Policjanci z Elbląga zatrzymali pewną parę. Ona 33-lata, on 35-lat. Wspólnie odprowadzili napotkaną starszą kobietę do mieszkania. Gdy byli już w środku wykorzystali jej nieuwagę i zabrali stamtąd złotą biżuterię. Policjanci zatrzymali oboje sprawców. Odpowiedzą teraz za kradzież. Może im grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Kobieta i mężczyzna obserwowali miejsce przed jednym ze sklepów. Zauważyli tam starszą kobietę (swoją ofiarę), która miała problemy z poruszaniem się. Zadeklarowali pomoc i odnieśli siatki z zakupami do mieszkania. Na miejscu wykorzystali chwilowe zamieszanie i zabrali z mieszkania złotą biżuterię. Sprawa trafiła na policję.
Funkcjonariusze w konsekwencji odzyskali skradzione przedmioty. 35-letni mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary za inne podobne przestępstwa. Pozostanie jeszcze przez rok w areszcie. Jego znajoma nie była do tej pory karana. Kobieta usłyszała zarzut kradzieży. O wymiarze kary zadecyduje teraz sąd.
Policjanci przestrzegają przed wpuszczaniem obcych osób do mieszkań bez względu na to co te osoby oferują.
kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu|
Mojej matce też ktoś zaproponował pomoc w zaniesieniu zakupów. Mówiła . Byłem w pracy. Wprawdzie moja matka porusza się z trudem o kulach , ale zachowała trzezość umysłu.
Miasto patologii
Czy to siwy z tmu co z wczesniejsza lumpą okradali za pomocą wózka dziececego roski i markety?