Wiele zainteresowania wzbudziła wiadomość o rezygnacji Bogusława Milusza ze stanowiska wiceprezydenta, jak również fakt, że część jego obowiązków (w zakresie oświaty i kultury) przejął Prezydent Elbląga. W związku z tym, że Witold Wróblewski nie miał doświadczenia w tych obszarach zatrudnił doradcę, którym został Piotr Żuchowski.
Były wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego - Piotr Żuchowski, który obecnie jest przewodniczącym Sejmiku Warmińsko-Mazurskiego, 11 kwietnia br. został zatrudniony na stanowisku doradcy do spraw kultury i edukacji na podstawie umowy o pracę.
- Umowa została zawarta na czas pełnienia przez Pana Witolda Wróblewskiego funkcji Prezydenta Miasta Elbląg, w pełnym wymiarze czasu pracy, w zadaniowym systemie czasu pracy, o którym mowa w art. 140 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy ( Dz. U. z 2014 r. poz. 1502 z późn. zm.) - mówi Joanna Urbaniak, rzeczniczka prasowa Prezydenta Elbląga.
Wynagrodzenie miesięczne brutto wynosi 6 960 zł.
Miesięczny ryczałt za używanie samochodu służbowego do celów służbowych w jazdach lokalnych wynosi 250 km miesięcznie tj. 208, 95 zł
- wyjaśnia Joanna Urbaniak.
Co należy do zakresu obowiązków Piotra Żuchowskiego? Ma on doradzać w zakresie nadzoru nad jednostkami oświatowymi i instytucjami kultury, a w szczególności monitorować prawidłowość realizacji zadań, projektów inwestycyjnych, strategii działań oraz inicjować procedury naprawcze. Ponadto opracować założenia i koordynować jednolitą politykę w sferze oświaty i kultury oraz opracować projekty strategii działania oświaty i kultury a także rozwiązań systemowych w tych obszarach.
Ma także zająć się optymalizacją realizacji zadań edukacyjnych i zadań kulturalnych. Do jego zadań należy także także doradztwo w zakresie relacji z podmiotami współpracującymi z samorządem, a w szczególności współpracy z instytucjami, organizacjami i jednostkami zajmującymi się sferą edukacji i kultury.
Piotr Żuchowski przygotowuje raporty i analizy dla Prezydenta Elbląga, które mają za zadanie pomóc Witoldowi Wróblewskiemu w podejmowaniu decyzji. Skoro to ostatecznie Prezydent Elbląga ponosi decyzje - nasuwa się pytanie, za co Piotr Żuchowski ponosi odpowiedzialność?
Między innymi za terminowe i rzetelne wykonywanie powierzonych zadań, zgodność działań z obowiązującymi przepisami prawa i przestrzeganie przepisów o ochronie danych osobowych oraz przepisów o ochronie tajemnicy
- wymieniała Joanna Urbaniak.
Skontaktowaliśmy się z byłym Prezydentem Elbląga, Jerzym Wilkiem, który podczas ostatnich wyborów parlamentarnych zdobył mandat poselski. Jak on, przez pryzmat swojego doświadczenia, ocenia powołanie doradcy? Poseł PiS nie ukrywał, że jego zdaniem stanowisko to zostało stworzone na siłę.
Nie ma wiceprezydenta, który by odpowiadał za te sprawy, za to jest doradca, który nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Cokolwiek zrobi to nie on poniesie odpowiedzialność, tylko Prezydent Miasta. On tak naprawdę nie powinien wydawać poleceń urzędnikom, bo jest tylko doradcą Prezydenta a nie całego Urzędu
- stwierdził.
Podczas kwietniowej sesji RM swoje zaniepokojenie wyrazili w tej kwestii niektórzy radni PiS-u. Witold Wróblewski odpowiedział na nie od razu. - Widzę, że zawsze powód można znaleźć, żeby poddać temat krytyce. Ze zdziwieniem przyjmuję informację, że przyjęcie oświaty przez prezydenta urzędującego, a nie wiceprezydenta to jest ujma. Na konferencji (prasowej zorganizowanej 11 kwietnia - przyp. red.) podkreśliłem, że przejmuję bezpośredni nadzór. Rzeczywiście nigdy nie nadzorowałem oświaty i stąd jest mi potrzebne wsparcie, ale nie na zasadzie ekspertyz, ale codziennej, permanentnej pracy związanej z nadzorem nad oświatą.
Takie tłumaczenie nie przekonało posła Jerzego Wilka.
Pan Żuchowski może doradzać Prezydentowi na spotkaniach w cztery oczy, ale kierować departamentami będzie Prezydent, który, jak się okazuje, zna się na wszystkim i w końcu mu zabraknie czasu na podejmowanie tych kluczowych decyzji. Jeżeli Prezydent będzie się zajmował zarządzaniem wszystkimi dziedzinami, które są w Ratuszu, to mu czasu zabraknie na wszystko
- zaznaczył.
Każdą sprawę należy omówić i podjąć decyzję. Wielomiesięczne opóźnienia w różnych sprawach są skutkiem tego, że Prezydent nie ma czasu na podejmowanie decyzji.
- dodał były prezydent J.Wilk
Jak ten pan może zajmować się sprawami oświatowymi, jak nie zna problemów naszej oświaty, nawet nie chce ich chyba poznać, bo nikt też nie poznał tego pana. Prawie dwa miesiące i co doradził? Kultura - tu może trochę wiedzy, a o oświacie, lepiej nie pisać...
TRZEBA PILNIE ZORGANIZOWAC KOMITET ZBIERANIA PODPISÓW POD WNIOSKIEM O ODWOŁANIEM PREZYDENTA WRÓBLEWSKIEGO I CAŁEGO ZAQRZĄDU MIASTA ELBLĄGA. - SKANDA NAD SKANDALE !!!!!!!!!!!
Chyba zacząć czas akcje #odwołaćWróbla
To się nazywa miękkie lądowanie.
Czy pan Wróblewski nie podważa kompetencji pani dyrektor Departamentu Edukacji i Sportu? Kto tu jest figurantem panie Wróblewski i to za pieniądze elblążan?
A co ma do tego pan poseł Wilk, Jego rola już się skończyła.A czy czasami stanowisko Jego żony nie zostało utworzone na siłę?.
Ja per.....ole taka fuche to i ja moge wziąć od zaraz Nawet w kolorze zrobie te słupki i statystyki
Panie prezydencie rządzić i się nie przejmować, nie wiem jak te słupki przeciwko panu w takiej ilości i w tak krótkim czasie? Widocznie tak komuś zależy, żeby pan nie odniósł sukcesu, proszę działać.
cholera jasna na inne potrzebne rzeczy nie ma kasy, a taki figurant bierze 7 tysięcy!!!!!
każdy jeden ma coś na sumieniu, przed wyborami gotowi do wielkich zmian, po wyborach zmian nie widać wcale. miasto mieszkańcy się nie liczą dla po, pis, obecnego