Kongres Kobiet na Warmii i Mazurach zorganizował dziś (13.10.) debatę „Czas na głos kobiet”. Zostały na nią zaproszone reprezentantki wszystkich Komitetów Wyborczych z okręgu 34. Przyszły jedynie cztery. Jedno z pytań sprowokowało sprzeczkę między kandydatkami.
W Ratuszu Staromiejskim odbyła się debata, w której kandydatki do Sejmu z poszczególnych Komitetów miały okazję wypowiedzieć się na tematy ważne dla Kongresu Kobiet. Jeden z nich dotyczył kary za gwałt.
Kongres domaga się surowych kar za gwałt. Jak wysokie powinny być kary dla gwałcicieli i co robić z tym problemem?
- pytała prowadząca.
Jako pierwsza głos zabrała Róża Prześniak - kandydatka Nowoczesnej Ryszarda Petru. - Nie potrafię powiedzieć, ile lat kary za gwałt - stwierdziła. - Powiem coś z formie żartu - po co gwałcić, skoro można się domówić. Jeżeli jest gwałt to nikt się nie domawiał i się nie godził, to kara powinna być bezwzględna. Jak wysoka? Nie powiem. Nie zna się na tym i nie chcę rzucać okresu kary, ale osoby, które dopuściły się gwałtu powinny być przede wszystkim poddane badaniom psychologów, psychiatrów.
O tym, że gwałt to straszna zbrodnia zapewniała także Elżbieta Gelert, kandydatka Platformy Obywatelskiej. - Gwałt, który został udowodniony, bez względu na to, czy był on na dziecku czy osobie dorosłej, czy wobec kobiety, czy wobec mężczyzny, gwałt powinien być osądzony bardzo surowo - stwierdziła. - W tej chwili kary za gwałt, gdzie jest udowodnione, że ten gwałt nastąpił, to jest między 2 lata wzwyż, a ze szczególnym okrucieństwem od 3 lat. W Polsce są to kary głównie w zawieszeniu. Dlatego wydaje się, że jest to przyczyna, że kobiety tak mało zgłaszają tych gwałtów. (…) Sądzę, że kara powinna być podwyższona. (…) Gwałt jest rzeczą straszną, obojętnie czy jest wobec żony w domu czy wobec dziecka.
Dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego miała okazję nie tak dawno wypowiadać się w sprawie dotyczącej gwałtu. Jej pracownicy, dwaj ratownicy medyczni, podczas wyjazdu służbowego, zgwałcili p. Aleksandrę - tłumaczkę. Elblążanka przeszła gehennę podczas procesu. Ratownicy w tym czasie nadal pracowali w Szpitalu, co wypomniała podczas swojej wypowiedzi kandydatka Zjednoczonej Lewicy - Małgorzata Paczkowska-Prokop.
- Przede wszystkim należy wszystkim głośno i wyraźnie mówić, że kobieta może być w krótkich spodenkach, może być w bikini, może tańczyć, pić alkohol na dyskotece i to nie może być okolicznością łagodzącą dla gwałciciela. Niestety jesteśmy w regionie, gdzie ten temat jest bardzo żywy. Konkretny przykład Prezydenta Olsztyna, a niedawny przykład dziewczyny, która pojechała do Kaliningradu z pracownikami pani posłanki i została zgwałcona. Ta dziewczyna przechodzi przez piekło i będzie jeszcze raz przez nie przechodzić, bo sprawa została cofnięta mimo, że sprawcy się przyznali - zaznaczyła.
Małgorzata Paczkowska- Prokop nie mogła zrozumieć, dlaczego w sprawie o gwałt wcześniejsze spożywanie alkoholu przez ratowników stanowiło okoliczność łagodzącą usprawiedliwiającą sprawców. - Usłyszałam, że prokuratorka prowadząca sprawę, jako okoliczność łagodzącą uznała to, że ci panowie byli pijali, czyli pijanemu wolno więcej. To tak, jak kiedyś było takie prawo, że jak ktoś popełnił wypadek na drodze to ma łagodniejszy wymiar kary. To jest absolutny skandal - podkreśliła.
Podczas swojego wystąpienia kandydatka Zjednoczonej Lewicy oceniła podstępowanie Elżbiety Gelert.
Wiem też od tej dziewczyny, że pani posłanka wypowiedziała się w ten sposób, że wina leży pospołu. Nie ma winy pospołu w przypadku gwałtów. Nie ma. Gwałcący musi wiedzieć, że nie wolno mu zgwałcić kobiety w żadnych okolicznościach, że nawet nie można zgwałcić prostytutki
- dodała.
W słowo Małgorzacie Paczkowskiej-Prokop weszła Elżbieta Gelert. - Oczywiście, że nie wolno. Pani wydaje tu wyroki - stwierdziła.
- Nie wydaję. Wyrok został już wydany - odparła kandydatka Zjednoczonej Lewicy.
Nie został wydany, ponieważ zostało cofnięte do pierwszej instancji. To jest jedna sprawa proszę pani. Cały wyrok był za zamkniętymi drzwiami. Nikt nie ma wiedzy, co kto zeznawał. Pani widzę, że ma dużą. Wszyscy byli zobowiązani do tego, żeby się nie wypowiadać, bo tak, jak mówię, jest to sprawa prowadzona za zamkniętym drzwiami i nikt nie mógł o tej sprawie opowiadać. Ani poszkodowana, ani ci panowie. W związku z tym nie wiem jak to prawo działa skoro jednak udostępnia się dokumentację komuś innemu
- stwierdziła Elżbieta Gelert.
