Osiem osób liczył będzie powołany przez Prezydenta Elbląga zespół, który zajmie się zbyciem udziałów Miasta w Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania w Elblągu. Połowę składu stanowią urzędnicy elbląskiego Magistratu. W zespole znaleźli się również dyrektor MPO, członek jej Rady Nadzorczej oraz dwaj miejscy radni. Sprzedaż prowadzona będzie w trybie negocjacji, podjętych na podstawie publicznego zaproszenia.
Przypomnijmy, że 24 kwietnia br. Rada Miejska zgodziła się na proponowane przez prezydenta Witolda Wróblewskiego zbycie udziałów Miasta w spółce MPO. Decyzja ta jest konsekwencją fatalnej kondycji finansowej w Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania i ma na celu znalezienie inwestora strategicznego oraz zachowanie istniejących miejsc pracy.
W tym celu, 20 lipca Prezydent Elbląga powołał do życia zespół, który zajmie się negocjacjami w sprawie sprzedaży miejskich udziałów MPO. Zespół liczył będzie osiem osób, a jego przewodniczącym będzie wiceprezydent Janusz Nowak. W jego składzie znaleźli się także: skarbnik miasta Zbigniew Pater (wiceprzewodniczący zespołu), Jerzy Gniewkowski - Główny Specjalista ds. Nadzoru Właścicielskiego w Urzędzie Miejskim (sekretarz zespołu), Sławomir Skorupa - dyrektor Departamentu Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji w UM Elbląg, Michał Wawryn – dyrektor spółki MPO, Sławomir Prawdzik – członek Rady Nadzorczej MPO, Zenon Lecyk – radny miejski PiS oraz Ryszard Klim – radny miejski SLD.
W wydanym zarządzeniu, prezydent Witold Wróblewski uprawnił Zespół do prowadzenia niezbędnych czynności, związanych z przygotowaniem i przeprowadzeniem zbycia udziałów spółki MPO. W szczególności chodzi m.in. o ustalenie listy podmiotów dopuszczonych do negocjacji, opracowanie projektu umowy zbycia udziałów, prowadzenie negocjacji z podmiotami do nich dopuszczonymi, ocena efektów negocjacji i przedstawienie pisemnej rekomendacji Prezydentowi Elbląga, a także podejmowanie decyzji o wyborze podmiotu, z którym Zespół prowadzić będzie wyłącznie negocjacje.
W zarządzeniu Prezydenta Elbląga zapisano jednocześnie, że powołanie do życia Zespołu negocjacyjnego „nie rodzi skutków finansowych” dla Miasta.
MPO i Zieleń Miejska powinny dostawac z marszu roboty. Nie moga uczestniczyc w przetargach. To kluczowe firmy, które sporzataja i utrzymuja miasto w nalezytym porządku. Teraz za Zieleń sie weźmiecie i co w przetargach obce firmy beda miasto utrzymywały w porządku ha ha ha. Wiadomo, że kazda prywatna firma chce wydymac inwestora. Co za ludzie nami rządzą. Sami sie powołuja i nic dalej n ie wiedzą. ENERGE rozwalili i mysla że im prywaciaz linie utrzyma w porządku .Coz za brak wiedzy i roztropności. Panowie rozwaliliście MPO. ludzie ida na zasiłki i beda i tak żzyc z naszych podatków. Na takie firmy muszą byc pieniądze. Niech was ręka Boska broni od rozwiazania zieleni. Juz wtedy można zaorac miasto. Te prywatyzacje doprowadziły do upadku naszego kraju, a bogactwa oszustów
To, że w zespole jest Pan Nowak, Klim, Pater jest dla mnie zrozumiałe i oczywiste ale reszta?
Do cieciorka zdecydowanie masz rację. Brak mi tu przedstawiciela załogi (ale nie dyrektora i nie przewodniczącego związków).Normalna co Ty wypisujesz za brednie.
Cieciorka a ty cokolwiek rozumiesz .Czy tylko ludzie lewicy są dla ciebie doskonali
Szanowny Panie Prezydencie, kolejny raz podjął Pan fatalną decyzję nie umieszczając na liście doradców PP Mariusza Lewandowskiego - największego myśliciela naszych czasów mędrca i erudyty zarazem oraz Sebastiana Bona-Kuchejdy wraz z małżonka i mamą - genialnych strategów marketingowo-biznesowych. Pan Kuchejda ma doskonałe referencje, wymagane właściwe doświadczenie w interesach z Ratuszem. Przypomnę tylko doskonały interes polegający na zbudowaniu strony internetowej dla Miasta. Pan Kuchejda - człowiek z podstawowym wykształceniem nie jeden raz rozegrał jak małych Kaziów urzędników Ratusza. Zatem jego kandydatura nie wymaga dalszego uzasadnienia. Pan Lewandowski natomiast niejednokrotnie dowiódł, że jego wiedza wykracza znacznie poza obszary Układu Słonecznego.
Liczę, że w trybie nadzwyczajnym dokoptuje Pan Prezydent te osoby do Rady i naprawi to oczywiste niedociągnięcie.
Prezydent ma manierę otaczania się zespołami, komisjami, radami. Czy to brak decyzyjności, czy też brak wiary we własne siły, czy też brak odwagi? Co robi Prezydent?
Jednak "idzie nowe" pan Wróblewski zarządza poprzez komisje i zespoły? To te zespoły i komisje będą odpowiedzialne za nieudacznictwo? Czyli jednak nikt.
Jakie wezmą za to apanaże? Prosimy o szczegółowe informacje w tym zakresie.
Znowu bezimiennie rozp...... nasz majątek kolesiom. Zero odpowiedzialności, a długi wdzięczności pozostają. "Komisjanci" nie muszą zarobić na tym dzisiaj, może za rok może dwa dobro do nich wróci