił wprost w bramkarza, a następnie jego dogranie trafiło na pole bramkowe wprost pod nogi Kołodziejskiego, któremu również nie udało się zamienić tej sytuacji na gola. Zawodnicy reprezentujący żółto-biało-niebieskie barwy mieli chyba świadomość, że 45 minut dobrej gry nie wystarczy aby wymazać z pamięci kibiców wszystkie złe zdarzenia jakie miały miejsce do tej pory w szeregach elbląskiej drużyny. Cztery minuty po rozpoczęciu drugiej części meczu Olimpia była bliska zdobycia trzeciego gola. Pietroń zagrał piłkę na głowę Kolosova. Ten szczupakiem próbował skierować piłkę do siatki gości, ale zrobił to bez przekonania i piłka przeleciała obok bramki. Gospodarze w końcu dopięli swego w 50. minucie, kiedy to Stróż dośrodkował piłkę w pole karne idealnie na głowę Kamila Stankiewicza. Elbląski obrońca nie mógł zmarnować takiego zagrania i pewnym uderzeniem wpakował futbolówkę do siatki Towarnickiego. Po stracie trzeciego gola piotrkowianie nie rzucili się do odrabiania strat, nadal rozgrywali piłkę spokojnie i jakoś tak bez przekonania. Groźnie pod bramką gospodarzy było tylko w 61. minucie Sobański jednak zachował zimną krew i nie dał sobie wpakować piłki do siatki, choć niewiele brakowało. Zawodnicy z Piotrkowa Trybunalskiego starali się powstrzymywać gospodarzy na wszystkie możliwe sposoby. Również łamiąc przepisy. Na szczęście sędzia nie dopuścił do eskalacji brutalności, a przewaga Olimpii trwała do ostatnich minut meczu.

Utrzymanie

Pod koniec października minionego roku pierwszy raz od dłuższego czasu elbląscy kibice mogli zobaczyć wreszcie zespół zgrany, który wyszedł na boisko w jednym celu - pokonać rywala. To było zaledwie preludium to wspaniałej wiosny i wykonania przedsezonowego zadania – utrzymania klubu w II lidze. Olimpijczycy są zaledwie o krok od spełnienia obietnic trenera i zarządu i nikt nie sądzi, by elblążanie mogli zaprzepaścić tak dogodną szansę. Na uwadze mieć należy z pewnością formę Concordii w ostatnich meczach, ale prezentowany aktualnie styl przez podopiecznych trenera Arteniuka pozwala w spokoju oczekiwać wieści z Piotrkowa Trybunalskiego. Niedzielna noc w Elblągu zapowiada się w żółto-biało-niebieskich barwach ogólnego świętowania i radości.

Źródło: www.e-olimpia.com

Jak wskazywali dzisiaj na konferencji prasowej trener Tomasz Arteniuk i zawodnicy zespół jedzie po trzy punktu.

- Jesteśmy zmotywowani, chcemy zdobyć kolejne punkty. Do końca sezonu na pewno nie zagra Kamil Stankiewicz, który ma kontuzję kolana. Nie wiadomo czy w niedzielę zagra Krzysztof Sobieraj, który jest chory, od dwóch dni przyjmuje antybiotyk. Jutro się okaże czy jest w stanie wyjść na boisko. Jeżeli jego zabraknie to będziemy robić roszady w zespole - podkreślił trener Tomasz Arteniuk.

- Chcemy utrzymać pozycję lidera wiosny. Utrzymanie mamy już prawie pewne, ale podchodzimy do rywala z szacunkiem i przygotowujemy się solidnie do tego meczu tak jak to było do tej pory - mówił Honorat Stróż. Concordia przecież nam się nie podłoży, będziemy walczyć o zwycięstwo - dodał Stróż.

- Jestem dumny z mojego zespołu, to co obiecaliśmy praktycznie już wykonaliśmy. Utrzymanie jest, naszym celem na nowy sezon jest walka o awans- wskazał trener Olimpii Tomasz Arteniuk.

Trener Arteniuk zostaje?


Trener Tomasz Arteniuk pytano o to, czy zostaje w Olimpii Elbląg wskazał, że oficjalna decyzja zarządu przedstawiona zostanie 9 czerwca po ostatnim meczu. Jednak jak wynika z naszych nieoficjalnych informacji oczywistym jest, że Tomasz Arteniuk zostaje w Elblagu, mimo, iż miał propozycje z innych klubów.

Jaki zespół na nowy zeson?

Dziennikarze pytali także trenera czy zespół zostanie wzmocniony o nowych zawodników i czy klub pożegna się z którymś z piłkarzy. Tomasz Arteniuk wskazał, że ostateczne decyzje podjęte zostaną po zakończeniu sezonu, jednak podkreślił, że zawodnicy dostali już sygnały od zarządu czy klub jest zainteresowany dalszą współpracą z nimi.

- Nie można zepsuć klimatu panującego w tym zespole. Trzon zawodników trzeba zostawić, nie wyobrażam sobie innej sytuacji. Wszyscy zawodnicy wyrazili chęć pozostania w klubie, oczywiście część z nich ma propozycje z innych klubów. Pozostawmy decyzje zawodnikom, to są inteligentmi piłkarze - dodał trener Tomasz Arteniuk. - Wiem, że Dominik Sobański dostał propozycję z innego klubu, to jest świetny zawodnik, on wprowadza w tym zespole niesamowity klimat to samo Krzysiu Sobieraj. Szkoda byłoby ich stracić, będę musiał kupić wtedy kilka paczek chusteczek. Kliku jeszcze innym zawodnikom kończy się kontrakt. Trzeba będzie działać.

MB

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (5)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    0
    ~ mesaja3
    Niedziela, 06.06

    NO I POSTAWILI 0:2...ŻENADA I WSTYD.TERAZ TRZEBA W ŚRODĘ WYGRAĆ,ŻEBY WOGÓLE SIĘ UTRZYMAĆ....

  2. 2
    0
    ~ av
    Niedziela, 06.06

    w srode nie trzeba wygrac ... caly czas wystarczy remis zeby sie utrzymac...

  3. 3
    0
    ~ ArnnoldUPR
    Niedziela, 06.06

    Stomil wygra ostatni mecz - macie to jak w banku, bo gra ze Switem a jest to druzyna swietnie znana z kupczenia meczami. Stal gra ze slabiutkim Wolbromiem i tez wygra. Jesli my co najmniej nie zremisujemy z Brzeskeim to bedzie 3 liga (mamy gorszy bilans ze Stomilem i gorsza roznice bramek do Stali). A z Brzeskiem bedzie szalenie ciezko bo oni beda wypruwac se zyly, bo walcza o awans...

  4. 4
    0
    ~ grzes
    Poniedziałek, 07.06

    Każdy wie jak kończy się granie na remis

  5. 5
    0
    ~ mesaja3
    Poniedziałek, 07.06

    NIE MOŻNA GRAĆ NA REMIS Z BRZESKIM,BO MOŻE SKOŃCZYĆ SIĘ TAK JAK Z CONCORDIĄ,A BRZESKI GRA O AWANS.....W ŚRODĘ NA AGRIKOLII 8 I ILE W PŁUCACH POWIETRZA KIBICOWAĆ"ORŁOM",MOŻE IM TEGO DOPINGU ZABRAKŁO W PIOTRKOWIE............ŚRODA 17:00

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.3006899356842