Posłem, który najczęściej zabierał głos z mównicy sejmowej jest Mirosław Suchoń z Nowoczesnej (703 razy) - wynika z danych zamieszczonych na stronie Sejmu. Sprawdziliśmy, jak pod tym względem wypadają posłowie z okręgu elbląskiego. Okazuje się, daleko im do "wygadania" kolegi z Nowoczesnej. Najbardziej oszczędny w słowach jest Leonard Krasulski z PiS, który nie ma na swoim koncie, ani jednego wystąpienia.
Spośród liderów ugrupowań parlamentarnych najczęściej podczas posiedzeń Sejmu wypowiadała się szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer (183 razy) - informuje PAP. Zaraz za nią uplasował się prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz (175 razy). Szef koła TERAZ!, wcześniej lider Nowoczesnej Ryszard Petru zabierał głos 98 razy. Najmniej razy wypowiadali się: prezes PiS Jarosław Kaczyński (27), lider Kukiz'15 Paweł Kukiz - 25 razy oraz szef PO Grzegorz Schetyna - 21 razy.
Natomiast w pierwszej piątce najczęściej występujących w Sejmie posłów znaleźli się również: Jerzy Meysztowicz z Nowoczesnej (624 razy), Małgorzata Zwiercan z partii Wolni i Solidarni (519), posłanka PO-KO Małgorzata Pępek (500), rzeczniczka Nowoczesnej Paulina Hennig-Kloska (460) i Krzysztof Paszyk z PSL-UED (381). Najrzadziej podczas obrad wypowiadały się posłanki PO-KO Teresa Piotrowska oraz Bożenna Bukiewicz, które zabrały głos tylko jeden raz.
Jak w tym zestawieniu wypadają posłowie z okręgu elbląskiego?
Zdecydowanie próżno ich szukać wśród parlamentarzystów, którzy na swoim koncie mają najwięcej wystąpień. Najbardziej "rozmowny" wśród nich Jacek Protas z PO-KO ma na swoim koncie tylko 74 wypowiedzi. Dalej w kolejności są: Zbigniew Babalski z PiS (50), Piotr Cieśliński (49) i Elżbieta Gelert z PO (42), kolejnych dwóch posłów PiS Jerzy Wilk (41) i Adam Ołdakowski (29) i Andrzej Kobylarz z Kukiz'15 (20).
Poseł PiS Leonard Krasulski, konsekwentnie od początku kadencji, stawia na barak aktywności w tej kwestii, w związku z tym ani razu nie zabierał głosu z mównicy sejmowej.
Żaden z posłów, jak podaje PAP, nie uczestniczył we wszystkich głosowaniach. Rekordzistą, jeśli chodzi o udział w głosowaniach, jest poseł PiS Jerzy Gosiewski (99,93 proc. wszystkich głosowań). Wśród elbląskich posłów to również przedstawiciel PiS Zbigniew Babalski (98.73%).
Posłowie z okręgu elbląskiego wg liczby wypowiedzi na posiedzeniach Sejmu:
Jacek Protas - 74
Zbigniew Babalski - 50
Piotr Cieśliński - 49
Elżbieta Gelert - 42
Jerzy Wilk - 41
Adam Ołdakowski - 29
Andrzej Kobylarz - 20
Leonard Krasulski - brak aktywności
Udział w głosowaniu, posłowie z okręgu elbląskiego:
Zbigniew Babalski - 98.73%
Elżbieta Gelert - 95.65%
Leonard Krasulski - 94.64%
Andrzej Kobylarz - 94.64%
Jacek Protas - 93.72%
Jerzy Wilk - 89.30%
Adam Ołdakowski - 88.40%
Piotr Cieśliński - 87.64%
Źródło: www.sejm.gov.pl
nic nie robią leniuchy, a pytanie drugie co oni zrobili pożytecznego dl Elbląga i okolic.? Odpowiedź jest jedna NIC.
A moze jakaś wzmianka o aferze konkursowym w ILO?? Nie ma jak to otwarty, rzetelny, uczciwy konkurs! Czekamy??!!!
Brawo Wy wyborcy nieświadomi, którzy głosujecie na 1 ze względu na sympatie do takiej lub innej partii, a potem mamy piękny folklor w sejmie. Należałoby również przy okazji sprawdzić jaki to geniusz z PO wystawił człowieka, który w europarlamencie będzie miał aż średnie wykształcenie ?! Będzie zapewne o nim głośno na cala europę i jego wyborcach, którzy nie wiem czego po nim chcą się spodziewać. No chyba, że tam w europarlamencie będą "...haratać w gałę..." no to może....?
Aferą ciołku to jest poziom jaki osiągnęło przez ostatnie lata I LO!!!!
Konkurs w I LO ustawiony. Szczegóły u Małgorzaty Sowickiej - dyrektor Departamentu Edukacji w UM (z zamiłowania - słupnica hojna dla przełożonego i vice versa).
Osiągnęło poziom taki sam jak to miasto przez ostatnie 5 lat więc równy
Poziom komentarzy także się pogorszył...od 5 lat.Jaka władza takie młodzieży wychowanie.Szkoda tylko że w sejmie żaden z reprezentantów z Elbląga nic nie poczynił dobrego dla miasta jak zapowiadał.W wojnie partyjnej jak widać nie ma szans na porozumienia ponad podziałami i kończy sie tylko na zasiadanie w ławie.
Bo Leonard zasiada w Sejmie tylko po to, żeby osłaniać Prezesa przed ciosem w plecy.
Posłowi Krasulskiemu esperal zablokował ostatnie szare komórki.
Demokratyczny i bez cenzury, nie podporządkowany administratorowi miasta i jego dworowi portal zapewne poda całe dosier "konkursu" na stanowisko dyrektora I LO , a także zestawienie wpłat na komitet administratora zwany kwwww. Czas najwyższy stać się "redakcją" przyzwoitą a nie ciągle bazującą bez latarki w sztolni administratora. Ktoś powinien też opisać powiązania poza służbowe i poza merytoryczne wymienianych w komentarzach osób. To jest UM a nie prywatny folwark Yogi"ego i Bubu.