W tym momencie dyskusję przerwała prowadząca, która głos oddała ostatniej kandydatce biorącej udział w debacie, by i ona mogła się wypowiedzieć na ten bulwersujący temat. Barbara Brzezicka z Komitetu Partii Razem, kontynuowała wątek tragedii, jaka dotknęła elblążankę.
- W sobotę słuchałam wypowiedź pani Aleksandry - tłumaczki z Elbląga. Pani Aleksandra robi coś niesamowitego dla kobiet w Polsce. Opowiada o tej traumie, którą przeżyła, opowiada, jak wyglądały przesłuchania, jak była upokarzana, jak pytano się jej jakie miała majtki, jak była przesłuchiwana najpierw na policji, a potem na prokuraturze, podczas gdy jej gwałciciele byli przesłuchiwani dopiero 8 miesięcy później. Nie mogę o tym spokojnie mówić. Pani Gelert nie zwolniła tych ratowników, nawet ich nie zawiesiła mimo, że byli oskarżeni o gwałt. Wyrok, który zapadł był to wyrok za inne czynności seksualne. On jest podważony. Proces się będzie toczył jeszcze raz. Czy ten wyrok ostateczny to będzie gwałt czy uniewinnienie? Mam nadzieję, że to będzie kara za gwałt, ponieważ to, jak przebiegał ten proces było upokarzające dla p. Aleksandry, a wyroki, które zapadły były w zawieszeniu – podsumowała Barbara Brzezicka.
Kandydatka Partii Nowoczesna była oburzona taką sytuacją.
W ogóle wyroki za gwałty czy za przemoc to są wyroki w zawieszeniu. Ofiary ponownie podają ofiarą. To są często żony, które są bite. W Drewnowie pod Fromborkiem doszła do zabójstwa. Facet dostał wyrok w zawieszeniu, wrócił i przy następnej awanturze zabił swoją żonę i ranił swoją córkę. Jeśli chodzi o proces p. Aleksandry on się powtórzy niestety dla niej. Mam nadzieję, że Sąd , może prokuratura, będzie się inaczej zachowywać, i te pytania nie będą tak upokarzające. Bo naprawdę nie ma żadnego znaczenia, jakie ofiara miała majtki jeśli doszło do gwałtu czy innych czynności seksualnych. A ci panowie, którzy są pracownikami pani Gelert zostali skazali jeszcze nieprawomocnie za inne czynności seksualne, a pani Gelert pozwoliła im wykonywać pracę ratowników medycznych, którzy mają bezpośredni kontakt z ludźmi
- podkreśliła kandydatka
Ci ratownicy nie zostali skazani za inne czynności tylko jeden został skazany za inne czynności, a jeden za gwałt w pierwszej instancji. Także jest to trochę różnicy, ponieważ wokół tego urosło bardzo dużo. Ja jak najbardziej uważam, że jeżeli gwałt jest, to nie można czegoś takiego tolerować, ale też nie można każdego linczować
- dodała na koniec Gelert.
Ta pani e .gelert wyglada jak babcia k........
Heh, ten cały Kongres Kobiet to spotkanie głównie lewicowych aktywistek. Niech nie uzurpują sobie prawa do reprezentowania wszystkich kobiet.
Ciekawe czy Pani Gelert byłaby taka mądrą jakby to jej córkę zgwałicili albo wnuczkę. Nie życzę nikomu źle,ale jak można w tak głupi sposób się wypowiadać. Nie można nikogo linczować za gwałt?Chory ten kraj. Tak się wypowiada dyrektor wojewódzkiego szpitala zespolonego. Masakra dobrze,że jeżdżę do Gdańska się leczyć bo jeszcze pewnie moje dziecko leczyłby pedofil.
Mam nadzieję, że 25 pazdziernika zdmuchnie panią E.Gelert z Wiejskiej w Warszawie-wystarczy jak mawiała wielka noblistka. Jestem za Paczkowską-Prokop.
A jescze zobaczycie, że to wcale nie był gwałt. Jedynie dobra zabawa i fałszywa skromnośc pani co jest poszkodowaną.
Normalnie jak patrze na tą naszą Panią Poseł od siedmiu boleści to mnie szlag trafia. A jak czytam to co ona gada to normalnie nóż się w kieszeni otwiera. DAJ SOBIE SPOKÓJ KOBIETO!!! LUDZIE NIE CHCĄ JUŻ CIĘ OGLĄDAĆ I SŁUCHAĆ!!! SCHOWAJ SIĘ!!!
Zawsze mówiłam że Gelert powinna wybrać albo pracę w szpitalu albo sejm!!!.Jak można być tak pazernym na władzę aby chcieć rządzić w szpitalu bo pracy tam mało u tej pani widać i na dodatek reprezentować nas w Sejmie !!!Czas z tym skończyć szanowna była pani pielęgniarko!!!!
Gelert na emeryturę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!. Trzeba młodych oni są przyszłością Elbląga!!!!!!!!!!!!!
Podoba mi się hasło posła Cieślińskiego ubiegającego się o reelekcję-czas na młodych, czas na zmiany. No nie wiem jak w to wpisuje się Gelert?
Nie zapomnijcie,że głosowała za podwyższeniem wieku emerytalnego!!!