Powracamy do problemu z parkowaniem przy Ośrodku Rehabilitacyjnym "Krasnal". Temat ten zgłaszał kilkakrotnie radny Robert Turlej. Władze Miasta zdają się nie widzieć, jak wielki jest to problem dla pacjentów chcących skorzystać z rehabilitacji. Proponowane rozwiązanie zakłada, że pracownicy ośrodka mają ustępować miejsca pacjentom i... korzystać ze Strefy Płatnego Parkowania.
Ośrodek Rehabilitacyjny "Krasnal" znajduje się przy skrzyżowaniu ul. Królewieckiej i Stoczniowej. Do 2014 r. Na parkingu wyznaczonych było sześć miejsc postojowych dla pacjentów, z których mogli korzystać w czasie rehabilitacji. Jednak wraz z przebudową drogi 503 elblążanie stracili taką możliwość.
Rodzice dowożący dzieci na zajęcia zwrócili się do Ratusza z prośbą o przekazanie kilku miejsc parkingowych do dyspozycji pacjentów. Powód wydaje się oczywisty. - Często musimy szukać wolnego miejsca objeżdżając całą okolicę. Rzadko się zdarza, że coś się znajdzie w pobliżu. Jesteśmy więc zmuszeni nosić na rękach swoje schorowane dzieci nawet po kilkaset metrów. Dlaczego Miasto nic z tym nie robi? - pytali w grudniu ub.r. elblążanie.
Pod koniec ub.r. radny Robert Turlej zgłosił interpelację w tej sprawie.
W otrzymanej odpowiedzi stwierdzono, że w obrębie Centrum znajduje się dostateczna ilość miejsc postojowych w strefie płatnej oraz bezpłatnej. Zgadza się, ale z jednym istotnym zastrzeżeniem. Miejsca postojowe znajdujące się w bliskiej odległości od Centrum "Krasnal" są od wczesnych godzin porannych zajmowane przez pracowników okolicznych firm
- zaznaczył radny.
Robert Turlej dostrzega w tym duży problem. - Dzieci korzystające z usług rehabilitacyjnych w większości przypadków posiadają bezradność ruchową, dlatego też ich rodzice powinni mieć możliwość parkowania w bliskiej odległości od wejścia. Wielu z nich nie ma orzeczonego stopnia niepełnosprawności dlatego też, nie mogą korzystać z miejsc postojowych dla osób niepełnosprawnych - podkreślał. - Problem istnieje i nadal nie został rozwiązany.
Radny chciał, aby urzędnicy przygotowali propozycje, jak można byłoby pomóc elblążanom. Temat ponownie został poruszony podczas ostatniej sesji RM. Tym razem, jeszcze podczas trwania obrad, głos w tej sprawie zabrał wiceprezydent Janusz Nowak.
Zauważona została potrzeba ułatwiająca dostęp dla osób przywożonych na rehabilitację. Propozycja była taka, aby pracownicy, którzy parkują na terenie Centrum Rehabilitacji "Krasnal" przenieśli swoje samochody na SPP i umożliwi to osobom dowożącym skorzystanie z tych miejsc
- stwierdził.
Oznaczałoby to, że każdy pracownik musiałby wykupić abonament w wysokości 50 zł (ważny w obrębie jednego sektora), by móc zwolnić miejsca postojowe pacjentom. Czy takie rozwiązanie jest sprawiedliwe dla pracujących w ośrodku osób? I czy korzystanie przez nich ze SPP daje gwarancję, że inni mieszkańcy naszego miasta nie skorzystają z wolnego miejsca, nie bacząc na to, że jest ono przy ośrodku?
No rzeczywiście Janusz trzeba było czekać tyle czasu aby dać taka odpowiedz? Inna sprawa masz rację bo wszystko rozchodzi się o kulturę tak jazdy jak i parkowania i odnoszenia do drugiego człowieka.
Czyli tłumaczas na polski, wezcie sie rodzice od...cie, nie ma kasy i koniec. Taka odpowiedz wstyd!!! Kogo wy ludze wybraliscie?
Może tez urzędnicy UM dadza dobry przykład i skorzystają ze SPP a nie za szlabanem parkują a petent jest głęboko w ......
KPINA
Dokładnie, urzędasy zwolnijcie miejsca parkingowe dla petentów! Ciekawe, gdzie parkuje pan Nowak?
Wstyd !!!!!!! Panie Nowak proszę się zastanowić nad tym co Pan chce Pan zaproponować
Wystarczy że będzie zakaz postoju powyżej np. jednej godziny i już z okolicznych firm nie będą parkować.
Ja pier___, co za czerwony umysł. Czy pan Janusz ma wykupiony abonament w SPP, czy też parkuje za darmo na firmowym parkingu. Kto na niego głosował? Czy człowiek z takim podejściem do osób niepełnosprawnych powinien reprezentować Urząd. W normalnym kraju już by się podał do dymisji, a u nas jeszcze dostanie nagrodę. Proponuję nagrodę "kamienne serce" od organizacji reprezentujących niepełnosprawnych. Nagrodę wręczyć przez zamknięte okno w środku nocy.
Parkują tu pojazdy z firmy obok byłego alstomu.
Oczywiście przyjście do pracy pieszo, przyjechanie rowerem czy tramwajem wykracza poza pewne umysły. Więcej miejsc parkingowych to więcej samochodów.