Przed listopadową sesją Rady Miasta odbyło się posiedzenie Komisji Gospodarki Miasta. Radni nie mogli dojść na nim do porozumienia w kwestii przekazania budynków przy Lotniczej.
Wiele emocji wzbudził projekt uchwały dotyczący przekazania budynków przy ul. Lotniczej. Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną koło w Elblągu od lat apeluje, by budynki przeznaczyć na rzecz ich działalności. Projekt uchwały zakładał jednak przekazanie ich Ochotniczemu Hufcowi Pracy.
Radni podczas Komisji wyrażali swoje opinie w coraz ostrzejszym tonie. - Już lepiej nic nie mówię, żeby potem nie żałować - stwierdził Przewodniczący Komisji, Janusz Hajdukowski.
Ja nie mówię, że ta uchwała jest zła, tylko, że powinniśmy być już gotowi do rozmowy ze Stowarzyszeniem, by po sześciu latach mieć dla nich odpowiedź na ich wniosek
- powiedział radny PiS Zenon Lecyk.
Radna PO Małgorzata Adamowicz zaznaczyła, że temat jest bardzo istotny. - Nasz stosunek do słabszych świadczy o nas, a to są rzeczywiście osoby słabsze. A jeżeli tu mówimy o dzieciach...
- Nie, nie, nie. Protestuję przeciwko dyskutowaniu na takim poziomie - usiłował wejść w słowo radny PO, Piotr Derlukiewicz.
- Nie przerywaj mi! - zareagowała Małgorzata Adamowicz.
- Dlaczego? - spytał Piotr Derlukiewicz.
Bo od pięciu lat oni są zbywani. Tu nie chodzi o to, że nie dostaną budynków na Lotniczej tylko, że nie ma dla nich alternatywy! (...) Piotr, nie możesz mi odbierać prawa do tego, że ja uważam, że traktujemy bardzo źle akurat to Stowarzyszenie. To źle świadczy o nas i takie mam zdanie
- podkreśliła radna.
- Żadnego prawa ci nie odbieram. Chcę powiedzieć, że tutaj są dwie sprawy. Miasto powinno wypracować jakiś sposób pomocy osobom niepełnosprawnym powyżej 25 roku życia, ponieważ poniżej 25 roku życia są wystarczająco zaopiekowani. Tam nie ma problemu. Tylko, że przekazanie Stowarzyszeniu tego obiektu nie gwarantuje niczego. Przede wszystkim ogrom prac i pieniędzy, które trzeba tam włożyć, żeby postawić to na nogi, jest tak duży, że nie wiem, czy w ogóle się kalkuluje - stwierdził Piotr Derlukiewicz. - Uznaję obowiązek Miasta pomocy tym osobom, natomiast nie ma to bezpośredniego związku z przekazaniem budynków przy Lotniczej.
Niestety efektem dyskusji, którą kierują silne emocje jest brak słuchania adwersarzy. - Nikt nie mówi o Lotniczej - dodała Małgorzata Adamowicz.
- Tu nie chodzi o Lotniczą- potwierdzali inni radni.
- Dobrze, że zaczęła się dyskusja - dodała Maria Kosecka.
Zaraz po tym temat zakończył przewodniczący Komisji. - Przerywam dyskusję, bo projekt uchwały jest na temat budynków przy Lotniczej, a nie Stowarzyszenia - powiedział Janusz Hajdukowicz.
O tym, jak ważne są dla radnych potrzeby Stowarzyszenia można było przekonać się kilka dni później, podczas sesji RM. - Od 5 lat zabiegamy o budynki przy ul. Lotniczej. Apelujemy o budynki, w których będziemy mogli stworzyć przyszłość dla naszych dzieci. Nie chcemy ich na własność naszego Stowarzyszenia. Chcemy, żebyście się przyjrzeli naszej codzienności. Prosimy o wstrzymanie uchwały dotyczącej przekazaniu budynków OHP. Chcemy merytorycznej dyskusji nad koncepcją, którą przedstawiliśmy i która 2,5 roku krąży w Urzędzie. Prosimy o to, byśmy mogli przedstawić radnym, co my chcielibyśmy zrobić na Lotniczej. Apelujemy o wstrzymanie się nad głosowaniem. Prosimy o dostrzeżenie potrzeb naszych dzieci - mówiła podczas listopadowej sesji RM Beata Peplińska - Strehlau, prezes Stowarzyszenia osób z niepełnosprawnością intelektualną.
