Dziś, 4 września, senator Platformy Obywatelskiej Jerzy Wcisła zaprosił dziennikarzy kilku mediów lokalnych i ogólnopolskich na nietypową konferencję w postaci rejsu z elbląskiego portu do miejsca, w którym zakończy się inwestycja budowy Kanału, czyli jak stwierdził senator – ok. 2 kilometry od elbląskiego portu.
Wyraźnie widać, że Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej ma dwa stanowiska całkowicie odmienne. Z jednego stanowisko, które artykułuje w dokumentach i pismach wynika, że Kanał przez Mierzeję kończy się ok. 2 km przed portem w Elblągu. Drugie stanowisko przekazywane jest werbalnie na spotkaniach, również z władzami naszego miasta i zarządem portu, że port morski będzie objęty inwestycją Kanału przez Mierzeję i będzie dostosowany do parametrów tego Kanału. Te dwa stanowiska się wzajemnie wykluczają
– stwierdził dziś Jerzy Wcisła.
Senator podkreślił, że w jego odczuciu jasno z zapisów prawa wynika, że państwo ma obowiązek udostępnić port dla jednostek korzystających z Kanału. - To wynika wprost z ustawy o portach i przystaniach morskich, że dostępność do portu i w porcie w głównym torze wodnym to jest obowiązek finansowy i rzeczowy państwa, a nie w tym przypadku miasta Elbląg – mówił.
Na oficjalnej stronie Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej pojawił się komunikat o treści: „W związku z masową akcją dezinformacji oraz manipulacji nt. Przekopu Mierzei Wiślanej informujemy, że są zabezpieczone środki i w ramach inwestycji zostaną zrealizowane: budowa kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, pogłębienie toru wodnego na Zalewie Wiślanym, pogłębienie toru wodnego na rzece Elbląg”.
- Bardzo się cieszę, że Ministerstwo tak podało, ale chciałbym to dostać na piśmie. Bo na piśmie to mam stanowiska, które są podpisane przez Wiceministra Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, w których jasno jest napisane, że Ministerstwo nie będzie finansowało zadań w porcie elbląskim i że to ma pokryć budżet Miasta i wskazuje dokąd będzie budowana inwestycja Kanału przez Mierzeję – podkreślił Jerzy Wcisła.
Według dokumentów, jakie otrzymał senator PO ma wynikać, że pogłębienie ma zakończyć się ok. 2 km przez elbląskim portem. - Miejsce zakończenie inwestycji Kanału przez Mierzeję jest oddalone o ok. 2,5 km od przeprawy pontonowej w Nowakowie, czyli na wysokości oczyszczalni ścieków, czyli ok. 2 km przed portem w Elblągu – zaznaczył Jerzy Wcisła. - Łącznie z portem to ok. 3 km, które trzeba byłoby pogłębić. Szacunkowo jest to koszt kilkudziesięciu milionów złotych do 100 mln zł jeśli doliczylibyśmy obrotnicę.
- Jeżeli Ministerstwo mówi, że ma pieniądze, to musi pokazać skąd te pieniądze ma – dodał Jerzy Wcisła. - Jeśli dzisiaj Ministerstwo mówi, że będą pieniądze np. w ustawie dot. małych portów to ja się bardzo cieszę, bo małe porty w Polsce są w katastrofalnej sytuacji, ale na razie tych pieniędzy tam nie. Na razie jest to melodia dalekiej przyszłości.
Od 2006 do 2015 r. Kanał był traktowany jako inwestycja, która ma służyć transportowi wodnemu. Głównym celem budowy Kanału było zbudowanie drogi wodnej, która doprowadzi statki i barki do portu w Elblągu i tu będą przeładowywane. W 2017 r. w specustawie został zapisany zupełnie inny cel budowy Kanału. Tym celem było zwiększenie obronności Polski, a nie efekty gospodarcze. Zostało to zrobione by uniknąć konsultacji i konfrontacji z Komisją Europejską. Być może to się rządowi uda, ale dzisiaj widać reperkusje tej ustawy. Widzę, że rząd traktuje poważnie to, z czego normalny człowiek się śmieje, że Zalew Wiślany może być teatrem wojny i nie interesuje się ekonomicznymi pozytywnymi skutkami budowy Kanału, czyli nie obejmuje portu w Elblągu tą inwestycją
– podkreślił Jerzy Wcisła.
To kopać samemu dalej, od gadania samo się nie zrobi.
Brawo senatorze. Trzeba demaskować obłudę i sprowadzać do prostych pytań. Zakończenie kanału przed portem w Elblągu to kompletny bezsens, taki jak i gadanie o tym, że kanał ma mieć znaczenie militarne. Okręty na Zalewie Wiślanym - kto takie cudactwo wymyślił?
Niech do tego ministerstwa wezmą Emilię, to im porządek zrobi. Jeden minister pisze o dokumentach, drugi startuje w wyborach i gada, co się ludziom podoba. Dobrze, że są jeszcze tacy, którzy mówią: sprawdzam! I okazuje się, że jesteśmy wpuszczani w... kanał.
A może Prezes - skoro już będzie w Elblągu - by wbił kołek w miejscu, do którego kanał będzie budowany?
Stępka, zamiast promu; lodołamacz sklejany na gazety; kanał w szczere pole - ile jeszcze takich newsów musi do nas dotrzeć, byśmy przestali tych gawędziarzy traktować poważnie?
O kapitanek jurek motorówka pierwszy zszedł na ląd. Taki to KAPITAN ...
ale "port"....chyba przystań.
Pan Wcisła " Bardzo się cieszę, że Ministerstwo tak podało, ale chciałbym to dostać na piśmie " Panie Senatorze , mam nadzieję , że za kilka miesięcy napiszę.. były . Robi Pan kolejny raz sztuczny,, szum . Tak się Pan bardzo boi przegranej w wyborach do Senatu ?? I słusznie , bo ile Pańskich wywodów , typu " że coś tam , gdzieś tam , a być może , anie wierzę " itp.itd można słuchać lub czytać ?? Jest Pan bardzo , ale to bardzo męczący i dalej NIE MA PAN NIC KONKRETNEGO DO POWIEDZENIA , ZAPROPONOWANIA POLAKOM . TAKA .....PRAWDA . Uwolni Pan Nas od swojej osoby , w życiu społecznymi i politycznym . Jak faktycznie chce Pan elblążanom POmóc . Nie ma ludzi niezastąpionych . Pozdrawiam .
Przeciez rzadziliscie i co gdzie poszła kada na oldztyn ,trzeba było.poglebic rzekę i tor wodny.
Szanowny pan wciska kolejny monotonny bełkot niczym po mamrocie Pietrek z ławeczki. Czy masz coś innego dla regionu? Masz jakiś program? Czepiłeś się rowu jak mamrotowiec ławeczki. Może zacznij dyskusję o polskiej wyprawie na niewidoczną stronę księżyca. "Port" w akcie desperacji kozła, solejuka i wcisły stał się ostatnio rodzajem zepsutej prostaty przekopu.Jak zobaczę kolejkę kontenerowców do tego portu, to sam z łopatką i grabkami pobiegnę do "portu".