Prezydent Witold Wróblewski ogłosił konkurs na dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Od 2007 r. funkcję tę sprawuje Marek Wnuk. Obecnemu dyrektorowi z końcem czerwca wygasa umowa, zawarta na okres 3 miesięcy po tym, jak 1 kwietnia br. MOSiR został połączony z Centrum Sportowo-Biznesowym. Zapytany przez nas Dyrektor Wnuk, zdradził nam, że zamierza wystartować w ogłoszonym konkursie. Pytanie brzmi, czy znajdą się dla niego kontrkandydaci?
Przypomnijmy, że Marek Wnuk dyrektorem MOSiR jest od 9 lat. Stanowisko to objął po zakończeniu pracy w Polskim Związku Tenisa Stołowego, gdzie pełnił funkcję wiceprezesa. Obecnie obowiązująca umowa Marka Wnuka w MOSiR została zawarta 1 kwietnia br. po połączeniu MOSiR i Centrum Sportowo-Biznesowego i przekształceniu go z zakładu budżetowego w jednostkę budżetową. Decyzję o połączeniu, na wniosek prezydenta Witolda Wróblewskiego, podjęli w listopadzie elbląscy radni.
Już podczas listopadowej sesji radna Maria Kosecka zwróciła uwagę na to, że dyrektor połączonych jednostek powinien zostać wyłoniony w drodze konkursu. Odmienne zdaniem miał w tej kwestii Prezydent Elbląga Witold Wróblewski, który, jak mówiło się w kuluarach, chciał powierzyć to stanowisko Markowi Wnukowi - dyrektorowi MOSiR-u bądź Andrzejowi Bugajnemu – ówczesnemu dyrektorowi CS-B.
1 kwietnia br. Prezydent zdecydował się powierzyć na okres 3 miesięcy funkcję dyrektora nowego MOSiR Markowi Wnukowi. Jego zastępcą mianował natomiast Andrzeja Bugajnego. Na taki ruch Prezydentowi pozwoliła ustawa o pracownikach samorządowych, która mówi o powierzeniu obowiązków dyrektora w przypadku połączenia jednostek budżetowych na okres do trzech miesięcy.
W związku z upływającą z końcem czerwca umową, Witold Wróblewski ogłosił właśnie konkurs na stanowisko dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Elblągu. Wybrany w drodze naboru kandydat zostanie zatrudniony na pełen etat. Przewidywany termin rozpoczęcia pracy to lipiec/ sierpień.
Prezydent wymaga od potencjalnych kandydatów wykształcenia wyższego (pożądane jest wykształcenie kierunkowe w zakresie wychowania fizycznego, sportu i rekreacji) i 5-letniego stażu pracy na stanowiskach w sporcie (do wymaganego stażu wlicza się wykonywanie co najmniej 3 lata działalności gospodarczej o charakterze zgodnym z wymaganiami na danym stanowisku) oraz co najmniej 2 lat na stanowisku kierowniczym w sporcie. Ponadto kandydaci powinni wykazać się wiedzą z zakresu zarządzania i organizacji pracy, znajomością procedur administracyjnych oraz przepisów Ustaw: o sporcie, finansach publicznych, samorządzie gminnym, pracownikach samorządowych, Prawo zamówień publicznych.
Do zadań dyrektora należeć będzie m.in. kierowanie bieżącą statutową działalnością MOSiR, prowadzenie gospodarki finansowej jednostki, planowanie i realizowanie zadań remontowych i inwestycyjnych, planowanie, organizowanie i nadzorowanie działalności MOSiR oraz gospodarowanie powierzonym mieniem (m.in. obiektami sportowo- rekreacyjnymi, nieruchomościami, urządzeniami będącymi własnością Miasta).
Magistrat na oferty od zainteresowanych czekać będzie do 22 czerwca. Można je składać w siedzibie ratusza przy ul. Łączności. Do wymaganych dokumentów kandydaci powinni załączyć opracowaną przez siebie Koncepcję funkcjonowania i rozwoju Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Elblągu.
Czy w konkursowe szranki stanie obecny dyrektor MOSiR? Zapytaliśmy o to samego zainteresowanego.
Zamierzam wystartować w ogłoszonym przez Prezydenta konkursie, bo chciałbym do emerytury popracować jeszcze na rzecz MOSiR-u. Obecnie opracowuje koncepcję funkcjonowania i rozwoju tej jednostki
- zdradził nam dyrektor Marek Wnuk, który w lipcu tego roku skończy 65 lat.
I wszystko w temacie. Buga cierpliwość ;-)
Wiem co to znaczy dopracować do emerytury, ale ochrona chyba nie działa.
Dlaczego wykształcenie sportowe jest tu jedynie wymagane, a dlaczego na prezesa EPECu było bezwzględnym kryterium.
Panie Wróblewski po co ta farsa?
Tak wygórowane wymagania może spełnić tylko Pan Andrzej Bugajny!!!
oh pamietam tego pana z otwarcia pewnego lokalu z lokalnym piwem...mial taka fajna czapeczke
Znowu stare komuchy wymieniają się stołkami, a młodzi wyjeżdżają tysiącami...
dwoch facetow z powyzszego zdjecia zaorAło i zlikwidaowało elblaski sport w tym kilka obiektow sportowych.pan wnuk(celowo z malej)swego czasu zamknal na kludki i lancuchy brame do biezni zuzlowej na krakusa, doprowadzil (wraz ze slonina i wroblem oraz nowaczykiem) do ruiny a w konsekwencji likwidacji basenu przy spacerowej i podobnie postapil z tym przy robotniczej. za czasow tego pana wybudowano dziadowski stadion tartanowy o dziwnych wymiarach skutkiem czego elblagu nie liczy sie wcale w krajowej lekkiej atletyce bo nie mamy obiektu zeby nawet rozegrac zawody wojewodzkie. to jest skandal ten facet powinien skonczyc w wiezieniu ja nie wiem co on jeszcze robi na tym stanowisku ale komuch komucha nie ruszy a konkurs to farsa juz koles na stolek wybrany. mierny bierny ale komuchom wierny.
niech znajdzie się ktoś młodszy z ikrą.! bo taki Wnuk to porażka!
dobra kandydatura Pana Wnuka, w mieście obecnie zostali sami emeryci wiec szefem sportów tez powinien być ktoś z tej populacji, taka osoba rozumie potrzeby tego środowiska i będzie je realizowała z rozmachem, np. emeryci bardzo lubia kolejki i on im takie atrakcje być może zaserwuje np przy kupowania karnetów na baseny, do tego możliwym będzie, że zakłady pracy tak jak za komuny będa dostawały talony na pływalnie, na pewno zorganizuje wszystko tak jak było za PRL , generalnie oczekiwania są takie żeby wprowadzić system karnetowo-kartowo-talonowy, a jedyna osobą mogącą podołac temu zadaniu jest Pan Wnuk,