Maria Kosecka zgłosiła wówczas formalny wniosek, by zdjąć z porządku obrad omawiany projekt uchwały. Za zdjęciem projektu dotyczącym zbycia zabudowanych nieruchomości głosowało 5 radnych, przeciw było15, wstrzymało się 4.
Za przyjęciem uchwały głosowało 15 radnych, 1 był przeciwny (Maria Kosecka), a 8 wstrzymało się od głosu (Małgorzata Adamowicz, Piotr Derlukiewicz, Zenon Lecyk, Michał Missan, Jacek Perliński, Halina Sałata, Irena Sokołowska, Robert Turlej).
Członkowie Stowarzyszenia rozgoryczeni opuszczali salę sesyjną krzycząc "hańba". Czy nie można było tego uniknąć? Szczególnie, że temat jest znany radnym od lat...
Jedyny pomysł to jak zwykle nonszalancja i rozdawnictwo. Po co komu sam budynek. Pomysł, koncepcja, idea, projekt. Trzeba oduczyć się tej komunistycznej idei rozdawania. Uruchomić myślenie i nie wyzbywać się mienia. Już kiedyś kraj to przerobił, a teraz wszystko jest w rękach prywatnych. Stowarzyszenie z natury ma formę działalności pomocowej, więc dlaczego akurat to stowarzyszenie?!
Ehhh parodii końca nie widać Zenuś mówi, że są zbywani od lat 6 , a Małgosia, że od lat 5 he he może sobie przypomnijcie kiedy miasto kupiło te tereny co? Inna sprawa od kiedy i kto chciał je sprzedać tu z naciskiem na sprzedać nie podarować!!! Piotr jest mi wstyd, że Twojej mądrości i zdrowego rozsądku nie rozumieją POżal się Boże słabi i bez polotu partyjni bojówkarze.....No coż po klęsce w przyszłym roku wielu zacznie szukać nowej pracy bo jak tak dalej będzie to Jerzy wilk ma wielkie szanse zostać prezydentem.
Obłudnicy .Cyrk na kółkach .Mówią inaczej głosują inaczej .Radni bezraadni
Stary temat info obniza loty.
jak zwykle radni nieporadni, po jaką cholere tylu ich jest w radzie i biorą kase za nic nierobienie, zrobić z tym porządek raz na zawsze
Kto jak kto, ale pan Derlukiewicz, nie broni słabszych. To życzę panu zdrowia i żeby to właśnie pan zmienił zdanie.
Komenda policji powinna pozostać na dotychczasowym miejscu rozbudowana o nowe skrzydło koło EPEC Tak samo straż pożarna powinna pozostać na Bema . To jest kwestia bezpieczeństwa a wysłanie straży czy policji na rogatki miasta spowoduje wydłużenie czasu dojazdu a do policji ciezko dostać żeby zgłosić jakaś sprawe
A dlaczego OHP nie połączyć razem z Urzędem Pracy, to ten sam rodzaj działalności. Oddanie budynku do Olsztyna, bo główna siedziba OHP jest w Olsztynie pozbawia Elbląg , zasobów właśnie na takie cele jak to dla Stowarzyszenia.Kiedy zaczniemy być prawdziwymi gospodarzami na swoim terenie.
Nic nie dawac im. Kto zaplaci za remont tych budynkow. To pochlonie miliony. Jako mieszkaniec nie zgadzam sie na to. Maja wille na Pulaskiego od lat i co zrobila ta wrzeszczaca pani. A niepelnosprawnych nalezy aktywizowac jak w innych krajach, a nie tylko siedza i wymagaja. Od siebie nic.
A-Z jedna i druga instytucja powinna być dawno zlikwidowana, tam nic się nie robi, kaweczka ciasteczko i plotki, nic więcej, to marnowanie kasy na takie pasożyty.!!!!